Pijani politycy. Najciekawsze przypadki z ostatnich 20 lat

in #polish6 years ago

Tydzień temu gruchnęła informacja o dziwnych przygodach senatora z Podlasia Jana Dobrzyńskiego. No cóż 3 promile, złamany nos i podrapania mogą zrobić wrażenie. Co ciekawe, członek Prawa i Sprawiedliwości upił się dzień przed 8. rocznicą katastrofy smoleńskiej. Co wkurzyło prawicowych dziennikarzy z Piotrem Misztorem na czele. PiS oczywiście go zawiesił. Ale promile są ponad partyjne. Właśnie mija 20 lat od kompromitacji Kwaśniewskiego w Charkowie. Oto krótkie „the best of” najbardziej znanych pijackich ekscesów polskich polityków.

1 . Poseł PSL Andrzej Pałys.

22 października 2010 roku dziennikarze TVN zauważyli dziwnie zachowującego się posła. Był tak nabzryngolony, że bełkotał na luzie przed kamerami, a później gratisowo wsiadł do nie swojego samochodu. Śmiechu było co nie lada, jednak szybko okazało się, że poseł miał już problemy z alko w roku 2001, kiedy to został skazany za prowadzenie fury po pijaku. Gdy wytrzeźwiał, przeprosił. W 2012 roku, dwa lata po incydencie został… prezesem zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Widać PSL pamięta o swoich i krzywdy nie da im zrobić.

2 . Przemysław Wipler – świetnie zapowiadający się polityk partii „Wolność”.

Pewną noc zapamięta na długo. Gdy wraz z kumplami oblewał kolejne dziecko (tak tłumaczył) miło leciał czas. Gdy zrobiła się odpowiednia pora okazało się, że trzeba wracać do domu. No i pech chciał, że spotkał się z gliniarzami, którzy byli na interwencji. Uniósł się (prawdopodobnie chciał pomóc). Jak gadał świadek zdarzenia: „Policjanci absolutnie nie byli wobec posła Wiplera agresywni. On krzyczał "wy k...rwy!", "wy ch...je, pedały!". Później zaczął ich szarpać i kopać. Był tak pijany, że kiedy próbowali go obezwładnić, to krzyczał "Policja! Pomocy!". Powiedzieli mu, że przecież są policjantami, ale poseł chyba nie kontaktował za dobrze...” Nagranie pokazało nieco inny przebieg zdarzeń, ale fakt faktem, że w Wipler został skazany za atak na gliniarzy w 2016 roku i się od tej decyzji nie odwołał. Co ciekawe, był moment, w którym wielu ludzi niekoniecznie sprzyjających Korwinowi broniło Wiplera.

3 . Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Elżbieta Kruk.

To był rok 2008 i w sumie to sami oglądając materiał musicie ocenić. Wychodzi babka i miętoli językiem, a serce się kraja, bo znamy ją z innego poziomu wypowiedzi. „To smutna sprawa” komentowali jej przeciwnicy polityczni, natomiast Jarosław Kaczyński zasugerował, że mogła być wtedy chora. Tak czy owak z kariery politycznej nie zrezygnowała, mało tego ta do dziś rozwija się znakomicie. Jednak trzeba przyznać,że posłowie coraz lepiej myślą o tym, jak odgrodzić się od dziennikarzy w sejmie, bo takie gafy po prostu denerwują tego czy tamtego prezesa.

4 . Janusz Palikot poseł „Platformy Obywatelskiej, później „Ruchu Palikota”.

W sumie dorobił się na winku i to dla niezbyt poważnych klientów. Więc siłą rzeczy, jak najbardziej powinien się znaleźć wśród członków listy. Niestety tutaj mimo że dostał mandat w miejscu publicznym należy przede wszystkim podkreślić szpanerstwo tego człowieka. Chcąc pokazać „jak piją w Pałacu Prezydenckim” wyciągnął sobie mnóstwo małpek i zaczął doić wraz z obecnymi tam mężczyznami z historią wypisaną na twarzy. Trochę to słabe z perspektywy lat.

5 . Aleksander Kwaśniewski, Prezydent Rzeczpospolitej Polski.

