58# To owo i takowo - wypożyczalnie rowerów
W dzisiejszym wydaniu będzie o wypożyczaniu rowerów.
Już w 28 miastach są rozlokowane stacje jazdy na rowerze. Ciągle przybywają nowe miasta.
Jest to jeden z nielicznych projektów miasta, które są moim zdaniem dobre dla ludności. Trzeba pamiętać, że jest to firma prywatna Nextbike czy inne. Dostają jednak one wsparcie od miast zależne od budżetu miasta. To same generują zyski po odliczeniu, kosztów napraw i utrzymania.
To już w 2017 roku było zarejestrowanych było ponad 1,4 mln użytkowników co jest niebywałym sukcesem. Najlepiej rowery przyjęły się w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu i Łodzi. Także w innych planowany i prowadzony jest rozwój. W erze telefonów i smartfonów nie ma najmniejszego problemu zarejestrować się na stronie i doładować konto. Potem tylko postępować z instrukcją. Rowery najczęściej są zabezpieczone zamkami elektronicznymi lub szyfrowymi.
mapa miast w Polsce w których istnieją wypożyczalnie
Trend tworzenia wypożyczalni tak naprawdę powstał wiele lat temu tylko teraz jest popularny. To wszystko jak zwykle przyszło do nas z Europy Zachodniej czy Azji. Polska lub firmy lubią kopiować udane pomysły i biznesy. To w tym przypadku zrobili bardzo dobrze i nie ma w tym żadnej tandety. Przykładowo rowery miejskie Veturilo otrzymują 11 mln złotych z 3,5 mld z których wyda Warszawa na ( transport i komunikacje ).
Dla osób które jeżdżą regularnie lepiej i bardziej ekonomicznie mieć jest własny rower. Jednak jest to spory koszt, choć szybko się zwraca. To dla typowego Polaka co czasami tylko korzysta z niego, opłaca się i dodatkowo nie myśli się o konserwacji i dbaniu czy przechowaniu roweru. Po prostu wypożyczyć rower z wypożyczalni. Pojeździ 2-3 godziny i jest wystarczająco dużo, gdy dana osoba nie robi tego często, jest to nie lada wyczyn. To warto dodać pierwsze 20 minut jest darmowe.
Polska coraz bardziej przypomina powoli kraje zachodnie. To nawet na tle tych państw posiadamy już 5 miejsce pod względem ilości rowerów w stolicy. Pozytywnym jest, że rowery są coraz bardziej nowoczesne i wygodne dla użytkownika. Obecnie są wprowadzane rowery IV generacji. Gdzie dąży się, aby były na równi z normalnymi prywatnymi rowerami - dobre siedzenia, wysoka kierownica, regulowane siodełko czy też oznakowanie świetlne.
To ostatnio powstają także sponsorowane stacje za które płacą dane firmy. To potem ich logo ( reklama) widnieje na rowerach danej stacji. Taką metodę stosują np : banki, sieci komórkowe , gdzie uzyskują tanią reklamę i pozytywny wizerunek. To on utrzymują koszty stacji - obsługi infolini, koszt dodatkowych rowerów czy też napraw serwisowych.
Dziękuję za uwagę !!!
Źródła: warszawa.naszemiasto.pl/tag/zalety-korzystania-z-rowerow.html
innpoland.pl/141591,jak-dzialaja-rowery-miejskie-veturilo
nextbike.pl/jak-to-dziala-v/#elektroniczny
www.veturilo.waw.pl/
W Kaliszu już od zeszłego roku wypożyczalnia funkcjonuje, a dodatkowe stacje dodano w tym roku. Obserwuje, że sporo ludzi korzysta z rowerów.
Zarejestrowałem się na Veturilo na czas Mundialu. Wracając z pracy autobusem pakuję się w 2 km korek. Zazwyczaj wysiadam 3 przystanki wcześniej i ruszam z buta. Niestety traciłbym każdego dnia 20minut meczu. Tam gdzie wysiadam jest stacja, pod blokiem też mam stację wiec stwierdziłem, że będę jeździł rowerkiem. Pierwsze trzy dni mega zadowolony. Kolejnego dnia mimo iż rower odstawiłem i był sygnał dźwiękowy i świetlny doliczyło mi kilka zł. Na koncie zostało mi mniej niż 10zł więc następnego i kolejnego dnia nie mogłem wynająć roweru. To mnie zirytowało. Wysmarowałem reklamację po kilku dniach kasa wraca na konto. Hurra mogę znów wyrabiać się na mecze. Nic bardziej mylnego. Kilka dni z rzędu na stacji nie było żadnego sprawnego roweru. Jak już się wreszcie jakiś pojawił to znów naliczało mi opłatę niesłusznie. Odpuściłem Veturilo. Pomysł świetny ale jak na razie sporo niedociągnięć.
Nie mogę się doczekać trójmiejskiego roweru Mevo. Wszystkie mają być elektryczne. Start jesienią tego roku, a na dobre w 2019