[Konkurs #pl-gry] Po drugiej strony barykady - jak powstają gry. Opowieść z perspektywy designer
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Nie jestem wybitnym pisarzem lecz lubię próbować nowych rzeczy stąd też moja obecność na steemit. Natknąłem się na konkurs, który bardzo mocno jest związany z moim życiem zawodowym. Jak już gdzieś wspominałem jestem game designerem i na codzien staram się projektować fajne interfejsy do gier, a tak szczerze mówiąc to całe gry od a do z jeśli idzie o to co gracz widzi. Nie będę opisywał jak inni historii gier czy gier ze swojego dzieciństwa, bo wydaje mi się, że mam ciut ciekawszy temat jakim jest sam proces powstawania gry. Właśnie to chciałbym Wam przedstawić z perspektywy człowieka, który bierze w tym czynny udział każdego dnia.
1. GDD - Game design document
To, że mamy swietny pomysł na grę jeszcze nic nie znaczy. Pomysł trzeba umieć ubrać w konkrety, trzeba wszystko zaplanować, rozpisać i to w taki sposób żeby nie zatracić w tym wszystkim tego co w grze jest najważniejsze z perspektywy gracza czyli dobrej zabawy. Jeżeli przeladujemy grę masą różnych pierdołek, które niewiele wnoszą do całości, narażamy się na to że gra straci swój charakter. Projekt nad którym obecnie pracuje również musiał mieć GDD i to tak naprawdę zanim zaczęliśmy realną prace nad nim. Obecnie GDD ma ponad 45 stron A4 i z miesiąca na miesiąc przybywa stron z dokładniejszymi opisami. Jest to fundamentalny dokument, który bardzo przyśpiesza pracę na grą, ponieważ raz coś zaplanowane zostaje tam zapisane i co prawda może zostać zmienione ale na pewno o tym nie zapomnimy po dłuższym czasie. Jeżeli ktoś byłby niezależnym twórcą gier (tak jak ja sam zaczynałem) może pokusić się o poszukanie wydawcy dla swoje gry by zarabiać jakieś realne pieniądze i tak naprawdę gra nie musi być skończona by znaleźć wydawcę. Wiele firm zajmujących się tego typu sprawami wystarczy prototyp i porządnie rozpisane GDD.
2. Proces projektowania środowiska
Nie jest to takie łatwe jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Bardzo ważną rzeczą z punktu widzenia spójności całej gry jest to by wybrać jeden styl graficzny i się go trzymać do samego końca. Nie możemy mieszać sobie wszystkiego co nam się spodoba, bo chociaż pojedyncze obiekty mogą być bardzo fajne to gdy w późniejszych etapach zaczniemy je łączyć ze sobą to wyjdzie coś paskudnego. Niestety wielu twórców zwłaszcza tych niezależnych tworzy paskudne "indyki" (potoczna nazwa na indie game) do których wykorzystują darmowe assety ze sklepów dla deweloperów z uwagi na to, że nie chcą albo po prostu nie mają żadnych środków by zainwestować w swój projekt. Sam idea tych sklepów jest ok, uważać trzeba tylko na to jak dobieramy komponenty do naszej gry i by nie łączyć pikselowego bohatera z relatyczna grafika w tle, bo takie połączenia sprawiają ból naszym oczom. Z doświadczenia wiem, że im więcej szczegółów dodamy do przygotowywanej sceny tym później efekt naszej pracy jest bardziej wartościowy jednak początki są trudne. Gdy większość naszego obiektu wciąż jest tylko w wyobraźni, a w programie mamy tylko kilka rzeczy i wygląda to paskudnie ;D Musimy jednak wtedy wierzyć, że idizsmh w dobrą stronę i nie możemy rezygnować.
