Tort bez pieczenia - improwizacja
Moja córeczka wczoraj skończyła trzy lata. Zapragnęła tortu na urodziny. Jakże inaczej?
Oczywiście moglam byla pojechać do sklepu I wymarzony tort kupić. Miał być niebieski. Pomyślalam jednak, że bez problemu taki tort jej przygotuję. Preferuję domowe gotowanie I wypieki. Te ze sklepu często mi nie smakuja. Poza tym skład słodkości fabrycznych woła o pomstę do nieba. Za często jak dla mnie!
Pieczenie nie wchodziło w rachubę tamtego dnia więc wypadło na tort na zimno. Zainspirowana przepisem na tiramisu, który kiedyś przeczytałam, postanowiłam działać. Sporo składników mialam w domu. Dokupiłam serek mascarpone, śmietankę do ubicia I biszkopty. Nie mierzyłam I ważyłam wszystkich składników.
Robiłam bardziej na wyczucie. Waga byla podana na opakowaniach także wiem, mniej wiecej, ile zużyłam.
Oczywiście modyfikacje wskazane jeśli ktoś preferuje eksperymenty kulinarne.
Oto jak cały proces wygladał I czego potrzebowałam do tortu.
Lista składników:
2 opakowania biszkoptów po 140 g
2 tabliczki czekolady po 100 g plus 4 kostki
150 g cukru
400 g serka mascarpone (użyłam trochę mniej)
125 ml mleka
5 jaj (sparzyłam)
wanilia
100 g orzechów laskowych
śmietanka do ubicia (235 ml) plus 3 łyżki cukru
Zaczęłam od przygotowania foremki wykładajac ja folia aluminiowa. Moja forma ma rozmiary 20x20 cm.
W kapieli wodnej rozpuściłam czekoladę (200 g) z dodatkiem mleka. Mialam w domu jedna gorzka I jedna mleczna. Obydwie rozpuszczone smakowały niebiańsko!
Czekoladowo-mleczna mieszanka sie studziła a ja wyłożyłam formę biszkoptami. Nie smarowałam olejem. Tort sie nie przykleił.
Następnie polałam biszkopty czekoladowa mieszanka. Wzięłam ze 3-4 łyżki by tylko zaznaczyć obecność czekolady na biszkoptach.
Odlożylam kolejne 3-4 łyżki do miseczki na druga warstwę.
Zaczęłam ubijać jajka na parze z cukrem. Po tym jak powstal puszysty krem dodałam resztę rozpuszczonej czekolady. Ubiłam. Dodałam mascarpone i wanilię I też ubiłam - krótko. 1/3 kremu wylożyłam na biszkopty.
Przykryłam warstwa ciastek, polałam reszta rozpuszczonej czekolady i nałozylam 1/3 kremu. Tym razem warstwę kremu I posypałam połowa startej czekolady. Do tego potrzebne sa te 4 dodatkowe kostki. Zawsze można wziać wiecej oczywiście.
Podprażyłam orzechy na suchej patelni, posiekałam i posypałam moje dzieło.
Na to wyłożyłam krem, posypałam reszta startej czekolady I ulożyłam biszkopty.
Tort stał w lodówce przez 8 godzin.
Moja córeczka chciała by był niebieski. Po tym jak wyjęłam ciasto z lodówki I zdjęłam folię, ubilam śmietanę z cukrem I posmarowałam wierzch I brzegi.
Posypalam tez niebieska posypka dla mojej gwiazy. Przyznam, że efekt końcowy nie byl zniewalajacy.
Zostawię Was ze zdjeciem, na którym widnieje przyjemny (wizualnie) efekt mej pracy.
Tort smakował bardzo dobrze!
Przy czym zawsze można biszkopty skropić kawa by ciasto smakowało bardziej jak tiramisu I było wilgotniejsze. Wersja dla doroslych może zawierać alkohol. Czy to w kremie czy w czekoladzie...
Wybór zostawiam zainteresowanym.
[BOT] Witaj w polskiej części Steemit :)
Dzięki! Cieszę sie niezmiernie, że tutaj trafiłam!
Mój brat podsunał pomysł. Dzięki raz jeszcze bracie😉!
A napisz jeszcze raz, że "efekt nie był zniewalający ". Toż ciasto wydląda super przepysznie, właśnie sięgałam przez ekran po porcyjkę. Mniammmm
Ha! Nieporozumienie ewidentnie zaistniało;)
Tłumaczę, ten tort lepiej wygladał przed wysmarowaniem bita śmietana i posypaniem niebieska posypka.
Tak, to co widzisz na zdjeciu i według mnie dobrze wyglada. Częstuj się!
Niebieskie groszki na bitej śmietanie już nie były tak apetyczne. Ale córeczka była zachwycona i o to chodzilo 🙂
Jesli jest bita śmietana to mogą być dowolnego koloru gwiazdki :)
Możliwości dekoracji jest co nie miara!
Zapraszam pod nowy polski tag kulinarny #pl-kuchnia :)
(możesz zrobić edycję i zmienić jeden z tagów)
Jasne! Sprawdze :) Dziekuje.
to ja się piszę na tą wersje dla dorosłych
Następnym razem sama wypróbuje!
Cześć, ile ci to wszystko zajęło czasu ?
Około godziny pracowałam nad pierwsza częścia.
ok, dzięki.
Jasne! Jesli bedziesz robic daj znac jak ciasto wyszlo.