SUKIENKA

in #tematygodnia6 years ago (edited)

SUKIENKA - CZYLI SUBIEKTYWNY PRZEGLĄD POLSKIEJ PIOSENKI :D

Ten tekst nie będzie ani ciężki, ani trudny, nie będzie nawet sentymentalny.
Wręcz przeciwnie - będzie lekki, zwiewny i przyjemny, jak letnia sukienka dziewczyny.

Faceci, czy lubicie popatrzeć na dziewczynę w sukience?
A wy dziewczynki, jak się w tych sukienkach czujecie?

IMG_2460.jpg

Ja, złapałam się na tym (ech, to świadome życie), że zakładam sukienkę w pewnych specyficznych okolicznościach, a Wy? (chłopaków nie pytam, choć mogą się wypowiedzieć :)

Wiadomo, że są okazje, które po prostu wymagają takiego stroju.
Ale pomijając ślub przyjaciółki, (lub co gorsza własny :), czy też imprezę na dachu wieżowca w NY, wizytę w teatrze, ewentualnie plażę....to czy tak na co dzień, bez jakiejś szczególnej okazji - też zakładacie sukienkę?

Ja sięgam po nią od czasu do czasu także w zwykły szary dzień, gdy po prostu chcę sobie poprawić nastrój.
Bardzo lubię sukienki, najbardziej ołówkowe.
Ale lubię też sukienki w drobne kwiatki i gładkie. W kratę, ze sztruksu, jeansu, gumy oraz takie z szelkami.
Ale najbardziej to kocham: sukienki z kieszeniami!!
Oo tak - kieszenie to cudowny wynalazek (dla introwertyczki, takiej jak ja)
Wreszcie wiadomo co począć z dłońmi :)

image_6483441-6.JPG

Mam na sobie sukienkę, gdy spotykam się z facetem.
Jestem w sukience, gdy mąż zaprasza mnie na kolacje lub jakiś event.
Ubieram ją też, gdy chcę się poczuć bardziej kobieco.
Ale i sięgam po nią ot tak, gdy jest mi smutno i chce mi się małej szczypty "koloru", pieprzu czy pewności siebie.

No ale - dlaczego w ogóle o tym piszę? Skąd mi się wziął taki temat?
Aaa bo :) gdy zobaczyłam aktualne Tematy Tygodnia i przeczytałam słowo: "sufler", pomyślałam łańcuszkiem: sufler-Budka Suflera. A jeśli Budka Suflera to i mój ulubiony (choć starawy) ich kawałek: "Ratujmy co się da" - znacie?
Oczywiście, że znacie. A w tej piosence - fragment o SUKIENCE (kto kojarzy?).

I tak się zamyśliłam:
ile znam utworów, w których SUKIENKA występuje jako znaczący element kobiecej garderoby?
Albo jako detal, który zmienia bieg historii?
Potrafilibyście z miejsca coś wymienić?

Oto moja lista polskich piosenek, które nasunęły mi się skojarzeniowym strumyczkiem..
Piosenki, ktore doceniają wpływ kobiecej Sukienki na losy świata :)


1. MAREK GRECHUTA "WIOSNA, ACH TO TY"

Zacznijmy od klasyka (i mistrza romantyzmu oraz wielbiciela kobiecej urody)
..i zaraz po nim - wspomniana Budka Suflera.

Dni mijały coraz dłuższe,
coraz cieplej było u mnie
Coraz lżejsze miała suknie,
lekko płynął wiosny strumień.

Wreszcie nocy raz czerwcowej zobaczyłem ją jak śpi
Bez niczego. Zrozumiałem lato, echże ty
Lato, lato, lato, echże ty..

Podmiot liryczny zdecydowanie zauważa i docenia jakość i gramaturę sukni.
Mało tego, sukienka pomaga mu się orientować w czasie i kalendarzu. Rozpoznaje dzięki niej pory roku i temperatury otoczenia (łącznie z własną)
(..)


2. BUDKA SUFLERA "RATUJMY CO SIĘ DA"

Teraz Budka Suflera.
Ech, młodość, wakacje, długie wieczory, szybka jazda samochodem..
Cyrk, za cyrkiem zachód słońca. Pomiędzy górami oni, w górach pogubieni.

