Rok na Steemit. Co się u mnie zmieniło?

in #polish5 years ago

Minął rok odkąd zarejestrowałem się na Steemit. Czas na podsumowania i rozmyślenia. Dziś trudno mi uwierzyć, że w ciągu 365 dni wydarzyło się aż tak wiele.

Wszystko zaczęło się od standardowego przeglądu internetu, który odbywał się codziennie w przerwie pomiędzy pracą, a graniem na PlayStation. Wśród całej masy głupot, jakie każdego dnia wypluwa internet natrafiłem na film Carrionera, który rozwodził się nad możliwościami blockchaina Steem. Pisać zawsze lubiłem i kiedyś miałem blog, więc postanowiłem spróbować. Po długim czasie oczekiwania na hasło wreszcie je otrzymałem i napisałem pierwszy artykuł.

Nie sądziłem, że zostanie wsparty tak dużą liczbą upvote'ów, a jeden z głosów będzie oznaczał dobrych kilka złotych. Właściwie każdy dłuższy blog spotykał się z podobną reakcją, co bardzo mnie cieszyło. Na początku niewiele wiedziałem o mechanizmach, jakie rządzą na tej platformie. Z czasem jednak poznawałem całą społeczność. Okazało się, że wśród ludzi, którzy tu się pojawili, istnieją również tacy jak ja – poszukiwacze wolności w internecie.

Pisałem zatem więcej i chętniej. Wymyśliłem sobie magazyn @gameeit, który na początku miał formę e-czasopisma. Następnie dzięki pomocy świetnych redaktorów stworzyliśmy redakcję, która do dziś posiada witrynę internetową i zespół pasjonatów. Z tego miejsca chciałbym wszystkim Wam podziękować. Szczególnie za to, trzymacie to w ryzach, gdy ja stoję gdzieś obok. Dlaczego? O tym za chwilę. Tak czy inaczej, sukces tego projektu był tak wielki, że troszkę się wymknął spod kontroli. Moje teksty poza działalnością dla Gameeit dotyczyły także nauk przyrodniczych, zdrowia, sportu, a nawet kuchni czy podróży. Pojawiło się tu wiele dziedzin życia, lecz zawsze pisałem o rzeczach, które mnie interesowały. Po prostu realizowałem się tutaj, ciesząc decentralizacją, wsparciem całej naszej społeczności oraz niejednokrotnie dyskusjami w komentarzach. Był czas, w którym codziennie pojawiał się na moim profilu jakiś blog i pewnie byłoby tak dalej, ale...

Pomyślałem, że warto zacząć realizować się na tym polu zawodowo. Zrobiłem mały research rynku i dowiedziałem się, że istnieje zapotrzebowanie na osoby z lekkim piórem. Czy posiadałem tę lekkość? Nie wiedziałem, lecz chciałem spróbować. Teraz piszę dla jednego z największych sklepów RTV/AGD w Polsce oraz dla mniejszego biura podróży. Robię to poza etatem, stąd trudno jeszcze szukać czasu na hobbystyczne blogowanie. To jednak zmieni się, gdy zrealizuję jeden z celów. Pierwszym z nich jest życie wyłącznie z tekstów, a drugim odnalezienie etatowej pracy jako dobrze zarabiający redaktor. Mam nadzieję, że to się uda. Rozwój w tym kierunku idzie tak szybko, że czasem nie zauważam co się dzieje wokół mnie. Udaje się jednak samemu ogarniać faktury, pracować na etacie oraz na umowie o dzieło i jeszcze znaleźć czas na sen i odpoczynek.

A to wszystko dzięki Steemit. Wybrałem najlepsze artykuły, wrzuciłem je do portfolio i jakoś ludzie chcą, abym dla nich pisał. Bardzo możliwe, że już teraz mógłbym pozostawić etat i z powodzeniem zacząć żyć na własny rachunek, ale jednak nadal mam pewne obawy. Dałem sobie jeszcze trochę czasu i poczekam kilka miesięcy. Jeżeli nadal będę szedł w dobrą stronę to nie widzę powodu, aby siedzieć w pracy, w której jestem już trochę wypalony. Ale to temat na zupełnie inną historię. Tak czy inaczej, bardzo dużo się dzieje. Można powiedzieć, że Steemit znacznie zmienia moje życie zawodowe.

