Sort:  

Przypomniał mi się tekst z Misia Bareji :)) A nie boi się pan tak węgla wozić? :D Wszystko kręce telefonem. Pewnie aparatu za 30 tys. bałbym się w plecaku wozić. Bardziej jednak obawiałbym się, że mi do błota albo wody wpadnie niż ktoś go ukradnie. Nawet dzisiaj z @foodini rozmawialiśmy o tym. Mamy mylne przekonanie, co do bezpieczeństwa w Azji. Dużo mitów w głowie. Chociaż moich znajomych szajka autobusowa okradła, więc zawsze trzeba być czujnym. Foodini, (polecam jego filmiki prosto z Tajlandii ;) może potwierdzić. O ile człowiek unika niebezpiecznych sytuacji, to nie ma się czego bać. Jest bardzo przyjaźnie i bezpiecznie. Raczej wszyscy się uśmiechają i pozdrawiają.

Ja mam takie typowo babskie obawy z tym związane. Ostatnio większą grupą osób robiliśmy zdjęcia w takiej malowniczo obdrapanej bramie kamienicy zamieszkałej przez ciekawych i równie malowniczo obdrapanych mieszkańców. I od razu pomyślałam, że sama bym do tej bramy nie wlazła z aparatem i modelką bo bym się po prostu bała. Takie wiesz lęki małe i duże. ;)

Jasne, wierze, że można się obawiać. Miałem też na Sri Lance kontakt z pijaczkami, na szczęście nie byli agresywni i chcieli kilka rupii. Bardzo wiele samotnych dziewczyn podróżuje po Azji. Na każdym kroku spotykaliśmy takie turystki, nigdy nie było słowa o niebezpieczeństwie. :)

Coin Marketplace

STEEM 0.16
TRX 0.16
JST 0.030
BTC 59488.68
ETH 2538.17
USDT 1.00
SBD 2.52