You are viewing a single comment's thread from:
RE: Oda do szlifierki kątowej - czyli projekt “PIASKOWNICA”
od razu czułam, ze ta piaskownica będzie zielona!
ale jesteś dzielna dziewczyna!
(ja bym sie trochę obawiała, ze przy moim szlifowaniu, te deski byłyby coraz cieńsze i cieńsze :)
a zbieraj tam kochana jakieś historyjki z Jasiem,
do naszego nowego tagu #pl-dzieci :)
(zerknij do mnie proszę po szczegóły :)
Hehe :) Na szczęście to nie była jubilerska robota, więc trochę krzywizny naszym deskom nie zaszkodziło ;)
Już zerkam i dziękuję za info!
a nie nie to, żebym perfekcjonistką była,
miałam raczej na myśli, że by mnie poniosła wyobraźnia (czyli radość szlifowania:),
(bo mam wrażenie, że to wciąga :)
Wciaga :) Ale jak widzisz, i Irena zadowolona, i deski całe ;) Musisz spróbować! :)