Niedźwiedziowe dyskusje #8
Niedźwiedziowe dyskusje, czyli...
„Zapytaj Niedźwiedzia” - reaktywacja.
Niniejszym, przywracamy do życia serię cieszącą się niegdyś sporą popularnością wśród społeczności polskiej. Czy uda nam się nas samych trochę rozruszać? Zobaczymy!
Na czym to polega?
W skrócie
Co tydzień ukazuje się post inicjujący nową dyskusję. Tematy są wybierane spośród Waszych propozycji. Każdy z Was może się wypowiedzieć na dany temat w komentarzu pod postem, liczymy na żywe (acz kulturalne) dyskusje! Autorzy najciekawszych i bogatych merytorycznie komentarzy zostaną nagrodzeni.
A teraz szczegóły.
Tematy możecie zaproponować sami - prosimy Was o zamieszczanie propozycji w komentarzach pod tym artykułem lub pod każdym kolejnym odcinkiem serii. W przypadku braku propozycji temat zostanie ustalony odgórnie.
Kolejne odcinki serii będą się ukazywały w każdą sobotę.
Dyskusja będzie się odbywała w komentarzach pod postem inicjującym.
Można również wypowiedzieć się w formie własnego artykułu, prosimy wtedy o dodanie w komentarzu linka do swojego wpisu.
Najciekawsze komentarze w dyskusji będą nagradzane.
Wpisy zawierające wulgaryzmy i osobiste „wycieczki” lub te merytorycznie niezwiązane z dyskusją nie będą brane pod uwagę przy wynagradzaniu. Netykieta przede wszystkim!
Zakładamy, że zasady wynagradzania komentarzy będą się krystalizować wraz z rozwojem serii.
Mamy nadzieję, że to nie nagrody będą głównym motywatorem :)
Na co liczymy?
Chcemy nieco rozruszać polskojęzyczną społeczność. Nawet jeśli nie masz czasu albo pomysłu, by napisać artykuł, będzie to okazja dla zaprezentowania siebie i swoich poglądów dotyczących wielu aspektów życia. Jeśli jesteś stosunkowo nowym użytkownikiem albo nie wiesz, jak się wypromować – może to dobry sposób, by dać się poznać? Mamy nadzieję, że każdy wyniesie z udziału coś dla siebie.
Temat na dziś (każdy temat można interpretować dowolnie) :
Jak radzić sobie z upałem?
Serdecznie zapraszamy Was do zabawy i czekamy na propozycje tematów do kolejnych odcinków!
Advertisement:
Z upałami sobie radzę. Łowiąc ryby po prostu stoję do pasa w wodzie. Na następny raz może podpowiecie jak radzić sobie z komarami. Wczoraj przeżyłem piekło przez nie.