Za horyzontem wielka korona gór
Na karoserii różowieje kurz
Odsuwasz dach, w rękę łapiesz wiatr
Powiedz prawdę, ile lat mnie kochasz?

Droga ucieka, noga już ciężka jest
Opór decha i z oczu znika sen
Będzie nam najbliższych czasem brak
Spalone mosty to najlepszy w życiu start

Ratujmy co się da
Obróćmy jeszcze raz
Kalejdoskop

Wóz tnie powietrze, jak nóż weselny tort
W najbliższym mieście każę obudzić dzwon
Za marzenia słono płaci się
Lecz życie tak niepowtarzalne jest

Wyciągasz palce wtedy, gdy zmieniam bieg
Gdzieś zniknął pancerz, który krępował mnie
Wolność ma tak śmiesznie słony smak
Mnie też żal tamtych, zakręconych lat

Pamiętam, jak do miasta raz, zjechał na dzień wielki cyrk
Po przedstawieniu byłaś zła bo chciałem w świat z cyrkiem iść
Na karuzelę musiałem cię wziąć
By pęd osuszył ci łzy

Tunel miłości jak noc objął nas
Pocałowałaś mnie tam pierwszy raz
Obiecywałaś pół nieba mi dać
Wyjechał cyrk, a ty z nim zniknęłaś

Odrosła trawa, gdzie stał diabelski młyn
Po czterech latach wróciłaś, ale z kimś
Wnet zrozumiałem, że ja tylko tracę czas
I wyjechałem, by pokazać na co mnie stać

Co za historia, w powietrzu wisi kicz
W promieniach słońca blacha jak złota lśni
Każdy nit w silniku całym drży
Wszyscy pragną szczęśliwego końca

Twoja sukienka przed czasem zdradza mi
To, co mnie czeka być może jeszcze dziś

Przez dziesięć lat wyśniłem dzień po dniu
Wielką ucieczkę, najdłuższą drogę do twych...

Za horyzontem niepewność czeka nas
Gnamy jak pocisk prosto w objęcia dnia
odsuwasz dach i w rękę łapiesz wiatr
Powiedz mi prawdę, ile lat mnie kochasz!
(..)


3. FISZ "CZERWONA SUKIENKA"

Oczywiście wszyscy wiemy co spotkało bohatera -klasycznego już- utworu: "Czerwona Sukienka" Fisza.
Drogie Panie, musicie zdawać sobie z tego sprawę, jaką moc macie na sobie!
Ubiory tego typu nosimy z "kulturom, świadomościom i godnościom osobistom"!

..A co to za klub,
co to za miejsce?
ja dobrze nie pamiętam.
A wiem tylko jedno:
nic nie działa
jak czerwona sukienka
(właśnie tak)

(..kto chce, kto ma tyle odwagi - niech dosłucha ciąg dalszy tej historii :)
..


4. WILKI "RACHELA"

Jeśli chodzi o czerwoną sukienkę, to osobiście wolę inny utwór o Tejże.

Znów czerwoną założyłaś dziś sukienkę
A dookoła wszędzie jeszcze pełno wiosny

I wyciągasz do mnie swe zaborcze dłonie
Miłość przecież nie do końca wypalona

I Warszawa jeszcze taka kolorowa
I dziewczyny takie same, roześmiane
Nie wyciągaj do mnie swych zaborczych dłoni
Moja miłość jest jak zapach dzikich traw

Zamykam oczy, ja pragnę
Zamykam oczy, ja płonę
Rachelo!!!
(..)


5. KATARZYNA GRONIEC "WARIATKA TAŃCZY"

Ach! No przecież!
Jest jeszcze jedna piosenka o czerwonej sukience!
Prawie bym zapomniała :) a ten utwór to przecież Sztos!.

Szalona wiruje chusta
Szalone wirują usta
Odkaczałka, wariatka, ech
Nie patrzy do lustra

Czerwona na niej sukienka
Czerwona w sercu udręka

Odkaczałka, wariatka, ech
Przed losem nie klęka

Wódka już jeży włos
Ej, do bab, ej, do kos
Ktoś powiedział, że wystarczy
Jeden już nie chce żyć
Na ostatek prosi pić
A wariatka jeszcze tańczy
(..)


6. VARIUS MANX "WSTYD"

Bywa też i tak, że gdy się czegoś żałuje, to wsiada się do auta
i daje rurę w długą.
W niebieskiej sukience.

