Już jakiś czas temu przejrzałam stronę WeKu, przeczytałam Whitepaper. I zdziwiło mnie wtedy, że twórcy udostępniają platformę użytkownikom na etapie takim, że właściwie nie ma niczego - API udostępnią w 2020 (!), witness jest jeden (skąd się wziął? domyślam się, że to członek zespołu, ale czy takiego pojedynczego "testowego" witnessa można tak w ogóle nazywać?), nigdzie nie mogę zobaczyć jakichkolwiek operacji tam zachodzących (myślałam, że nie umiem znaleźć, ale ktoś dużo mądrzejszy powiedział mi, że umiem znaleźć bardzo dobrze, bo po prostu nie ma żadnych narzędzi do tego). Czy w grudniu będzie obiecywane ICO? Przekonamy się już niedługo.
Uważam, że silnie na wyrost jest sugerowanie, że WeKu jest na etapie beta, gdy po przejrzeniu dostępnych informacji okazuje się, że jest to raczej pre-alfa, decyzją twórców udostępniona do testów użytkownikom. Analogia budowlana. Steemit odbieram jako kompletny budynek - powiadzmy, że jest to jakiś niewielki, dwukondygnacyjny biurowiec. Jest wersją beta, bo na razie na pierwsze piętro prowadzą schody, a mają być też windy i na razie są klamki i klucze, a docelowo wszystkie drzwi będą wyposażone w zamki na karty ID pracowników. Budynek jest ukończony, spełnia wymogi BHP i p. poż., można wykonywać pracę.
WeKu też twierdzi, że oferuje miejsca pracy i tak - można pracować, tyle że nie w biurowcu. Na razie ten biurowiec to prostokąt narysowany na ziemi i ustawiony obok banner z wizualizacją budynku. Jest to kolorowa wizka elewacji frontowej bez żadnych rzutów czy przekrojów.
Nie wiem, czy WeKu może być lepszą wersją Steema. Niezbadane są tajemnice kodu. Na razie po prostu powiela zewnętrzne atrybuty bez żadnej wartości dodanej. Choć nie do końca "żadnej". Nagroda w WeKu $ jest znacznie sowitsza, a i reputacja wydaje się rosnąć znacznie szybciej. Dla osób bulwersujących się stwierdzeniami "prawdopodobnie", "wydaje się" - nie mogę użyć jednoznacznych sformułowań, gdyż nie wiadomo, jaki jest algorytm.
Steemitowa dyskusja nad WeKu spowodowała, że odwiedziłam platformę po raz kolejny i zobaczyłam nowość "Buy Weku". Jest to rodzaj jakiejś sprzedaży bezpośredniej - nie ma marketu (nie ma ICO, więc o giełdzie nie wspominamy nawet). Jest promocja - można nakupić Weku POWER za ETH lub STEEM w stosunku 1:2500 (!) lub 1:10. Dodatkowo nawet 25% bonusowych WekoPowerów. Czyli twórcy zakładają, że ma być dużo i tanio.
Brak jakichkolwiek oznaczeń treści republikowanej z innych serwisów sugeruje, że "górze" nie zależy na ekskluzywności. Ok - każdy dysponuje własną twórczością, jak chce, ale co z plagiatami. Też mogą być?
Przygoda z pre-alfą to niewątpliwie ciekawa sprawa. Coś nowego, szansa na budowanie nowego bloga, nowej społeczności. Jak zawsze konieczna jest jednak ostrożność. Scamerów nie brakuje, a używając równocześnie Steemita i WeKu rośnie ryzyko wyłudzenia tu czy tam kluczy prywatnych do drugiej platformy.
Nie zgodzę się, że w BBSM nie ma miejsca dla osób nietechnicznych, nienastawionych na zarobki. Wręcz przeciwnie. To jest właśnie miejsce dla takich osób - piszących świetnie i interesująco, nagrywających niebanalne materiały. Nadmiar osób ściśle technicznych, nadmiar twórców meganudnych video o niczym (byle kasa), nadmiar osób nastawionych na szybki zysk (boty, kupowanie głosów, selfupvoting, rozmyty selfupvoting) powoduje, że platformy są nudne, badziewne, sprawiają podejrzane wrażenie piramid lub kółek wzajemnej adoracji.
