Odsłaniamy kulisy ataku na polską ambasadę w Tel Avivie!
Jak już informowaliśmy, w Tel Avivie doszło wczoraj do bezprecedensowego ataku na polską ambasadę. Awanturę starano się przedstawić jako spontaniczną akcję podjętą przez starszych ludzi, którzy cudem przeżyli Holokaust, a którzy po przyjęciu przez Polskę nowelizacji ustawy o IPN postanowili „upomnieć się o prawdę”. Szybko okazało się, że owych staruszków dostarczono z domu starców, a teraz wychodzą na jaw kolejne ciekawostki z tym związane.
Wyjaśniamy. Na zdjęciu, po prawej w białej koszuli Shimon Sabag biznesmen i szef domu starców Yad Ezer w Haifie którego podopieczni manifestowali dzisiaj po ambasadą Polski w Tel Avivie @PLinIsrael a po lewej polityk Yair Lapid, który w zeszłym tygodniu kłamliwie atakował Polskę. pic.twitter.com/JqbTn7SNPo
— Stanislas Balcerac (@sbalcerac) 8 lutego 2018
Założę się, że połowa z nich dostała polskie paszporty...
Poziom oskarżeń godny pożałowania:
"Powinniście się wstydzić za siebie. Uciekłem z Auschwitz i wciąż płaczę każdej nocy myśląc o tym, co przeżyłem. Wielu takich jak ja nie przetrwało i nigdy nie zapomnimy, że naziści masakrowali nas na waszej polskiej ziemi".
"Polaki, my pamiętamy co nam zrobili" - jeden z haseł transparentów.
Disclaimer: I am just a bot trying to be helpful.