"Paraolimpiada " na wesoło według przyszłych terapeutów zajęciowych - tematyTygodnia

Dziś, jako że niedziela i dość spokojnie dzieje się na świecie, pokażę Wam kulisy pracowni terapii zajęciowej, czyli to w jaki sposób młody terapeuta poznaje metody pracy z pacjentem. Na początku jest hasło:

Wielkanoc.......

Warto dodać, że na samych WTZ szykowanie się do Wielkanocy trwa już od połowy stycznia aż do samych świąt – u nas ciut krócej, bo tylko podczas zjazdów co tydzień... Za każdym razem, kiedy jest jakieś hasło wywoławcze to nam słabo. Tym razem miały być...

Wianki

Wszystko byłoby spoko, gdybyśmy miały pleść te wianki np. z gałązek, papierowej wikliny czy ze sznurka jutowego. Tym razem pomysł nas przerósł, a to co zobaczyłyśmy na pracowni było dalekie do ideału:

-"praca terapeuty to praca twórcza kreatywna i ekologiczna " - usłyszałyśmy motywacyjną śpiewkę i wio do roboty!!

Najpierw eliminacje!!! znaczy się... no, trzeba powycinać kwiatuszki z platonek... Miałyśmy już dość po godzinie, a przecież pracownia trwa do 17... ilość kwiatków ciężko określić, ile żeśmy popełniły – generalnie miałyśmy serdecznie dość po dwóch godzinach cięcia i modelowania kwiatów.

<

Oprócz sakury można też udziergać hortensje, czy też róże – jednak potrzeba duuużo cierpliwości i samozaparcia

Tak, że ten... ograniczenia są tylko w głowie!! A ja tworzyłam i dziergałam, dziergałam – i prawie wydziergałam... prawie złoty medal!!!

Terapeuta zajęciowy nie byłby sobą, gdyby nie stawał naprzeciwko wiankom, żadnej z nas nie chciało się za bardzo kleić zwykłego kółka i wyklejać go kwiotkami. Pierwsza poza schemat wyszła Ania, stwierdziła że zrobi lustro. Jak powiedziała, tak zrobiła: użyła starego lustra, przykleiła je do sztywnej płyty, na której umieszcza się ramy i zaczęła czarować!

W konkurencji skoku w dal

zajęła pierwsze miejsce - proszę państwa, czas na brawa! Brawa!!

Następna kategoria -"Lekkoatletyka "

W tej konkurencji mamy aż dwa medale, proszę państwa, dwa medale dla Polski! jakie emocje! Najlepsze komentarze w tej konkurencji!

Mogłam mniejsze serce wyciąć – klej, nie marudź! Nie marudzę, tylko stękam! Ughhh, daleko do mety? Nooo, jak pomalujesz i polakierujesz będzie finisz. Za jakie grzechy dziś wstałam z łóżka...

I

Konkurencja dowolna

Dwa pierwsze miejsca, złote medale!! Owacje na stojąco, na stojąco!!!

i

No cóż – każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma, a ja w domu mam... WTZ, platonki oraz psa!! Dziś bardziej na śmiech, ale też na rozluźnienie, potraktujcie to jako zachętę do tworzenia i śmiechu!