Własnoręczny prezent urodzinowy - "konkurs @pl-rekodzielo"steemCreated with Sketch.

in #polish5 years ago

Ostatni post jaki napisałem pod tagiem pl-rekodzieło został opublikowany chyba nieco ponad rok temu. Wtedy chciałem pochawlić się moją "tematyczną choinką", którą stworzyłem własnoręcznie od zera korzystając tylko i wyłącznie ze sprzętu wspinaczkowego. Tak, byłem z niej dumny.

Potem długo, długo nic. Chyba wychodzi na to, że zbyt rzadko tworzę coś samemu, albo są to zbyt skromne rzeczy, bym chciał się nimi pochwalić. Ostatnio jednak coś powstało i mam zgodę obecnej właścicielki tego "czegoś" aby opisać tu proces powstawania tejże rzeczy.

Dzisiejszy post pod tym tagiem zawdzięczacie przede wszystkim dwóm osobom. @Wadera - która zaproponowała tak łatwy temat konkursu pod tagiem pl-rekodzieło, że nie sposób się w niego nie wpasować.
Drugą natomiast osobą jest moja siostra, która niedawno obchodziła okrągłą rocznicę trzydziestu urodzin. No i jak to bywa, trzeba było pomyśleć nad prezentem. Po głowie chodził mi przyprawnik, taki ładny, obrotowy. Wiem, że Ani taki przyprawnik się podobał. Zresztą na ten sam pomysł wpadli również moi rodzice. Ale to gadżet z gatunku tych kupionych, które owszem, są fajne i praktyczne, ale skoro siostra obchodziła w tym roku okrągłą rocznicę to wypadałoby zdobyć coś specjalnego. A moim zdaniem najlepszymi prezentami są często nie te najdroższe, a te od serca, a zwłaszcza jeżeli zostały wykonane własnoręcznie. Zacząłem więc szukać inspiracji w sklepach i w internecie, aż w końcu znalazłem. Choć do końca miałem duże obawy czy wyjdzie...

Powstało więc kilka planów. Plan A - zakładający najbardziej skomplikowaną wersję, ale też wersję która powinna prezentować się najładniej. Gdyby coś poszło nie tak, to po drodze był jeszcze plan B, C, a chyba nawet i D

Do wykonania planu A potrzebowałem kawałek sklejki oraz wypalarkę do drewna. Z dzieciństwa pamiętałem, że mój tata miał kiedyś taką wypalarkę. Nie był to żaden profesjonalny pirograf. Wręcz przeciwnie. Zwykła, prosta, mająca już swoje lata wypalarka. Zadzwoniłem i potwierdziłem, że nadal jest w posiadaniu tego sprytnego urządzonka. Umówiłem się więc, że wpadnę kiedyś po południu w gości i sprawdzę, ile to cudo jest warte.

Do wykonania mojego prezentu potrzebowałem kawałek sklejki. Na początku trzeba było go przyciąć do odpowiednich rozmiarów. Rozmiary podyktowane były przez wielkość ramki - która, jako jedyny element mojego prezentu była "oryginalna". Ramka wykonana własnoręcznie nie prezentowałaby się tak ładnie, więc tutaj postawiłem na gotowe rozwiązanie.

20200201_151211.jpg

Przyciętą sklejkę przeszlifowałem papierem ściernym aby była czysta, gładka, i by nabrała jaśniejszej barwy. Następnie pilnikiem zaokrągliłem krawędzie i dopasowałem do ramki.

Kolejnym krokiem było połączenie sklejki i ramki. nawierciłem kilka małych otworów tak, aby potem za pomocą małych śrubeczek można było skręcić całość. Przymocowałem też haczyk aby całość można było powiesić na ścianie.

20200201_151427.jpg

Na razie jeszcze nie zespalałem elementów. Teraz przyszedł czas na decydujący moment. Moment, w którym na placu boju pojawiła się ona - wypalarka do drewna.

