O flagach słów kilka
Krótki film odnoszący się do tego jak działają flagi na Steemie oraz do częstych zarzutów o ograniczanie wolności słowa.
Kevin MacLeod: Airport Lounge - Disco Ultralounge – na licencji Creative Commons Attribution (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0/)
Źródło: http://incompetech.com/music/royalty-free/index.html?isrc=USUAN1100806
Wykonawca: http://incompetech.com/
▶️ DTube
▶️ IPFS
Merytorycznie w porządku, ale popracuj nad dźwiękiem. Wywal chociaż muzykę, bo zagłusza niepotrzebnie
Dzięki, rzeczywiscie niepotrzebnie dawałem muzyke, albo mogłem ciszej.
Niestety nie mam mikrofonu i nie zamierzam raczej kręcić vlogów więc raczej nie będę inwestował ;)
Nie mogę się do końca z tym zgodzić co mówisz. Cenzura np na YT polega właśnie na tym że między innymi blokuje się monetaryzację treści niewygodnych uważanych przez właścicieli YT za mowę nienawiści albo fake newsy mimo tego że są to po prostu najczęściej treści niezgadzające się z europejską propagandom a nie przez usuwanie ich.
W ten sposób autor po prostu traci zapał do dzielenia się informacjami bo jego działalność nie jest wynagradzana.
Tak samo jest tutaj. Ponadto jest jeszcze problem nieproporcjonalności głosów. Jedna osoba z wysokim SP może tak naprawdę całkiem skutecznie zniszczyć reputację innej nawet jeśli osoba ta ma powiedzmy 20 innych czytelników którzy popierają jej treści ale mają niskie sp. Jeden samozwańczy szeryf decyduje wiec po tym co jest pisanie tylko dlatego że ma więcej kasy. Czyli trochę taka hegemonia .
Jak reputacja natomiast spadnie poniżej 0 to nie dotrzemy z treścią naszych wpisów raczej do nikogo. I to jest właśnie problem o którym mowa z cenzurą i flagami.
Nie jest tak samo, gdyż YT kieruje się jedną polityką, a na Steemie nie ma jednej narracji i flagować może każdy. Jak chcesz mieć większy udział to zdobądź więcej SP czy to pisząc czy kupując. Posiadanie SP musi dawać korzyści wymierne w stosunku do tych, co cały zarobek wypłacają momentalnie po monetyzacji. Wpływ na platformę jest właśnie tą korzyścią, za którą płacą zamrożeniem środków. Z tego co wiem to na Steemie jest znacznie więcej osób z dużą mocą konta niż "jeden samozwańczy szeryf". Nawet na polish mieliśmy w pewnym momencie coś w rodzaju konfliktu dwóch silnych osobistości i niezgody co do flag, także nawet @noisy i jego wizja Steemu nie jest nienaruszalna.
Jakie ty widzisz rozwiązanie problemu treści kiepskich/spamerskich/pedofilskich jeżeli nie za pomocą systemu reputacji oraz obniżania nagród? Jaki byłby sens trzymanie Steem Power (co niweluje inflacje i sprawia że rośnie kurs Steemu) gdyby nie dawałoby to korzyści w postaci wpływu na platformę?
oczywiście ze nie jest tak samo jak na YT ale wciąż ograniczanie czyichś zarobków nawet jeśli jest to rozproszona inicjatywa wielu użytkowników jest tu narzędziem cenzury. Sam z resztą mówisz że byłą tak a sytuacja z noisy. generalnie problemem nie jest moim zdaniem to że można flagować tylko różnice w sile głosu które sprawiają że treść nie musi być ogóonie znienawidzona ale wystarczy że kilku delfinów dajmy na to ma podobne zdanie i nawet 100 osób o randzie plankton, nie zrobi niczego w tej sprawie.
