[EN/PL] Cycling (Actifit Report 2019#45)

[EN] The weather today was truly springtime, sunny, windless, temperature about 12-13 ^oC. In a one word, excellent weather for cycling. Since my road bike is damaged, I once again went to ride on a mountain bike to the forest wet paths. At first I thought that there would be no need to wash the bike today, but when I ride through the mud paths in second forest and a few half-deep puddles, the situation changed dramatically. Bicycle bathing was needed without a doubt. That's why in the second part of today's ride I ride along the canal to Nimy.

On the route there is one of my favorite segments of STRAVA, about 2.7 km long flat stright path along the canal between one lock and the other, I ride there also recently, but then I struggled with the opposite wind, today it was much better. As I mentioned almost without wind, so I made there on a mountain bike (not a road bike) result just a second worse than my record. I was afraid to think what I would have done today on a lighter road bike.

Plan for tomorrow: running 6 km, probably in the forest in Havre.

[PL] Pogoda była dziś iście wiosenna, słonecznie, bezwietrznie, temperatura około 12-13 ^oC. Jednym słowem doskonała pogoda na jazdę rowerem. Ponieważ rower szosowy mam uszkodzony to po raz kolejny wybrałem się rowerem górskim na leśne podmokłe ścieżki. Na początku myślałem, że nie będzie dziś potrzeby mycia roweru, ale gdy przejechałem przez drugi las i kilka głębokich do połowy koła kałuży sytuacja zmieniła się diametralnie. Kąpiel rowerowi się należała bez dwóch zdań. Dlatego w drugiej części dzisiejszej przejażdżki pojechałem wzdłuż kanału do Nimy.

Po drodze jest jeden z moich ulubionych segmentów STRAVY, około 2,7 km płaska prosta między jedną a drugą śluzą, jechałem tam również ostatnio, ale wtedy zmagałem się z przeciwnym wiatrem, dziś było dużo lepiej. Jak wspomniałem niemal bezwietrznie, przez co wykręciłem tam na rowerze górskim (nie szosowym) czas o sekundę gorszy od mojego rekordu. Aż strach pomyśleć co bym dziś wykręciła na lżejszym rowerze szosowym.

Plan na jutro: bieg 6 km, prawdopodobnie po lesie w Havre.

Cycling