Co do zasady popieram, zastanawiam się jednak nad skutecznością metody jako samej promocji steema. Przykładowo ja mogę spokojnie osiągnąć wynik z fejsem związany na iluś artykułach. ALE wiem w zasadzie na 100% że skutkiem będzie jedynie przeczytanie artykułu i zamknięcie strony (bo znam target do którego dotrę).
Dodatkowo wymieniasz front engrave, a ten front zdecydowanie nie promuje steema (i dobrze nie taki jego cel), a konkretną stronę - bloga. Oczywiście przejście jest, ale szansa na to że ktoś się zainteresuje "a na czym postawiony jest ten blog i jak dodać komentarz" przypuszczam że jest niezbyt duża... Na wykopie już, chyba prędzej. W końcu to specyficzne miejsce.
A może lepiej by było nagradzać za konkretne sprowadzone osoby?
Jest jeszcze pytanie co chcemy osiągnąć. Wzrost ruchu, a więc i czytelnictwa naszej twórczości czy wzrost liczby użytkowników - pisarzy.

PS. Ja to najbardziej ubolewam nad tymi kontami (nie raz wcale nie takimi małymi), które przestały korzystać z naszej platformy :( Ich by fajnie było "odzyskać".