Dzienna dawka japońskiego #20

in #polish5 years ago

61O16Y7ZorL.jpg
No no, dawno coś nie spotykaliśmy się na lekcji japońskiego. Ostatnio skupiłam się na recenzjach, a i tego nie było dużo :D

Ale musicie mi wybaczyć, to chyba wina zmęczenia, bo ja wciąż czekam na ferie ;-;.

Ale jeszcze tylko 2 dni, i szykują się 2 tygodnie pracy niezwiązanej ze szkołą =v=
Mam pełno pomysłów jak mogłabym je wykorzystać :D

Po pierwsze, myślę, że założę fanpage na faceeboku, z grafikami. Na początek nawet za darmo będę wykonywać drobne grafiki, loga, tła na jakieś grupy... i mam nadzieję, że z czasem to zadziała :D

Długo też odwlekam narysowanie ero-sennina (tęsknię, Jiraiya-sensei ;-;)

Kolejna sprawa, to stworzenie i rozwinięcie instagrama. Nie jest to coś, co jakoś specjalnie mnie przekonuje jeśli miałaby to być tylko forma rozrywki, ale (z tego co słyszałam) już od 200 obserwujących można zacząć brać udział w kampaniach reklamowych, a to zawsze kilkadziesiąt złotych do przodu przy małym nakładzie pracy :D

Jest też opcja linków afirmacyjnych, gdzie dostajemy % od każdej sztuki towaru kupionego przez link, który my udostępniliśmy. Normalnie podchodziłabym do tego trochę podejrzliwie, ale mam kolegę który działa w tym już dłuższą chwilę i bardzo chwali :D

Zapisałam się też ostatnio na dodatkowy angielski, tak pod mówienie. Ogólnie angielski nie sprawia mi problemów, ale myślę, że to najważniejszy przedmiot, tuż obok zawodowych - i z tego i z tego warto mieć wiedzę wykraczającą poza program. I myślałam ostatnio, że może jeszcze przed maturą chciałabym mieć jakiś certyfikat z angielskiego. Z tego, co pytałam, zdawanie czegoś takiego trwa cały dzień, osobno czytanie,pisanie,mówienie...
I to, jak ludzie się do tego przygotowują, jest trochę straszne. Niektórzy chodzą kilka lat na angielski po kilka razy w tygodniu, mają osobiste konwersacje z native'ami...
Ale po sprawdzeniu wymagań myślę że ich umiejętności powinny tak to znacznie wykraczać poza zakres tego certyfikatu. Najchętniej poszukałabym, jaki zdawał Krzysztof Gonciarz, bo jego dodatkowo zwalniał z matury z angielskiego :D

W ogóle ponoć angielski u polaków stoi średnio na dużo wyższym poziomie niż u anglików,niemców itd, ponieważ oni mają poczucie, że wszystko czego potrzebują znajdą w swoim kraju, a typowy polak od dziecka teraz szykuje się do emigracji..

Geisha - gejsza

Karada - ciało

Densha - pociąg

Deguchi - wyjście

Zasshi - magazyn

No, do tej pory w naszej serii z japońskim przewinęło się już ponad 100 słów :D

Sayōnara!

Coin Marketplace

STEEM 0.28
TRX 0.13
JST 0.033
BTC 62414.94
ETH 3019.57
USDT 1.00
SBD 3.58