Plan zakładał wypalenie w sklejce napisu: "Widzisz? 30 to wcale nie tak dużo". Pierwsze próby zrobiłem na roboczym kawałku sklejki - który pozostał jako odpad po przycięciu rozmiaru do ramki. Wyglądało całkiem dobrze. Powiedziałbym nawet, że lepiej niż się spodziewałem. Kilkunastoletnie urządzenie mojego ojca dawało radę. Delikatnie ołówkiem naszkicowałem więc kontury cytatu, który miał zostać wypalony na sklejce. Następnie przyszedł czas na wypalanie wnętrza liter. Wszystko szło sprawnie, ale jak by to było, gdyby w całym procesie nie pojawiły się problemy. Coś musiało pójść nie tak i wypalarka przestała działać w połowie napisu :P Ehh....złośliwość rzeczy martwych. I co miałem teraz sobie dopisać drugą część zdania ołówkiem ? !!

Odłączyłem wypalarkę od napięcia, dałem jej chwilę i spróbowałem ponownie. Trzymałem kciuki, by zadziałała. Była moją jedyną nadzieją. Przyłożyłem do sklejki i.... pojawił się dym a na sklejce powstała wypalona, brązowa kreska. Działa!! No to jedziemy dalej, pomyślałem. Napisałem kolejną literkę a wypalarka stwierdziła, że ona dalej nie pisze i musi znowu odpocząć. Trochę mnie to zirytowało, bo do wypalenia pozostało jeszcze dość sporo literek, a tu takie problemy. Czy da radę do końca? Choćby po tej jednej literce, ale żeby nie odmówiła współpracy na dobre. Jeszcze trochę.... jeszcze jedna literka..... jeszcze kolejna...... o i przedostatnia...wypalareczko moja droga, no dalej, dajesz..... ostatnia literka.... ufff......

MAMY TO !!!!
20200201_151457.jpg

Teraz już nie ma rzeczy niemożliwych. Najtrudniejszy i najbardziej niepewny etap pracy za mną. Wszystko wskazuje więc, że plany rezerwowe nie będą musiały zostać uruchomione. Realizujemy w całości plan "A"

Zebrałem pozostałe elementy niezbędne do ukończenia pracy:
20200201_151348.jpg

Przybiłem ramkę do sklejki a następnie przybiłem do końca haczyk, za pomocą którego będzie można powiesić całość na ścianie:
20200201_153348.jpg

Teraz za pomocą młotka wbiłem delikatnie dwie pinezki, na których powiesiłem kawałek ozdobnego sznurka. Sznurek powiesiłem przy pomocy węzłów zwanych wyblinką, które dawały możliwość prostej regulacji napięcia sznureczka. Teraz wystarczyło tylko pobawić się i spróbować znaleźć odpowiednią długość sznurka tak, aby całość wyglądała jak najlepiej.

20200201_153318.jpg

I sfinalizować pracę rozwieszając pranie... a nie, przepraszam, te pieniądze wcale nie były prane a wszystko pochodzi jak najbardziej z legalnych źródeł
20200201_152246.jpg

A całość prezentuje się tak:
20200201_154026.jpg
84954510_195847814838914_336689263791833088_n.jpg

Sort:  

haha, faktycznie niedużo :D

Jak widać czasem zwykłe porównanie do czegoś innego potrafi zmienić sposób postrzegania ;)

Też uważam, że lepszymi prezentami są te, które ktoś wykonał własnoręcznie. Jeżeli do tego jeszcze dochodzi tak oryginalny pomysł jak Twój to już chyba nie mogło być nic lepszego.
Świetna robota!

Dziękuję :)

Super pomysł :) Fajnie, że zdążyłeś!

Obiecałem, że napiszę to nie było wyjścia. Chociaż w ostatnich godzinach, ale post musiał się ukazać :)

Fajny patent :) kurczę moja 30 dawno minęło hahaha. Trzeba przyznać ze miałeś pomysł żeby zrobić coś łatwo ale nietuzinkowo hehe

Posted using Partiko iOS

Dziękuję :)

Coin Marketplace

STEEM 0.16
TRX 0.16
JST 0.031
BTC 58521.00
ETH 2488.65
USDT 1.00
SBD 2.39