ptakutrip #2 – „jedziemy szukać mostu!” (#temaTYgodnia) #34

in #tematygodnia6 years ago

Post napisany w nawiązaniu do tematu drugiego (#temaTYgodnia) #34 : Scrapbooking - Przykładowe luźne nawiązanie: hobby.
Nawiążę luźno do trzech z moich hobby:
-amatorska fotografia
-amatorskie motocyklowe wyprawy "wokół komina"
-amatorskie pisanie dla Steemit :)

Zeszłotygodniowy konkurs Perspektywa #5 był świetną okazją, by wyskoczyć na chwilę z domu.



Jak to zwykle u mnie bywa, po przeczytaniu tematu konkursu, rzuciłem w domu hasło – „jedziemy szukać mostu!” (choć "po cichu" wiedziałem, że nie trzeba będzie długo szukać - z tyłu głowy tlił się już pomysł na ciekawą miejscówkę do zdjęć).


20180615_195703.jpg



Ostatni raz byłem w tym miejscu w czasie, gdy powstawała droga szybkiego ruchu. Był to 2014 rok.


1.jpg

2.jpg

3.jpg



W tamtym czasie w niektórych miejscach asfalt był już wylany, mnie natomiast najbardziej cieszyły odcinki szutrowe.


7.jpg

6.jpg



Droga oczywiście była zamknięta, ale późnym popołudniem (po zakończeniu prac ciężkiego sprzętu) służyła mieszkańcom jako deptak do spacerów, lub jazdy na rowerze. Wieczorem natomiast zamieniała się w tor wyścigowy dla okolicznej młodzieży.


5.jpg



Tak też, kilkukrotnie pod wieczór, wybrałem się sprawdzić postęp prac budowlanych. Znalazłem w ten sposób to ciekawe miejsce.


4.jpg


Musiało minąć kilka ładnych lat, bym znów się tu pojawił ,

i to za sprawą konkursu na platformie, do której dopiero co dołączyłem.


Takich kilka zdjęć udało mi się upolować w zeszłym tygodniu, na miejscówce pod ekspresówką.


20180615_195219.jpg

20180615_195610.jpg

IMG_20180615_194727-01.jpeg

IMG_20180615_195637.jpg

IMG_20180615_195135-01.jpeg



Jedno z tych zdjęć chciałem zaprezentować w konkursie.
Jednak fotkę chciałem połączyć z jakąś ciekawą historia, a do filarów wiaduktu drogi ekspresowej nic mi się nie kleiło :)

Pojechaliśmy więc do Wilczego Jaru w Żywcu.

Wiedziałem, że tamten most ładnie się prezentuje, a historia z nim związana warta jest przybliżenia społeczności Steemit.
historia związana z tym mostem - w linku pod zdjęciem


20180615_203628.jpg

20180615_204250.jpg

20180615_203457.jpg


Taka oto krótka historia, jak to Steemit inspiruje i zachęca do działania.



Każdy ma jakieś hobby. Wystarczy go opisać i już - nowy post gotowy :)


Ostatnimi czasy przekonuje się, że Steemit ma realny wpływ na życie swoich użytkowników. Prowokuje do działania - a to dobra cecha.
Od momentu dołączenia spędzam tu sporo czasu. Można by rzec, że Steemit stał się moim nowym hobby. Dzięki niemu zapoznaje się z tematem kryptowalut, zdobywam wiele nowych informacji na różne tematy. Poznaje również wielu niezwykle ciekawych ludzi. Podoba mi się tutaj :)

Sort:  

Bardzo fajnie, że wychodzisz z domu i coś robisz :) a z kim jeździłes po mostach?

Jak na złość, ostatnie dni to tylko praca i komputer po powrocie do domu.
Tyle na Steemicie artykułów o kryptowalutach, że postanowiłem zrobić sobie przyśpieszony kurs z tej tematyki, i godzinami siedzę przed kompem i studiuję temat krypto.... Twój wpis zapalił lampkę w mej głowie :) Najwyższy czas wyjść z domu, złapać pomysł, zrobić fotki i napisać jakiś post :) Dzięki!
A na mosty ostatnio jeździłem z domownikami.

Super post.Super zdjęcia :-)

Dzięki :)
Widząc w jednym poście zdjęcia z 2014 i 2018, dostrzegam z jednej strony różnicę w sprzęcie, a z drugiej strony - podobne spojrzenie na "ujęcie", kompozycje" fotografii. Przez przypadek odkryłem coś nowego - własną stałość w kadrowaniu zdjęć :)

Zgadzam się z kolegą powyżej.. Naprawdę super zdjecia. Zresztą cały artykuł bardzo przyjemnie się czyta :)

Coin Marketplace

STEEM 0.35
TRX 0.12
JST 0.040
BTC 70601.11
ETH 3576.21
USDT 1.00
SBD 4.78