3. Moje prace + od czego zacząć?
To co widzicie na zdjęciach w tym poście są to wszystko moje "kompozycje" jak dziwnie by to nie brzmiało ;D Ja sam grafikiem jestem od 1.5 roku i wszystko co potrafię nauczyłem się sam z internetu. Nie kończyłem, żadnych studiów czy szkoleń w tym kierunku (w Polsce za wiele tego i tak nie ma). Bardzo pomocny dla mnie był YouTube czy Udemy skąd czerpałem swoją wiedzę na temat tego jak być grafikiem. Osobom chcącym spróbować swoich sił w tym fachu poleciałbym właśnie te dwie strony + ogarnąć sobie jakiś program do grafiki 3D oraz obowiązkowo Photoshop. Dzięki tym dwóm środowiskom można zdziałać na prawdę super rzeczy. Dodatkowym plusem jest to, że możemy dzięki temu później pracować w innych branżach, a nie tylko w gamedevie. Otwiera nam to możliwości zostania chociażby projektantem wnętrz, webdesignerem, po lekkim doszkoleniu się z retuszu również możemy pracować w gazetach, portal internetowych czy być freelancerem.
Podsumowanie
Jeżeli macie jakieś pytania, które Was nurtują i zawsze chcieliście się dowiedzieć to proszę śmiało pisać je w komentarzach, a jeżeli tylko będę umiał na nie odpowiedzieć to zrobię to natychmiast. Uwielbiam odpowiadać na pytania wiec tym bardziej zachęcam. Tworzenie gry to ogrom pracy, trzeba przemyśleć i zaplanować setki sytuacji z jakimi gracz może się zetknąć lub do czego sam będzie chciał doprowadzić i zrobić to w taki sposób by gracz nie mógł tego oszukać, a jednocześnie dobrze się bawił. Możecie mi wierzyć na słowo, że to całkiem spore wyzwanie.
Obrazek z freepik.com.
Świetny artykuł, przydałoby się jeszcze kilka słów o tym w jaki sposób znalazłeś pracę. Czy masz jakąś wiedzę o tym, czy gdybym np. chciał zawodowo pisać o grach? Są w redakcjach jeszcze jakieś furtki czy jednak to już zamknięte środowisko ? Czy wiesz może, jaka jest szansa na otrzymywanie chociażby przedpremierowych dem gier do recenzji w magazynie Gameeit, który prowadzę i do kogo się można zgłosić?
Jeśli chodzi o mnie zaczynałem na własną rękę wydając proste gry/aplikacje po czym postanowiliśmy zgłosić się do firmy publikującej gry i tak od kilku miesięcy pracuję nad grą, która zostanie wydana przez inną firmę. Same rozmowy z firmą trwały wiele miesięcy zanim podpisaliśmy umowę, więc jak coś to radze uzbroić sie w cierpliwość i to bardzo
Bardzo fajne grafiki. Sam akurat na razie hobbystycznie się rozwijam w wolnym czasie ale zajmuję się raczej fotorealistyczną grafiką niż modelowaniem do gier chociaż kiedyś chciałbym zrealizować jakiś projekt ..mam nawet coś w przysłowiowej "Szafie" ale na razie czka na lepsze czasy bo tak jak piszesz.. jak robisz coś bez funduszu przygotowania i pomysłu to lepiej żebyś tego nie robił;)
Zależy co chcesz osiągnąć. Jeżeli faktycznie utrzymywać się ze sprzedaży czy to gry czy reklam w grach to jednak radziłbym podejście trochę bardziej na poważnie i pamiętaj, że bez marketingu i to dobrego nawet fajny projekt zatraci się gdzieś w odmętach internetu. Jeśli zaś chcesz spróbować tego "chleba" to próbuj śmiało, może to akurat to co chcesz robić.
Zdecydowanie jeśli już się tego podejmę to chcę aby stało się to jednym ze źródeł utrzymania a marketing chcę oprzeć na poprzednich projektach ponieważ tak naprawdę jestem w trakcie Realizacji systemu RPG w podwodnym świecie oraz planszówko- karcainki w tym samym klimacie. Gra komputerowa była by zwieńczeniem tego uniwersum i bazującym oraz nakręcającym jednocześnie, niejako famę poprzednim pozycjom. Co do spójnego stylu to ten wypracuje się przy realizacji poprzednich pozycji