In the deep space in outer rim there is a pirate station. Yes it isn`t pretty, but smugglers, scavenger, and all kind of outlaws feels here like home. However, today it is quite peaceful place, and no pirate can be seen. There is ongoing secret meting on that station between rulers of empires from our young Universe. Most of them are from Synchronized Worlds alliance, but there is also a holographic representation from Esperantuloj alliance. Lets see what they are up to...

-The False Emperor is getting stronger, and stronger. If we wont stop him, there will be no hope for us. The tyranny will bloom - says @sarmaticus.
-Dont be so pesymistic, evereone can be beaten - @mys calmed him down.
Hey look at me, my fleet was smuched but i am still here - says @desteemy.
-Relax, i have best fleet in all galaxy, i am peacefull man, but if there will be no choice i will put him down - @dotevo joined discusion.

This unproductive debate was going on, but in the same time, @marsell fleets was on the move. Unprotected planets was wiped out, Dotevo suffered as many as 14 attacks just in that one night. It was secret meting, but even here this news finally come. Leader of Esperantuloj said only "Enough is enough", and his hologram disappeared. Others says goodbye, and flee to their flagships. The war machine is speeding up.
Few moments later, in entire universe on every planet where steem flow, on the steemscreen people could see post like: "The peace is no more! Esperantuloj declare war on High alliance!" But this was really quick war. One Terran day later, every transmission, every program was stopped to announce:
There was two massive battle in the space near to cookies planet. hundreds of best ships was demolished, and we just cant believe why so many debris didnt form into moon. Both sides suffered huge losses, Ruler Dotevo is probably hurt, but Marsell fleet is ruined. Is this the end of the First Emperor Marsell?

On Sarmaticus flag ship when this news come emperor prepared the speech to all living beings:
To every one who love freedom. The False Emperor Marsell suffered magnificent losses, his terror for the first time in a long time can be stopped. Join us in this fight, together we can over-throne him, and live in free world. New Hope is rising. Sic semper tyrannis!

Na odległych rubieżach uniwersum, w głębokiej ciemnej przestrzeni, dryfuje stara stacja kosmiczna. Wyglądem przypomina raczej posklejany z wielu niepasujących do siebie elementów latający śmietnik niż piękne, smukłe ale i funkcjonalne konstrukcje cywilizowanych nacji. Zwykle ta pokraczna konstrukcja jest pełna piratów, przemytników i innych wyjętych spod prawa osobników. W tej jednak chwili zwykły dla niej zgiełk przekrzykujących się, walczących ze sobą “wolnych wszechświata” zastąpiła cisza, jedynie z rzadka przerywana salutami, pomrukami żołnierzy, krótkimi rozkazami. Wszelki ruch statków w pobliskiej przestrzeni został zablokowany przez potężne floty różnych nacji i ras tego uniwersum. Gdybyż tylko jakiś miłośnik i znawca kultur trafił tu przypadkiem chyba oczy wyszły by mu z orbit. Ileż by mógł zobaczyć i poznać i podziwiać... Spotkanie to jednak, ściśle tajne i militarne, nie miało nic wspólnego z wymianą kulturową, było to spotkanie na szczycie. W wielkiej tajemnicy i z zachowaniem wszelkich możliwych środków bezpieczeństwa, na tej niepozornej stacji spotkali się we własnej lub holograficznej osobie władcy wielkich Imperiów istniejących w naszym młodym uniwersum. Trzon spotkania stanowili przedstawiciele sojuszu Synchronized Worlds, ale gościnnie, choć holograficznie spotkanie zaszczycił również Naczelny Dowódca sojuszu Esperantuloj @dotevo. Zajrzyjmy na chwilkę do sali obrad i zobaczmy o co w tym wszystkim chodzi...

- Z dnia na dzień Fałszywy Imperator rośnie w siłę, a jego przewaga nad naszymi gospodarkami i siłami zbrojnymi rośnie. Jeśli czegoś nie zrobimy jego dominacja stanie się faktem, a wolność w całym Wszechświecie umrze… - powiedział ponurym głosem @sarmaticus - Nie bądź takim pesymistą, każdego można pokonać, @barbarossastudio też wydawał się być nie do pobicia, a jednak upadł - uspokajał @mys - to jednak zupełnie co innego, zupełnie, teraz to już naprawdę jesteśmy zgubieni! - mi już floty złomował, a jednak dalej walczę, nie poddamy się - dodawał otuchy @desteemy - Panowie, póki co, najpotężniejszą flotą dysponuje moje Imperium - włączył się do rozmowy @dotevo - ja jestem raczej pokojowo nastawiony, ale jak będzie trzeba to utrzemy nosa każdemu.

I tak dalej szła ta bezproduktywna dyskusja koronowanych głów, otoczonych kordonem uzbrojonych po zęby okrętów. W tym samym czasie floty Marsella opuściły hangary i rozpoczęły rajd po światach uniwersum dokonując rzezi i łupiąc co tylko się dało z pozostawionych bez obrony planet. Najbardziej chyba ucierpiała Imperium Dotevo, które jednej nocy zostało najechane aż 14 razy! I choć spotkanie było tajne i odseparowane to jednak informacje o tych wydarzeniach i tu się powoli przeciskały. Hologram z dotevo nagle zgasł. Mys zakrzyknął “nie może być! Nawet na moje planety się zapuścił! Rozbestwił się nam ten fałszywy Imperator”. Szybko wymieniono grzecznościowe pożegnania i każdy szybkim krokiem ruszył do swojego promu by jak najszybciej znaleźć się na własnym okręcie dowodzenia.
Jeszcze w drodze powrotnej, na steemekranach we wszystkich okrętach, i na wszystkich planetach pojawiły się pilne notki: “Imperium Esperantuloj wypowiada wojnę Między-galaktycznemu sojuszowi High na czele z Marsellem. Czy to koniec dominacji Najwyższego Imperatora Uniwersum?”, “Pokoju nie będzie! Wojna między Esperantuloj a High ogłoszona” i tym podobne. Przywódcy sojuszu Synchronized Worlds natychmiast uruchomili holograficzną konferencję jednomyślnie zapewniając o wsparciu dla imperatora Dotevo, nie wypowiadając jednak oficjalnej wojny.

Wrzawa na okrętach wojennych podniosła się niesamowita, każdy gdzieś biegł, każdy coś krzyczał, wydawał polecenia albo ich słuchał. Machina wojenna wskoczyła na wyższy bieg czekając dalszego rozwoju wydarzeń.

transmisja zakończona

---