Jedyne pytanie, na które odpowiedzi nie znam to – Dlaczego społeczność #polish jest tak mała? Rozumiem, że już coraz trudniej zarobić tu jakieś większe pieniądze, ale mój przykład pokazuje, że tu zupełnie nie o to chodzi. Czas nauczyć się doceniać ten blockchain pod kątem rozwoju osobistego, a przede wszystkim decentralizacji. Ludzie nadal wolą Facebook, ale może to wkrótce się zmieni. Niektórych dobrych blogerów/vlogerów już z nami nie ma, bo widzieli w tym jedynie słupki na Coinmarketcap. Blockchain to nie słupki, blockchain to przyszłość. Oby do przodu!

Dziękuję całej aktywnej społeczności #polish, a szczególnie tym, którzy rzucają czasem okiem na moje teksty :)

Sort:  

Fajny przykład, że można zmienić swoje życie i utrzymywać się (albo przynajmniej być blisko) z pisania.

Było kilka osób, które miały podobny cel, ale Steem był początkiem jak i zarazem końcem drogi. Odchodzili rozczarowani, że im się nie powiodło, a kluczem do sukcesu nie jest budowanie steem power i reputacji na Steem, a szlifowanie umiejętności.

Zwłaszcza, że z Steem można byłoby się teoretycznie utrzymać, ale w innej dziedzinie, a mianowicie programowania, a i tu ciężko patrząc po kolegach.

Cieszę się, że udało Ci się osiągnąć sukcesy w drodze do usamodzielnienia się za pomocą pióra.

Ps. Zajrzałem na twój profil i rzeczywiście dość rzadko ostatnio wchodzisz na Steem. Polecam sprawdzenie Ci steemauto.com, gdzie możesz skonfigurować automatyczne głosowanie:

  • na ulubionych autorów
  • głosować jak ktoś kogo cenisz

Twoje Sp będzie cały czas krążyło i przynosiło profit innym + dostaniesz nagrodę z kuratorki i twoje konto będzie też rosło.

To jeden z najmilszych rocznicowych wpisów, jakie dotychczas czytałam.
Nie chodzi o to, aby spalać się w jakimś wyścigu, zliczać upy, tracić czas na bzdury. Warto prostu brać dla siebie pewne uniwersalne wartości tego miejsca - korzystać z dobrej energii ludzi, którzy nadają na tych samych falach, czytać to co bawi, rozwija, pokazuje nowe perspektywy, odkrywa nowe horyzonty, pisać i sprawdzać siebie. O co chodzi z tym sprawdzaniem siebie? A o to, żeby zbaczyć na przykład na ile osobisty tekst chcemy i potrafimy opublikować, jak idzie nam pisanie na zadany temat, jak często przychodzą nam pomysły na niebanalny wpis, jakie formy są dla nas najłatwiejsze i najbardziej naturalne, a jakie przychodzą z trudem i szybko męczą.
No i wreszcie fajnie jest wrócić do wpisu sprzed roku i zobaczyć zmianę. :)

Wszystkiego dobrego! Trzymam mocno kciuki za realizację Twoich planów.

Bardzo optymistyczny tekst. To budujące, że steem aż tak zmienił Twoje życie i to w tak krótkim czasie.
Gratuluję sukcesów i życzę kolejnych!

Congratulations @rolsonpatison! You have completed the following achievement on the Steem blockchain and have been rewarded with new badge(s) :

You received more than 5000 upvotes. Your next target is to reach 6000 upvotes.

You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!

Gratuluję i pozdrawiam serdecznie :)

Jedyne pytanie, na które odpowiedzi nie znam to Dlaczego społeczność #polish jest tak mała?

Dobre pytanie? Odpowiedź jest bardzo prosta. Bo niektórzy robią wszystko dalej, żeby kontrolować ludzi i ograniczać możliwości, jakie są dostępne na Steem, i mają pozwolenie od samej góry.

Kolejne to coraz często pojawiające się negatywne opinie np. już filmikach w środowisku kryptografii. Niektórzy nie mogą się pogodzić, że Steem to już nie platforma blogowa, a bardziej poszła w interfejsy łączone w stronę socjal media. Krótko mówią, że treść już nie jest tak istotna a aktywność i zaangażowanie szerokim gronem społeczności, jaki jest tylko w social media.

Gratuluje Sukcesu!!!

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 63811.50
ETH 2617.28
USDT 1.00
SBD 2.77