W podróży 😁
Chciałbym poruszyć kwestię, która jest jednym z moich celów, a mianowicie podróże.
Fakt podrózowania spodobał mi się od kiedy mój tata zabierał mnie, razem z mamą w trasę. Ze względu na to, że był zawodowym kierowcą i odbywało się to w czasach gdy jeszcze nie było to obarczone przepisami i innymi utrudniającymi życie regułami podróżowało się w różne zakątki Polski i Europy.
Teraz jestem już dorosły i od ponad 8 lat (wtedy jeszcze nie bylem😎) podróżuje na własną rękę😁
Jesteście ciekawi jak to się odbywa?
Ludzie generalnie mówią, że najbardziej trafiają, historię innych ludzi.
Chciałbym Wam pokazać jak to było u mnie.😎
Istotną rzeczą jest informacja jakimi środkami komunikacji się przemieszczałem. Samochodów nie lubiłem, pociągiem rzadko jeździłem, tak samo autobusem więc padło na dwa kółka i pedały - dla niewtajemniczonych po prostu rower.😂
Tak się zaczęło, że zrodzona pasja rowerowa połączyła kilka osób, w tym również mojego kuzyna i najlepszego przyjaciela.
Zaczęło się od lokalnych wyjazdów w celu poznania urokliwego regionu jakim jest powiat miedzychodzko-sierakowskiego. Jako uczeń ma się mnóstwo czasu. Fakt ten doskonale łączy się z chęcią poznawania i jeżdżenia na wycieczki.
Wiecie jaki jest jednak problem?
To Wam powiem.
Jest pewna granica (przynajmniej wtedy taka była) ilości przejechanych kilometrów w jeden dzień. Postanowiliśmy więc zaplanować coś większego. Pierwszy dłuższy wyjazd "na próbę swoich sił" odbył się nad morze. Brak doświadczenia w tego typu podróży dał się we znaki. Mnóstwo niepotrzebnych rzeczy, dodatkowe kilogramy, które wpływały na komfort jazdy.
Ale... No właśnie ale - trzeba wyciągać wnioski.
Tak też zrobiliśmy.
Następna, a zarazem najdłuższa podróż w którą się udaliśmy przebiegała przez całe wybrzeże Polski, mazury, akcent na Litwie i powrót.
W sumie 2027 km w 16 dni.
Dużo, nie dużo - dla Nas był to wyczyn.
Relacje możecie zobaczyć tutaj:
https://www.facebook.com/WybrzezeMazury2013/
Na dzisiaj tyle, straciłem wene. 😂W końcu pisarzem nie jestem, a można również wpaść w ten stan.
Poruszyłem temat podróży bo aktualnie też w niej jestem.
Gdzie ? Do Karpacza. Z kim? Ze znajomymi.
Dlaczego? Bo chcemy w końcu pochodzić po szlakach.
Także do kolejnego napisania😎
Pozdrowionka