O jego pijaństwie, zwłaszcza w internecie chodzą legendy. Na ile prawdziwe? Trudno powiedzieć, natomiast bez wątpienia olbrzymie emocje wzbudził jego występ w 1998 roku w Charkowie, gdy ledwo stał na nogach przy grobach pomordowanych polskich żołnierzy. Ten skandal na długo powinien się za nim ciągnąć. Ale tak się nie stało. Dlaczego? Otóż mając nagranie TVP go… nie wyemitowała. I sprawa by zdechła, gdyby nie TVN. Ale wówczas jeszcze ta stacja nie miała odpowiedniego zasięgu i w sumie „ulubiony prezydent Polaków” wyszedł praktycznie bez szwanku wygrywając wybory w 2000 roku już w pierwszej turze. Do chlania tamtego dnia przyznał się dopiero w 2005 roku. Co ciekawe okazało się, że pan Aleksander to nie jeden raz tak zadziałał… Gdy w 2007 roku SLD mogło odbić się od dna, ten zorganizował słynny apel „do Ludwika Dorna i psa Saby, by nie szli tą drogą”. Okazało się, że to coś co nazywa się „chorobą filipińską”. Mówiąc krótko jeżeli myślisz w Polsce: „pijany polityk” Kwaśniewski przynajmniej w Internecie jest gwiazdą pierwszego formatu.

6 . Senator PiS Bogdan Pęk.

Gdy straż marszałkowska znosiła go do pokoju nie był jeszcze świadom, że już wkrótce oficjalna kariera w PiS się zakończy. Co się stało? Zaległ na korytarzu sejmowym. PiS zlecił szybkie śledztwo. Ten tłumaczył się nadciśnieniem i cukrzycą. Próbował także wkopać Borysa Budkę, bo gdzieś tam obok przechodził. Dochodzenie było jednak jednoznaczne. Ówczesna rzeczniczka PiS Elżbieta Witek (58 l.) stanowczo stwierdziła: „nie ma mowy o powrocie Pęka na listy wyborcze”. I rzeczywiście, nie było. W 2016 roku trafił do zarządu Banku Pocztowego. Koledzy z PiS nie zapomnieli o koledze. Pogratulować...

senator-bogdan-pek.jpg (źródło: Super Experss)

7 . Poseł Platformy Obywatelskiej Zbigniew Ajchler.

Oczywiście tutaj ponownie trudno rzecz… w 2016 roku gość bredzi prosto z mównicy sejmowej. Za rękę go nie złapano (alkomat lub flaszka w ręku), ale rolnik z PO pokazał się ze strony bardzo zmęczonego… Oceńcie sami:

Oczywiście to na pewno tylko wierzchołek góry lodowej. W sumie wypić każdy lubi. Gorzej, gdy ma się wrażenie, że część posłów podejmuje decyzje polityczne pod wpływem... A to już niebezpieczne.

Sort:  

Haha :) Ja będę w przyszłych wyborach głosować na Kukiza i widzę w nich potęciał, a co pijanych polityków w sejmie to my jesteśmy tymi którzy im za to zapłacili...

Właśnie się waham - Kukiz mnie rozczarował :(

a mogę wiedzieć czym?

Wprowadzenie do sejmu gości, którzy od początku mieli go w du... i nie walczą jedną z kilku ważnych sprawa dla Polski: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Nie walczą, bo Kukiz od razu chciał jednomandatowe okręgi wyborcze... Przynajmniej tak zrozumiałem twój komentarz :) Nie sądze, bo na pewno większość nie ma go w dupie, a jeśli są no niestety nawet w słownictwie Kukiza usłyszałem slang politycznej papki, ale to nie zmienia faktu, że non-stop mają pomyły i non-stop składają nowe ustawy, które polepszyłyby życie Polakom, a PO, PiS, PSL i Nowoczesna je blokują, bo nie tylko boją się utraty stołków, czy potrąceń z pensji, a tym, że ktoś poniesie za te oszczerstwa odpowiedzialność...

Zrozum - ja teraz chce od państwa kilku krótkich rzeczy - JOWy są jednym z nich bo eliminują z sejmu wariatów i chamów (lokalnie zawsze wybiorą centrum, a jak będzie pajacować to już go nie wybiorą). To jest fundamentalna zmiana - tylko problem z tym, jaka jest dziś drużyna Kukiza. Zdrajców tam jest sporo. I ci co sympatyzują z PiS nagle zapomnieli na jakim haśle weszli do sejmu. Smutne to.

No to możesz mieć rację, ale też bez twojego głosu znowu wygra PiS lub PO niestety

Masz rację, dopóki będzie finansowanie z budżetu państwa partii politycznych to ci zawsze będą wygrywać. To kolejna zmiana jaką bym wprowadził - finansowanie partii tylko z ulgi podatkowej. Taki drugi "1%"

Interesujący temat. Najwięcej osób pijanych ukazanych w tym artykule z Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Lata 90-te to królestwo PSL :)

Coin Marketplace

STEEM 0.20
TRX 0.13
JST 0.029
BTC 66094.73
ETH 3446.09
USDT 1.00
SBD 2.66