Znalazłam sny z dziecięcych lat przewiązane białą wstążką
Nie taki w nich zmyśliłam świat, nie tak miałam żyć
Zasłaniam ręką twarz, bo jest mi wstyd
Sprzedałam swoje "ja", by tylko kochaną być
Jest mnie coraz mniej i mniej co dnia
Zasłaniam ręką twarz, smutno mi...

I coraz bardziej lubię niebieskie sukienki
Coraz szybciej jeżdżę samochodem

Coraz częściej jest mi wszystko jedno
I milczę coraz częściej!

Zasłaniam ręką twarz, bo jest mi wstyd
Przed sobą z tamtych lat, gdy miałam sny
Codziennie uczę się nowych kłamstw
Zasłaniam ręką twarz, smutno mi...



7. RENATA PRZEMYK "TEN TANIEC"

A co jeśli: nie mamy co na siebie włożyć?
Wszystkie sukienki jakieś nie-takie, nie leżą nam, są stare i brzydkie?
Nie martwcie sie!
W takich sytuacjach odpowiedni facet to prawdziwy skarb - posłuchajcie:

Ten taniec nam wystarczy
By blisko siebie przetrwać w nim do rana
Nieważne kto jak tańczy
Lecz by wzruszenia trzymał na kolanach
Ty wszystkie moje zmysły
I świeże kwiaty nosisz w butonierce
Gdy trzymasz mnie za rękę
To nawet w starej ładnie mi sukience

Więc tańczmy szybko
Dopóki w nas muzyka gra
Nie oddam cię
Nie oddasz mnie
Nieważne nic
Gdy stopy tańczą..
(..)

Wiem co mi powiecie: że jaka sukienka? Teraz? Gdy lato się właśnie skończyło?
że jesień, zima, to raczej jakieś kalesony, workowaty ale ciepły sweter i ewentualnie pludry.
A noście sobie i swetrzycho! Albo i dmuchaną pikowaną kamizelkę.
Ale pod spodem albo na wierzch - sukienka! Ot co!
Mi tam zima nie przeszkadza, żeby założyć sukienkę.
Grube prążkowane rajty, do tego martensy albo oficerki, sukienka w kwiatki i na to kardigan, bo czemu nie?


8. ŁZY "NIEBIESKA SUKIENKA"

Zatem na koniec i na rozluźnienie nastroju: piosenka o sukience noszonej jesienią,
Przed Państwem, proszę Państwa:
ŁZY! 🤪😅

To była wczesna jesień
A może była późna
Jesiennych deszczowych dni
I tak przecież nikt nie rozróżnia

Zamykam oczy i spuszczam głowę
Gdy widzę Ciebie przypadkiem
Gdy jestem w miejscach gdzie byliśmy razem
Przystaję i płaczę ukradkiem

Tak widziałam ją
Jesiennym wieczorem pod Twym parasolem
W niebieskiej sukience,
nie trzeba mi więcej

Tak widziałam ją
Na Twoich kolanach siedziała do rana 🤦‍♀️
I w Twoich ramionach tak słodko wtulona

I cóż mi pozostało z Twoich wielkich małych słów
Jesiennych obietnic że nie znikniesz
Nigdy z moich snów 🤔

I ciągle próbuję zapomnieć o wszystkim
Gdy palę Twe fotografie
Gdy jestem w miejscach gdzie byliśmy razem
Przystaję i płaczę ukradkiem

Tak widziałam Cię
I chciałam bez słowa Cię znów pocałować
Lecz w Twoje ramiona wtuliła się ona

Tak widziałam Was
I zrozumiałam że miłość przegrała
Zostały wspomnienia, nie będę nic zmieniać 🤷‍♀️
(..)


9. HUMAN "POLSKI"

A nieee, jeszcze nie koniec. No bo ten kawałek.
Poeta być może faktycznie o tym wprost tutaj nie mówi - ale czyż nie jest to strofa o kobiecie poruszającej się w sukience?!

I tak idę tu znów tą ulicą co dnia
I widzę cię gdy idziesz i poruszasz się tak
A ciało twe tak gibkie jest
Ja kocham patrzeć, kocham tulić je

Dobrze wiesz i ja to wiem,
Że kochasz, kochasz, ale boisz się
Dobrze wiesz i ja to wiem,
Że kochasz, kochasz, ale boisz się
(..)


