Mniej błędów, więcej głosów #8

in #tematygodnia6 years ago (edited)

View this post on Hive: Mniej błędów, więcej głosów #8

Sort:  

Genialna riposta! Szkoda, że pierwszy autor nie zrozumie tego posta...

Ten post ma korzenie dość już głęboko. Był tu (może jeszcze jest) taki twórca, który nagrał i udostęnił rozmowę z @noisy'm. To stamtąd te frazesy pamiętam i przy okazji pozostało mi przekonanie, że @noisy to jest uosobienie cierpliwości anielskiej. :)

Doskonale go rozumiem i przyznam, że skłonił mnie do pewnych przemyśleń.

Przeczytałem post i muszę powiedzieć, że ma on trochę racji. Jednakże jako, że jest to w pewnym sensie odpowiedź do mojego posta, chciałbym dodać, że nazwanie sexmasterki "kurwą", nie jest pomówieniem. Ona po prostu jest "kurwą" i to było stwierdzenie faktu. "Kurwa" to wulgarny zamiennik prostytutki, czyli osoby, która sprzedaje swoją intymność za pieniądze bądź zwrócenie na siebie uwagi. A wszystko się od krytyki tamtej osoby zaczęło aż do mojego posta Dno Steemit. Mimo wszystko ten post skłonił mnie do pewnych przemyśleń. Trochę lepiej zapoznałem się z pojęciem satyry. Wezmę to do siebie robiąc następne posty. Choć moje zdanie na temat Polish Cleaners pozostaje pozostaje bez zmian.

Jeżeli tworzysz krytykę, to tak właśnie należało nazwać zachowanie, o którym mówisz (jeżeli rzeczywiście takie jest) - medialna prostytucja, sprzedawanie prywatności.
Gdyby z kolei przygotowany tekst był satyrą czytelną dla odbiorców, to być może na jakiś wulgaryzm mógłbyś sobie pozwolić. Jednak tak szczerze - osobiście nie wiem, jak musiałby wyglądać świat przedstawiony, do jakiego zabiegu artystycznego należałoby się uciec, żeby dla odbiorcy tak wulgarne określenie było zabawną jego częścią czy uzasadnionym środkiem artystycznym, a nie prymitywnym wyzwiskiem.

Ale mówiąc, że kurwa jest kurwą, nikogo nie obraziłem. To już nawet nie była satyra. To było stwierdzenie faktu. Nie byłoby przecież prawdą gdybym powiedział, że sexmasterka jest damą.

Obraziłeś. Stwierdzić fakt należało za pomocą niewulgarnych określeń. Jeżeli ktoś zachowuje się nieobliczalnie, nie kontroluje się, wykazuje zaburzenia psychiatryczne to tak właśnie należy opisywać jego stan - używając konkretnych i jednoznacznych dla odbiorcy określeń. Jeżeli zamiast tego stwierdzisz, że jest "popie...", to rzucasz wyzwisko.
Wulgaryzm "k..." nie służy do stwierdzania faktów.

Dobra, może i masz rację. Mogłem to inaczej przedstawić.

Jak przeczytałem komentarze tego kolegi, chociaż powinniśmy chyba mówić na niego "debil" skoro uważa to za satyrę, to odechciało mi się wszystkiego...

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.12
JST 0.033
BTC 64029.44
ETH 3157.04
USDT 1.00
SBD 4.02