Żądam blogerów! Żądam ciekawych osobowości! Żądam luzu i wyjęcia kijów z tyłka.
Mam dość gównopostów. Mam dość wszechobecnego raportowania, rozliczania się z głosów, ciągłego gęgania o tym kto jakie treści powinien wspierać. Niech każdy kuruje jak chce i umie, a jak nie ma czasu, to niech się podepnie pod traila albo kliknie raz dziennie 10 postów od góry "created". Dotyczy to również najzasobniejszych w SP użytkowników.
W sumie wychodzi, że tak, bo służył do testów SMT. A wypowiedź Neda na SteemFeście o przyszłości też optymizmem nie powiewała. Ale przydałoby się jednak coś upgrade'ować. Chociażby narzędzia formatowania tekstów na Steemit.
Czyli tak - wind nie będzie, kart magnetycznych też nie. :P
Bardzo dobry pomysł, dzięki któremu coś ważnego sobie uświadomiłam.
Nie czuję się upoważniona do udziału w debacie ze względu na brak wiedzy merytorycznej (o czym poniżej), natomiast mam potrzebę wypowiedzenia się w imieniu osób, takich jak ja, które jak mi się wydaje, nie są wogóle brane pod uwagę w tym całym chaosie. Czy wogóle ktokolwiek wie, że istniejemy? Halo!!!
A może to moja absolutna ignorancja i obojętność wobec zagadnień technicznych i materialnych sprawia, że nie wiadomo, gdzie mnie przypiąć? Do której szufladki wrzucić?
Może moje odpowiedzi na poruszone przez Ciebie zagadnienia lepiej pokażą to, co chcę wyrazić:
Nie wiem
Być może
Nie wiem
Nie ma, z tego co wiem można tylko prywatnie kupić weku za steem. Czy coś więcej, nie wiem.
I szczerze - nie mam potrzeby tego wiedzieć. Nie gromadzę i nie przechowuję zbędnych dla mojego dobrego samopoczucia danych.
A jednak piszę na weku. Buuuu! Straszne!
Zaczęłam tam pisać tylko z jednego powodu, który w żaden sposób nie jest związany z tym, jak platforma funkcjonuje i jaki ma potencjał. Ja osobiście zrobiłam wielki krok naprzód na swojej drodze i pod tym względem weku pojawiło się w moim życiu jak na zamówienie. Niezależnie od tego co będzie dalej - jestem za to ogromnie wdzięczna.
I póki co nie zrezygnuję ani ze steemit, ani z weku. Tylko ja mam prawo decydować, gdzie umieszczam swoją własność intelektualną. Dziękuję.
Wiem @rafalski, na większość osób można liczyć tutaj :)
Tyle że... dla mnie to nieistotne po prostu ;) Te kwestie techniczne. Ja wyciągam zupełnie co innego, zarówno ze steemit jak i z weku. A czasami mam wrażenie, że świat tutaj kręci się tylko wokół kodów i liczb i według tych parametrów przypisuje się użytkownikom intencje, złe lub dobre. Nie ma miejsca dla takich jak ja.
Zgadzam się, że roszczeniowość prowadzi do frustracji, co może manifestować się konfliktami. Roszczeniowość ma jednak różne oblicza, nie tylko finansowe. Na przykład nieodparta chęć sprawowania władzy i kontroli. Albo samozwańczy monopol na rację.
Bardzo dobrze, że poruszyłeś ten temat @rafalski, z chęcią się wypowiem.
Wybory witnessów na Weku nie ma, ich nagrody są nieznane
Na stronie https://deals.weku.io/~witnesses można zauważyć, że wybór witnessów jest...a przepraszam to nie Steem. Jeden witness to nie wybór. Jakiś initminer, który w posiadaniu ma (ten moment) 217 milionów tokenów WEKU o oszałamiającej wartości 0. Nagrody nie są znane, ponieważ nawet nie ma explorera blockchaina. Jak dla Steem jest chociażby SteemD i widać, że na przykład Gandalf (https://steemd.com/@gtg) otrzymuje nagrody, tak WEKU świeci pustkami (w tym tokenami bez wartości).