*Hmmm, i to by było chyba na tyle.
I oczywiście doskonale rozumiem, że nie ma niczego wspanialszego niż jeansy, bojówki, lub wygodne dresowe gacie :)
Wiadomo, ja też wielbię i szanuje..

Ale żeby - będąc kobietą, nie korzystać z tego przywileju i nie założyć czasem na nasz zgrabny tyłek sukienki?!?
Ech, to byłaby strata, grzech i zaniedbanie :)

Dziewczyny, ubierajcie częściej sukienki!
Obleczmy swoje piękne ciała w materiał, który podkreśli nasze kształty!
Faceci tego nie mają! Dlatego tak ich do nas ciągnie :)
Sięgajcie do szafy po sukienkę, nie tylko na randkę.

image_6483441-5.JPG

Chodźcie w sukienkach na wiosnę, chodźcie w lecie.
Wciągnijcie czasem na siebie tę obcisłą, lateksową kieckę.
Albo te szeroką, ale zwiewną firankę, obkręćcie się wkoło i zobaczcie jak wiruje.
Nieważne ile mamy lat i jak wyglądamy, tylko jak się wewnątrz czujemy!

Zakładajcie sukienki rano, gdy biegniecie na targ po truskawki,
Zakładajcie sukienki wieczorem, gdy idziecie do kawiarnianego ogródka na wino.
Załóżcie też czasem sukienkę do pracy, zobaczycie jak rozweseli tam atmosferę (albo chociaż aurę:).
Ubierajcie sukienki jesienią, gdy idziecie poszeleścić w liściach,
i ubierajcie je nawet zimą, ciepła dzianina też jest dla ludzi :)

A tak w ogóle to: czy doceniacie magię Mody, potęgę szeroko pojętej branży "FASHION"?
Dlaczego taka ciężka kasa płynie właśnie w tamtym kierunku?!
Ogarniacie moc kolorów w naszym życiu, rozumiecie wpływ "barw ochronnych" na nasz nastrój?

Bo ja nie :D, ale co tam!
Miejmy własny styl.
Wiec ubierajmy się po swojemu!!

Ale mam intuicję, że od czasu do czasu warto skorzystać z ich dorobku i móc dokonywać tutaj bardziej świadomych wyborów.
Nasza ulica byłaby bardziej "kolorowa".
..

Poza tym, to jest bardzo miłe uczucie, gdy męska dłoń rozsuwa zamek w naszej sukience.
Ta chwila.
Następna też.

..Twoja sukienka przed czasem zdradza mi
To, co mnie czeka być może jeszcze dziś..

(..)


A jaka część garderoby (męskiej lub kobiecej) - jest waszą ulubioną?
O czym napisać swój następny tekst? :)

IMG_3420.jpeg

.
Artykuł ten powstał w ramach 50 jubileuszowej edycji TT, jako nawiązanie do tematu pierwszego (sufler).



fot.nr.1: www.modny-styl.pl
reszta - moja

Sort:  

Uwielbiam sukienki, za małolata niekoniecznie, ale teraz jak najbardziej. Co do czerwonej sukienki (w odniesieniu do piosenki Fisza) - jak najbardziej, czerwona kiecka zawsze wygrywa u facetów =] także jeśli się zastanawiamy nad kolorem kiecki - czerwony zawsze spoko.

I uwielbiam piosenkę Varius Manx - wstyd. Dziękówka za przypomnienie mi o niej ;)

Pozdrawiam!

ja miałam podobnie.
musiałam sama dorosnąć do potencjału sukienki :)

Varius Manx trafia w sedno pewnego trudnego i smutnego stanu
(odczucie, że zawiodłeś sam siebie 🤕);
też lubię ten kawałek..

ściskam!

Ona miała suknię kolorową
Czarne getry, czapkę i bluzę sportową :D

hahahha
noo! trafiłeś z tematem przewodnim!
(nie znałam tego!)

to już drugi kawałek od Ciebie,
kiedyś zostawiłeś mi tu Carrie Manolakos (w czarnej sukience :)

W górę, w górę :D

Tekst zalotnie miły, jak zwiewnej sukienki czar.
Ole! ;D
Muszę przyznać, że zbyt mało kobiet chodzi obecnie w sukienk...ach.
Ach :(
A dobrze przyodziana sukienka aż skwierczy...
... dobrym gustem kobiety jej noszącej ;)
Pozdrawiam.

