Kupić oryginał, ściągnąć z internetu czy kupić nielegala na giełdzie a może pożyczyć lub wymienić. TEMAT PIRACTWO KOMPUTEROWE "Piracenie gier". KONKURS #pl-gry EDYCJA #4

in #polish6 years ago (edited)

Cofniemy się trochę w czasie, tak na około 15-20 lat, kiedy na giełdach można było dostać każdą grę za 10 do 30 zł. Była to kwota na którą przeciętnego nastolatka było stać i te 20 zł mógł wyprosić u rodziców na swoją ulubioną nową grę.
Mowa tutaj o rodzinach średnio zarabiających i rodziców nie było stać na wydanie 150 zł na zachcianki dziecka, a taki nastolatek skąd mógł mieć taką kasę.
Istniała też obawa, że wydane 150 zł może nie przynieść graczowi satysfakcji, bo po dwóch godzinach grania okazuje się, że gra jest nie dla nas i nie spełniła naszych oczekiwań.

2.jpg

Co innego dorosłe osoby, które pracowały i wydanie na nową grę nie było dla nich większym problemem i przeważnie te osoby robiły dużo szumu, że rynek piractwa kwitnie, a gdzie mógł kwitnąć jak nie u nas w naszym kraju gdzie zarobki nie za bardzo mogły konkurować z zarobkami krajów zachodnich.
Producenci gier wiedzieli dobrze ile można wyciągnąć z kieszeni zachodniego europejczyka czy też gracza ze stanów bądź innego lepiej prosperującego kraju.

6.jpg
U nas jakby nie było można dostać pirata na giełdzie to po prostu osoba zaopatrująca się tam i tak nie kupiłaby oryginalnej gry z powodów czysto ekonomicznych.

Czy wtedy firmy produkujące gry i chcące sprzedać je na naszym rynku traciły - zapewne tak, ale to nie były zbyt duże pieniądze. Osoba, nie mogąca pozwolić sobie na kupno drogiej gry po prostu jej nie kupiła. Jedynie nieliczne jednostki starały by się uzbierać na wymarzoną grę. Jedynymi wygranymi i zarabiającymi byli wtedy handlarze tymi grami. Czy ryzyko się opłacało? Zapewne tak, skoro rynek kwitł.

5.jpg

Wszystko szybko się zmieniło jak dostaliśmy lepszy i szybszy internet wtedy zdobycie gry odbywało się w zaciszu domowym i było to nagminne i ściąganie zaczęło się na dużą skalę. Testowanie gier po ściągnięciu z internetu - zagranie pół godziny i następna, wszystko za FREE, to dlaczego nie ściagać.
Na pirackich grach zaczęli zarabiać dystrybutorzy - piraci udostępniając je w internecie. Chcesz mieć grę szybciej to zapłać za dostęp do konta PREMIUM.

Wiele takich stron prosperowało dość długo, część zamknięto ale powstawały następne dające dostęp do oprogramowań, gier, muzyki czy filmów.
Ten proceder dalej kwitnie i wszystko można mieć na wyciągnięcie dłoni.
Dobrą opcją jest wymiana gier pomiędzy użytkownikami. Mając kilka oryginalnych gier istnieje możliwość w gronie znajomych lub przez kontakty w internecie dokonać wymiany gry na inna, która nas interesuje. Na pewno nie dotyczy to kolekcjonerów, którzy posiadają gry dla samego ich posiadania.

Zmieniło się jedynie to, że w chwili obecnej można zdobyć legalnie grę już za mniejsze pieniążki. Lub ściągnąć grę ze strony producenta i płacić za nią mikropłatnościami tak jak odbywa się to w WORLD OF TANKS. Gra w którą gram od kilku lat i inne gry odeszły na bok. Płacę czasami nieduże pieniądze aby zdobyć konto premium, które i tak można zdobyć wykonując misje. W tym roku nie wydałem na nią żadnych pieniążków i gram w nią z czystym sumieniem.

Cały proceder okradający twórców jest na pewno zły i nie powinno tak być, ale życie i realia robią swoje. Jednak tak szybko nic w tej kwestii na razie się nie zmieni. Zawsze to co można mieć za darmo będzie kusiło potencjalnych graczy.

Czy chciałbyś za wykonaną swoja pracę otrzymać wynagrodzenie?

Foto pixabay

Sort:  

Czy chciałbyś za wykonaną swoja pracę otrzymać wynagrodzenie?

Może bym chciał, ale nikt nie płaci :D

Czasami tak jest - kto by nie chciał. Na szczęście nigdy taki problem mnie nie spotkał. Pozdrawiam.

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.14
JST 0.030
BTC 59634.42
ETH 3191.92
USDT 1.00
SBD 2.45