You are viewing a single comment's thread from:
RE: #20| Ekwador #1 - wizyta na równiku i wodospad diabła.
Wszystko fajnie, tylko, ze szlag nas trafia a po szlaku można pójść sobie :) W Cuence byliśmy na najlepszej imprezie jak do tej pory, fajne miasto. Pozdro!
Ahh patrz! Rzeczywiście słownik w tel znowu płata figle 😁 ojj... Ja Cuence bardzo lubię! Z resztą o niej w kolejnym poście 😉