AACH!
dziękuję!

a skwiercząca sukienka to jest to!
:D

A czy tunika tez się liczy? ;)
Zdecydowanie potrzebuję nosić więcej sukienek!

czy się liczy?
jeszcze jak!!
przecież im krótsza sukienka - tym lepiej! :D

żartuję Moni :)
też uwielbiam tuniki, (np.do krótkich spodenek. hop i już! niby miniówka - a jednak nie :)

a Ty, że lubisz sukienki to ja dobrze wiem
(od czasu fotki ślicznej dziewczyny w białej sukience na środku wielkiego miasta )

Ciekawy tekst. Szkoda jedynie, że brakło miejsca na tag #PL-KOBIETA .

A! racja!
dzięki @wolontariusz za czujność :)

ciągle za mało mamy tych tagów :(
już jeden wyrzuciłam, żeby zastąpić innym.
to może wywalę też mój ulubiony (nie wiedzieć czemu :) #pl-blog,
bo to fakt, że tag #pl-kobieta tu pasuje jak mało gdzie :)

Ech jak to dla mnie brzmi : "klasyczna piosenka fisza" :) :) :)

Im krótsza sukienka tym lepsza - to jeszcze taka piosenka mi się przypomniała:
"chcę oglądać twoje nogi, chcę byś założyła mini" tu fragment :P

"Wariatkę" w oryginale wykonuje Maryla Rodowicz, ale im więcej wokalistów śpiewa daną piosenkę tym lepiej.

właśnie tego wykonania Rodowicz szukałam!!,
bo tamta jej wersja była po prostu brawurowa!
(ale żadna z dostępnych na YT nie była tamtą, którą pamiętam :(

K.Groniec - mimo całej do niej sympatii - w tym utworze nie dorównuje jej do pięt.


proszę.

Nikt nie dorównuje Maryli Rodowicz. Jedyna artystka, którą bezgranicznie uwielbiam <3

No proszę - z zainteresowanie przeczytałem post o sukienkach :)
Nawiązanie do piosenki Budki - trafione w dziesiątkę, lubię baaardzo ten utwór i ten zespół.
A co do mojej ulubionej części garderoby, to zdecydowanie bojówki. Mam ich chyba kilkanaście par w różnych wzorach. Jeansy zakładam "od wielkiego dzwonu", o spodniach od garnituru nawet nie wspominam - that's not my style ;)

ha! @ptaku złapany na sukienkę :)

czyli u faceta - bojówki,
a w kobiecej garderobie to który element jest u Ciebie preferowany?
(pomijając oczywiście ten fakt, że ładnemu we wszystkim ładnie :)
sukienki na dziewczętach lubisz?

Ależ oczywiście, że lubię :)
Większość kobiet jednak (zasłaniając się praktycznością), woli chodzić w spodniach.

Ależ sukienka, dobrze wybrana, też może być praktyczna!

Dobrze, że sa jeszcze sukienkowe kobiety. Wierne tym wspaniałym elementom garderoby...

Mądrego, to i dobrze posłuchać :) Pozdrawiam hej!

Ostatnia pieśń humbaka

... Kiedyś, w czasach windjammerów,
Czym był harpun, ostrze z grotem?
Mężne serce miał, kto stawał
Oko w oko z kaszalotem.

Nie wiedziały pewnie panie,
Że dla sukien i fiszbinów,
Że dla ambry, dworskich manier,
Już niejeden człowiek zginął.

Ref.: I leżą białe kości
Rzucone w otchłań mórz,
A wielorybie stada
Nigdy nie wrócą już.

To już koniec pieśni, zatem
Pora podsumować treść:
Koniec łowów, nim ostatnią
Humbak swą zaśpiewa pieśń.

:-D

uuu, mój drogi,
ale znalazłeś adekwatny do okoliczności utwór!

nie dość, że o sukniach, to i o wielorybach steemicie :D
pasuje!

A wielorybie stada
Nigdy nie wrócą już.
😢

Loading...

Coin Marketplace

STEEM 0.29
TRX 0.12
JST 0.032
BTC 63042.11
ETH 3047.49
USDT 1.00
SBD 3.91