Zazdroszczę bytności w Rijksmuseum! Mnie nie było jeszcze dane. Może kiedyś?
Ponoć ściany tam konkretnie obwieszone "bohomazami"! ;)
Chodzą słuchy, że "Mleczarka" Jana Vermeera tam wisi.
Jedno z moich ulubionych płócien...
Miałem to szczescie, że w ubiegłym roku byłem tam dwa razy - jest i Mleczarka, jest i Nocna Straż. Niesamowite miejsce. Polecam bardzo, jak i muzeum w Hadze :)
Zazdroszczę bytności w Rijksmuseum! Mnie nie było jeszcze dane. Może kiedyś?
Ponoć ściany tam konkretnie obwieszone "bohomazami"! ;)
Chodzą słuchy, że "Mleczarka" Jana Vermeera tam wisi.
Jedno z moich ulubionych płócien...
Dzięki za dobre słowo!
Miałem to szczescie, że w ubiegłym roku byłem tam dwa razy - jest i Mleczarka, jest i Nocna Straż. Niesamowite miejsce. Polecam bardzo, jak i muzeum w Hadze :)