Bratnia pomoc pokolenia 68.

in #reakcja6 years ago (edited)

Czytałem dzisiaj artykuł, niestety nie mogę go odnaleźć, w którym to Komisja Europejska z pijakiem na czele zapowiedziała utworzenie wojsk granicznych UE. Jednym z ich potencjalnych zadań mogłaby być interwencja na terenie kraju członkowskiego, gdyby ten znalazł się w stanie zagrożenia porządku publicznego i gdyby poprosił o pomoc.
Ale...
Komisja Europejska mogłaby podjąć decyzję o interwencji, nawet w wypadku gdyby państwo o pomoc nie prosiło.

Teraz wróćmy do tego co się wydarzyło w parlamencie niemieckim, zakwestionowano prawo Polski do posługiwania się ustalonymi przepisami, pozwalającymi na wydalenie z UE osoby zagrażającej bezpieczeństwu państwa.
I co jeszcze gorsze, w narodowym parlamencie obcego państwa rozmawiano na temat spraw wewnętrznych RP i żeby było bardziej bezczelnie, określono to jako działanie w interesie Niemiec.(sic!)

Oznacza to mniej więcej tyle, że Niemcy zamanifestowały otwarcie, iż nie interesuje ich decyzja Polaków o wyborze składu swojego parlamentu i rządu.
Współpraca z Polską jest dla nich możliwa, tylko w wypadku powołania do władzy w Polsce ludzi działających zgodnie z ich interesem, inaczej nie będą respektować postanowień tego państwa.

Nie będę tu wchodził w ocenę rządów w Polsce czy na Węgrzech, chodzi mi tylko o sprawy formalno-prawne.
Wybory w każdym z tych krajów zostały uznane przez wszystkie państwa członkowskie, tak więc taki gest Niemiec wobec Polski i Węgier jest bezprawny i godzi w obowiązujące w dyplomacji reguły.
Tajemnicą poliszynela jest też fakt, że UE jest rządzona de facto przez jedno państwo, plus mniejszy udział Francji.
Teraz mamy artykuł 7. wobec Węgier.

Dołóżcie do tego ACTA2, które jest cenzurą internetu, ukrytą pod obrzydliwie oczywistym kłamstwem w postaci ochrony praw autorskich.

Oni już dawno się zorientowali, że internet jest obecnie jedynym miejscem, gdzie można się swobodnie wymieniać informacją i to dzięki internetowi w dużej mierze, ponoszą porażki wyborcze w swoich krajach.

Wracając do Ludmiły i Otwartego Dialogu.
W Bundestagu opowiadała o tym, że rząd próbował im przypisać rzekomą próbę obalenia władzy w Polsce.
Spójrzcie proszę w link który zamieściłem, w normalnych czasach i państwie, całą to organizację powinno się rozpędzić na cztery wiatry.
https://dorzeczy.pl/kraj/36445/Kolejna-instrukcja-na-polski-Majdan-Niech-panstwo-stanie-wylaczmy-rzad.html
Pomijając sam bezczelny fakt, że obcokrajowiec, który przyjechał do Polski ma czelność robić coś takiego.

Ale do meritum.
Dodajmy sobie.
Acta2 i ograniczenie swobody przepływu informacji, wtedy można sobie mówić o protestach KOD w taki sposób.

"Tymczasem w Warszawie znów tysiące protestują przeciw partii rządzącej PiS."
http://www.faz.net/aktuell/politik/thema/warschau

Fundacje pozarządowe namawiające do protestów paraliżujących państwo. Pozwolę sobie zacytować 2 punkty przepisu Otwartego Dialogu:


Na koniec wojska mogące wchodzić do kraju członkowskiego wbrew jego woli ale za zgodą Komisji Europejskiej.

Jakoś mi się to wszystko zbiera do kupy, być może to tylko moja subiektywna ocena.

Na zdjęciu przedstawiciele narodu który dziś rozmawia w swoim parlamencie o naszych wewnętrznych sprawach i jest zaniepokojony stanem naszego państwa.
Jest to zdjęcie poglądowe jak mogłaby wyglądać interwencja w obronie demokracji.

Rok 1968. Czterej pancerni już mają przekroczyć granicę z Czechosłowacją.
Wtem z czołgu wyskoczył Szarik i stoi.
-Szarik wsiadaj! - Krzyczą pancerni.
-Nie jadę! -Zawarczał Szarki.
-Dlaczego?
-Bo ja jestem psem, a nie świnią.

Sort:  

@prawdawtvmowili, I gave you a vote!
If you follow me, I will also follow you in return!

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 63618.84
ETH 2623.39
USDT 1.00
SBD 2.78