You are viewing a single comment's thread from:

RE: O 500+ słów kilka - czyli dlaczego redystrybucja jest zła

in #busy6 years ago

No dobrze, a z perspektywy innego pracownika, który ma duże wykształcenie i duże doświadczenie albo... jest świeżym absolwentem. Nie byłbyś zły, że rynek pracy znów obniża pensje bo jednej czy drugiej babie z 500+ wystarczy najniższa krajowa? To też jest psucie rynku pracy.
Jestem kobietą, która rozwojowo patrzy na swoją rodzie i jestem przeciwniczką 500+. Jak mówiłam Margaret Thatcher - rząd nie może nikomu nic dać bo sam nic nie ma. Najpierw musi to zabrać komuś innemu.
A mnie to się bardzo nie podoba! Zamiast 500+ wolałabym by w mojej przychodni w Warszawie było więcej pediatrów lub by były bezpłatne szczepienia nie te z lat 70 a nowszej generacji. Albo by kobiety po ciąży dostały dobrą opiekę psychologiczną, bo borykają się z ciężkimi sprawami i znikąd pomocy.... no ale... lepiej dać do ręki i liczyć, że wszystko będzie dobrze, bo wyborca zagłosuje...

Sort:  

"rząd nie może nikomu nic dać bo sam nic nie ma. Najpierw musi to zabrać komuś innemu." slogan który ładnie brzmi, ale nie jest prawdziwy. Długo można by o tym gadać, poczynając od własności dziedzicznej jeszcze choćby z czasów średniowiecznych, kończąć na zyskach wypracowywanych przez spółki. ALE przede wszystkim twierdzenie że podatki to >okradanie< obywateli jest anarchiczną bzdurą. Podatki to nasza wspólna składka na to aby żyć w bezpiecznym miejscu.
Odnośnie perspektywy pracownika, to jak mówiłem, przypadki rezygnacji z pracy są sporadyczne, a i tak w dłuższej perspektywie korzystne, no bo będzie więcej dzieci i zapaść demograficzna będzie mniej bolesna, a może nawet uda się jej zapobiec (marzenie).
Odnośnie tego co by było lepiej. I to jest potrzebne i tamto. Polacy najczęściej nie decydują się na dzieci, ze względu na strach przed brakiem możliwości zapewniania chociaż minimalnie godnego życia swoim dzieciom. Bezpłatne szczepienia czy pomoc psychologiczna po porodzie tego strachu nie załatwi, stały dodatek na wychowywanie dziecka już i owszem prędzej.

Tak na moje oko żadne z nas nie jest skłonne nagiąć się choć trochę do opinii drugiego. Możemy tak przekrzykiwać się na komentarze. Uważam, że 500+ jest słabe pod wieloma względami i nie powinno mieć miejsca w takiej formie. Dalsza debata w komentarzach jest wg mnie bezcelowa.

Hm nie zgadzam się (o dziwo!;) ) zarówno o braku skłonności do nagięcia jak i o bezcelowości, ale szanuję. I hm w komentarzach nie ma sensu? To proszę spodziewać się artykułu - riposty około tego tematu ;) bo dla mnie jest on bardzo ciekawy, jeśli chodzi o powiedzmy podstawy z których wynikają różnice naszych zdań. Pozdrawiam ciepło :)

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.14
JST 0.029
BTC 57062.81
ETH 3068.42
USDT 1.00
SBD 2.43