The last day of rest // Ostatni dzień odpoczynku

[EN]
It was supposed to be active, and it came out lazy. It turned out that it was a shopping Sunday in Berlin, we were even supposed to go shopping, because it usually means also discounts in shops. For example, Edeka always gives - 10% for all purchases (except alcohol and tobacco, of course) on trade Sundays. Anyway, always in stores on such days is really crowded.

But in the end we didn't go anywhere and we can already regret it, because the weather was beautiful. But from tomorrow we start doing important things again, and yet from Wednesday I'm going for an integration course, so I have to mobilize all the more. I think that the batteries are already charged and now we just have to start working on 😉

[PL]
Miało być aktywnie, a wyszło leniwie. Okazało się, że w Berlinie była niedzielę handlowa, nawet mieliśmy się wybrać na zakupy, bo zazwyczaj oznacza to również zniżki w sklepach. Na przykład Edeka zawsze w niedziele handlowe daje - 10% na całe zakupy (oczywiście oprócz alkoholu i tytoniu). W każdym razie, zawsze w sklepach w takie dni jest naprawdę tłoczno.

Ale w końcu nie wybraliśmy się nigdzie i już możemy żałować, bo pogoda była piękna. Za to od jutra znowu zaczynamy załatwianie ważnych spraw, a przecież od środy idę już na kurs integracyjny, więc tym bardziej trzeba się zmobilizować. Dlatego myślę, że baterie już są naładowane i teraz tylko musimy zacząć działać 😉

Daily Activity