Odnośnie kulturalnego utopiana to to jest pomysł który powinno wesprzeć ministerstwo kultury, albo nauki. Jak czasem widzę jakie debilne rzeczy są finansowane...
No ale pomarzyć można co najwyżej.
Trzymam kciuki żeby udało się znaleźć sponsora, bo to genialny pomysł!
Dofinansowanie takiego projektu z pieniędzy publicznych niestety zdaje się być niemożliwe. Rząd boi się krypto. Trudno zresztą byłoby coś takiego rozliczyć. Teoretycznie może w ramach jakiegoś stypendium by się udało... Z drugiej jednak strony nie ma takiego stypendium, które pozwala pozyskać kilkaset tys. zł, a to byłoby niestety minimum. Np. @utopian-io ma wartość głosu 512$, czyli więcej niż @gtg, @noisy, @albakerki i @mmmmkkkk311 razem wzięci. Tak czy owak, uważam, że lepiej wyartykułować pomysł niż trzymać go w sejfie ;) Zresztą jak mówi stara pieśń z lat 90-tych XX wieku: "Wszystko się może zdarzyć..." ;)
Myślę że największą przeszkodą jest strach przed kryptowalutami. Sposób wsparcia... zawsze znajdzie się metoda ;) Taka dotacja mogłaby być nawet na "badanie" czy "prace naukową" w tym zakresie. Takie dotacje idą w setki tysięcy złotych i więcej na projekty które często są no hmm o wątpliwej wartości. Są i inne metody. Poza dotacjami z ministerstw są też "mecenaty" państwowych spółek. Też często na hmm zaskakujących imprezach (nie mówię że złych) widzę sponsorów w postaci Orlenu, PZU czy wielu innych. Nie znam aż tak dobrze rynku kultury, ale przypuszczam że prywatni przedsiębiorcy nie są aż tak bardzo skorzy do wspierania kulturalnych przedsięwzięć... No ale kto wie :>
Paradoksalnie jest to chyba najbardziej realna opcja. Oczywiście masz rację, że pozyskanie wsparcia dla kultury to rzecz trudna. Steemit jest jednak projektem unikalnym a "kulturalny Utopian" ma szansę przynieść zysk.
Załóżmy, że pozyskamy inwestora, który wyłoży milion złotych i kupi za to 147058 STEEMów (po kursie 2$), które zamieni na SP. Z głosem wysokości 20$ bardzo łatwo będzie zarabiał na kuracji. To raz. Ściągając twórców na platformę będzie podnosił jej wartość. To dwa. Plus kwestie promocji. To trzy. Może się więc okazać, że po roku wartość STEEMa wzrośnie i będzie miał nie tylko sławę mecenasa kultury, ale również środki warte kilka razy więcej niż to co zainwestował.
Hmm no może faktycznie jest szansa. Byłoby naprawdę super! :)
Swoją drogą właśnie przeczytałem, ze Polska Fundacja Narodowa kupiła jacht za ~milion pln...
BTW, ciekawym przykładem promowania kraju jest działalność konta @czechglobalhosts.
No o tym właśnie mówię... rządowe agencje wydają miliony na głupoty... Tylko nie wiem jak ich przekonać że mogli by wydać i na taką steemitową "głupotę" ;)
I dlatego prędzej sfinansują to prywaciarze, tacy jak ten Czech ;)