Bajka dla resortowych dzieci: "O tym jak stary Żyd przechytrzył Dyrektora Cyrku"
Towarzysze! Resort nagrywał kiedyś bajki. Było to w tych dawnych czasach, kiedy to kamieni nie brakowało, bo była ich kupa - gdzieś między dinozaurami a nastaniem kaczyzmu. I choć teraz czasy inne, a cyrkowcy opuścili dyrektora i rozeszli się w świat, to morał pozostaje aktualny. Tak to już jest z tymi bajkami. Gejmek Biedronka powinien uważać, bo znów go ktoś przechytrzy. Dobranoc!
Piękna historia.
Stare dobre czasy.