Nie wiem czy strzelałeś kiedykolwiek z broni palnej w życiu. Jeśli tak to na pewno wiesz jaki uczucie spływa na człowieka po pierwszym wystrzale. Orientuje się on co tak na prawdę trzyma w rekach tak w wielkim skrócie ;). Osobiście pomimo tego, że strzelam regularnie to znam mało osób, które strzelały choć raz w życiu. Problem i wyjaśnienie go nasuwa się samo. Dopóki obywatele nie zaczną strzelać na strzelnicy regularnie lub choć raz w życiu jej nie odwiedzą dopóty będzie można im wcisnąć każdy kit i mit na temat broni palnej. Jak słyszę tekst w stylu "broń zabija" to normalnie mi się nóż w kieszeni otwiera. To jest tak durny frazes, że cholera bierze człowieka jak go słyszy, a co gorsza ludzie to kupują bo nigdy nie trzymali broni w rękach, ba nawet nie wiedzieli broni na żywo.