Miałbym wiele do powiedzenia w tej sprawie ale żaden z tego pożytek. Ludzie mają wzrok sięgający do końca ich przeżuwanej właśnie kiełbasy. Reszta to dla nich abstrakcja, przerastająca ich możliwości pojmowania. A ci z lepszym wzrokiem są przez nich publicznie prześladowani i ośmieszani.
Ja chętnie przeczytam co masz do powiedzenia i będzie z tego pożytek - dowiem się czegoś nowego.
Będzie post, ale wpierw na inny temat. Co do cyt. "dowiem się czegoś nowego" to wątpię, bo rozumiesz doskonale o co tu biega. Wyczuwam, że chcesz mnie sprowokować aby podtrzymać temat żywym. Mnie to nie przeszkadza, prowoknę ludzi tak, że zdrowo się zawstydzą. A co?
Tym razem Twoje przeczucie Cię zawiodło. Powoduje mną jedynie ciekawość. Poczekam cierpliwie na Twój post.