Moje sny nr 10. (Psy i kobieta do gry w karty).

in #polish6 years ago (edited)

Cześć wszystkim!!! Wczoraj poszedłem spać parę minut po godzinie 00.00. Chwilę przedtem wziąłem ciepły prysznic. Zadziałał na mnie relaksująco, mimo późnej pory dzięki temu miałem 2 sny. Od godzinny 00.20 do 7.00.

Był to dziwny sen, nie miał głębszego podłoża fabularnego, bardziej chodziło o moją uwagę i refleks. Nie będę się przy nim rozpisywał. Po prostu chodziło w nim o ratowanie kur które same podchodziły do psów które nie były pokojowo nastawione. Musiałem łapać każdą kurę z osobna w 2 ręce, a pies czyhał na nie w budzie. Dziwny sen, podobny do tego z kleszczami który miałem nie dawno, w którym chodziło o zdejmowanie kleszczów z sierści a one wracały, tutaj było podobne tylko że miejsce kleszczy zajmują kury cały czas idące do psa.

W najnowszym śnie miałem do czynienia z pewną rodziną która nie potrafiła wydawać pieniędzy, po prostu nie znali wartości pieniądza, nie wiem w jaki sposób się tam znalazłem ale zostałem poproszony do zrobienia im planu na co mają wydawać pieniądze co miesiąc tak by im starczyło i jeszcze im zostawało pieniędzy. Stworzenie takiego planu nie było trudne, największym problemem rodziny były góry jedzenia, kupowali go za dużo. Było to kompletnie nie potrzebne więc zredukowałem im trzykrotnie opcję kupowania tylu jedzenia. Dziwna sprawa w moim śnie nie było gotówki, za wszystko się kupowało kartą, co ciekawe można było ustawić limity zakupu w danej kategorii np: Jedzenie, usługi, sprzęty itp. Szybko się z tym uporałem, rodzina była tak gościna że polubiłem to miejsce i postanowiłem zostać.

Rodzina składała się z 4 osób. Matka latynoska, oraz 3 córki, polki. Mężczyzn tam nie było, 2 córki były młode w wieku około 9 lat , a starsze córka była już dorosła lubiała styl gotycki i tak się zresztą ubierała i malowała. Zostały jej przyzwyczajenia z dzieciństwa lubiła wszystkich przytulać. Przytulała każdego co pół godziny, oraz często chciała grać w karty dokładnie w "Pana". Czego akurat w "Pana" może dlatego że często grałem w niego w rzeczywistości i mój umysł dobrał tą grę tak bym miał szansę wygrywać. I tak też było. Po mile spędzonym czasie, trzeba było w końcu się obudzić. Sen ciekawy, nie napakowany dużą ilością zdarzeń nierealnych. Ani trochę nie powiedział bym że to był sen.

Na dziś to tyle, jutro może będzie coś nie związanego ze snami. Do jutra.


Sort:  

Ja dziś miałem sen w którym tak ja za dawnych lat grałem w piłkę z wszystkimi kumplami z dzieciństwa i młodości. Na koniec usiedlismy i jeden z kolegów zapytał :"chciałbyś jeszcze pograć tak jak dawniej..." Wiedziałem, że to niemożliwe bo wszyscy się porozjeżdżali, mają rodziny. Ale w każdym bądź razie obudziłem się z ogromnym poczuciem smutku i nostalgii, że te czasy już nie wrócą...

Dzięki za komentarz, ja akurat mam tak że wiele fajnych rzeczy z przeszłości do mnie wraca podczas snów. Więc mogę się tym cieszyć tylko w takiej formie.

Coin Marketplace

STEEM 0.29
TRX 0.12
JST 0.032
BTC 63042.11
ETH 3047.49
USDT 1.00
SBD 3.91