Gigant z ogromnym polem magnetycznym odkryty w sąsiedztwie Ziemi. Czy to nowa planeta?

Very Large Array to wielkie obserwatorium znajdujące się w stanie Nowy Meksyk, w USA. Jeden z miejscowych radioteleskopów natknął się na ciało niebieskie położone w odległości ok. 20 lat świetlnych od Ziemi. To w skali wszechświata relatywnie krótka droga.

Do sklasyfikowania obiektu potrzeba jeszcze trochę badań i czasu. Naukowcy podejrzewają, że jest to egzoplaneta (czyli planeta w układzie planetarnym, która krąży wokół innej gwiazdy niż Słońce) lub brązowy karzeł (czyli obiekt podobny do gwiazdy, w którym nie zachodzą reakcje przemiany wodoru w hel, które są źródłem energii gwiazd). Na chwilę obecną stosuje się bezpieczny termin - ciało niebieskie na granicy egzoplanety i brązowego karła. Odkrycie przyniosło mnóstwo pytań i wciąż zbyt mało odpowiedzi.

Ciało niebieskie zostało nazwane "SIMP J01365663 + 0933473" (Ech w naukowym świecie nic nie jest proste). Badacze często odkrywają kosmiczne nowości. Jednak nasz bohater jest wyjąkowy. SIMP J01365663 + 0933473 ma 12,7 razy większą masę od Jowisza - czyli największej planety w naszym układzie. Choć sam rozmiar jest zbliżony do rozmiaru znanego nam olbrzyma. Te wartości są rekordowe wśród obiektów odkrytych przez radioteleskopy. Trudno byłoby nam skolonizować nowo odkryty obiekt, gdyż temperatura jaka tam panuje szacowana jest na 825°C. Na biegunach występują zorze, a te powinny być spowodowane obecnością zjawisk wiatrów słonecznych, które w przypadku brązowych karłów jednak nie występują, co stanowi kolejne wyzwanie dla badaczy. W pobliżu nie ma żadnej gwiazdy, która mogłaby emitować cząstki odpowiedzialne za wystąpienie zorzy. Ciekawość budzi również ogromne pole magnetyczne egzoplanety lub brązowego karła. Jest 200 razy silniejsze niż Jowisza. Obiekt ma 200 mln lat. Dużo? Kosmicznie rzecz biorąc to dzieciak. Nasz układ słoneczny ma 4,571 mld lat. Zatem SIMP...to młodziutki obiekt, co również jest sprawą dosyć zagadkową.

Tak gigantyczne pole magnetyczne to rzecz niespotykana wcześniej przez badaczy. Być może to właśnie dzięki niemu powstają zorze na SIMP...Samo istnienie giganta w pobliżu Ziemi jest trudne do wyjaśnienia. Możliwe, że SIMP...był wcześniej zupełnie w innym miejscu, a w skutek jakiejś kolizji został wyrzucony z orbity. Tak czy inaczej, warto przyglądać się zagadnieniu i czekać na kolejne badania. Sprawa jest na tyle kontrowersyjna, że może w niedługim czasie być ogromnym odkryciem. Na pewno już teraz jest ewenementem jeśli chodzi o zjawisko pola magnetycznego.