Wydaje mi się ze jeśli chodzi o flagowanie treści to siła głosu powinna być równa dla wszystkich. W ten sposób jeśli większość społeczności uzna jakąś treść za niewłaściwą to rzeczywiście ok zgoda należało się. Ale zabawa w mecenasów którzy decydują o losie wszystkich śmierdzi mi tu oligarchią. Mówisz bowiem że należy zdobyć więcej sp jak chcę mieć większy udział ale jeśli pomijamy drogę kupna za własne pieniądze która jak wiadomo jest uzależniona od zasobności portfela i tu mamy swoją drogą dyskrymiancję biedniejszych, to pozostaje nam zależność od głosujących, a tu z kolei sprawa trochę wygląda podobnie jak piramida finansowa, tak naprawdę bez głosów osób o wysokim SP nie mamy szans szybko nazbierać większej siły głosu a z resztą ci co na nas głosują zawsze też dostają prowizję więc są o te kolejne 25% do przodu. Innymi słowy nie ma szans dogonić innych wielorybów chyba żę ci będą wypłacać swoje sp.
przykładem niech będą moje artykuły głosuje na nie przeciętnie 20-25 osób jednak na większości nie zarabiają więcej niż 1-2 SBD jednak na górze taga artykuły jest np artykuł:
https://steemit.com/polish/@lokibalboa/silniki-strumieniowe-naped-statkow-hipersonicznych
który zarobił ponad 20 SBD mimo tego że również zagłosowało na niego 25 osób.
to właśnie w taki sposób osoby o podobnych poglądach zyskują SP szybciej ponieważ ci co już maja dużo SP głosują na to co lubią i ich interesuje oraz to popierają, ale przez to osoby nowe które maja podobne poglądy też szybciej mają więcej SBD i w ten sposób wśród wielorybów jest coraz więcej osób o takich samych poglądach kiedy z kolei wśród planktonu ciągle mozolnie dolar po dolarze wspinają się płotki o innych.
I teraz łatwo jest aby doszło do sytuacji kiedy ci na górze z silnym SP o podobnych poglądach, zgodnie flagowali tych na dole o innych poglądach a ci na dole nie maja szans na obronę ponieważ jak 2 gości o sp = 10000 da flagę jednemu sp =100 to ten potrzebuje głosów 200 osób żeby w ogóle wyjść na 0.
Oczywiście możliwe jest żeby doszło do jakiejś przeciwwagi i pojawił się ktoś z silnym sp tak jak mmmmkkkk311 który z tego co się orientuję był przeciwwagą dla noisy i wspierał treści kontrowersyjne jednak w tak małej społeczności jak pl wciąż jest to ewenement.
Nie wiem czy zrozumiałes o co mi chodiz bo troche chaotycznie mi to wyszło może w sumie napiszę cos nt moich spostrzerzeń w najblizszym czasie swoją drogą.
Nie jest to ograniczenie czyiś zarobków, co niezgoda na przypisanie ze wspólnej puli danej kwoty akurat do tego postu.
Nie znalazłem w dalszym ciągu odpowiedzi na pytanie: gdyby nie ta różnica, po co gromadzić Steem i co napędzałoby dbanie o jakość sieci oraz niwelowało negatywny wpływ inflacji?
Zawsze tam, gdzie jest system zdobywania środków i podziału na lepsze i gorsze treści będą osoby, które będą w tym lepsze i w efekcie nigdy nie będzie nierówności. Te osoby są tutaj zwykle o wiele dłużej i pisały i zarabiały Steem gdy był grubo poniżej dolara. Jak chcesz zupełną równość i silniejszych kont to być może lepszy byłby dla ciebie minds.com
Ja też jeszcze 5 miesięcy temu pisałem staranne artykuły które nie zarabiały więcej niż 1$. Jeżeli jesteś tu dla zarobków to się zawiedziesz, bo nie jest to serwis który w łatwy i prosty sposób wynagradza wszystkich chętnych.
Co do końcowych wniosków - wątpię by doszło do jakiejś jednej linii poglądowe na Steemie. Póki co dominują tu raczej poglądy okołowolnościowe ze względu na afiljacje kryptowalut z libertarianizmem, pewnie z czasem wszystko się bardziej "wycentruje" wraz z rosnącą popularnością. Nie zauważyłem by whale flagowali coś za poglądy, może oprócz szkodliwych antyszczepionkowych treści. Piętnowany jest raczej spam i pool rape.