Weku ma być lepszym Steemem, nie
Steem...co to Steem? Blockchain z dwoma tokenami. Kiedy wchodzę na stronę WEKU (deals) to gdybym zobaczył ją w styczniu (rejestracja na Steem), pomyślałbym że jestem na Steemit tylko w innych kolorkach.
Nic jak zwykła kalka..
Transparentność, nie ma blockchain explorera
Myślę, że o niej wypowiedziałem się już wystarczająco w dwóch poprzednich punktach. Brak explorera, brak transparentności = sorry, ja w to nie wchodzę bo nie wiem co to. WEKU wygląda dla mnie jak prywatny serwer, który jest podróbką Steem a za całym "projektem" stoi paczka znajomych..
Handel weku dolarami
No market jest...pusty. Nie wspominając, że wygląda identycznie jak market Steemit. Tyle w tej kwestii.
Wybory witnessów na Weku są/nie ma, ich nagrody są znane/nieznane
Możesz głosować na witnessa Weku ... albo nie głosować. Twój wybór :D
Weku ma być lepszym Steemem tak/nie dlaczego
Steem ma kilkaset projektów - od platform wideo, po gry, przez blogi (...). Weku nie ma. Weku nie ma z tego co wiem API dostępnego ani kawałka kodu, wszystko jest ukryte.
Transparentność, Weku ma/nie ma blockchain explorera
Condenser technicznie jest blockchain explorerem, ale nic nie wyświetla z ciekawych rzeczy. Tak więc w zasadzie nie ma. I nie zapowiada się by miało
Handel weku dolarami
Handlować można wszystkim, ludzie handlowali Dascoinami, a dzisiaj osoby zamieszane w Dascoina są ścigane po sądach. Dla mnie (na chwilę obecną) to ten sam poziom - wypuszczają projekt i sprzedają bezwartościowe tokeny nic nie oferując w zamian.
Póki co Weku działa na zasadzie takiej "atrapy", więc nie ma podstaw, żeby jakkolwiek odpowiedzieć na to pytanie (atrapy w sensie, że nie ma publicznego blockchaina, nie można zostać witnessem, nie ma tokenu na giełdzie, po prostu jest tylko interfejs, który spełnia zadanie takiego "landing page" dla userów), w każdej chwili admin może wyłączyć stronę
Nie ma blockchain explorera, nie ma żadnego API, kod nie jest Open Source, nie ma żadnej biblioteki programistycznej (na wzór steem-js)
Nie ma tokenów WEKU / WKD na żadnej giełdzie. To co się wyświetla na stronie to takie umowne wartości, które żyją na serwerze admina.
Ktoś powie, "ale Weku jest we wczesnym stadium, to wszystko będzie w przyszłości". Ok, ale to całkowicie zaprzecza idei platformy opartej na blockchain.
A przecież są normalne forki takie jak:
Dla mnie osobiście, od strony technicznej, to jest żart, że Weku działa w taki sposób w jaki działa przez co może wprowadzać w błąd. Warto, żeby osoby które nie mają wiedzy technicznej było wszystkiego tego świadome, bo inaczej mogą się rozczarować.
Niemniej życzę sukcesu, przede wszystkim tego, żeby Weku zaczęło działać zgodnie z założeniami. Dopiero od tego momentu będzie można powiedzieć coś więcej. Zdrowa konkurencja jest dobra.
Witnessi muszą budzić zaufanie, muszą być też transparentni. Skoro na Weku nie ma zbytnio wyboru, ani zaufania to szkoda zcasu na propagowanie swoim udziałem tej ułudy konkurencji dla Steem.
Bitcoin GOLD, CASH, PRIVATE też miały być lepszymi BITCOINami, jednak każdy wie kto jest królem.
Transparentność działań w tym rodzaju "social media" to podstawa, jeśli jej brak to jest to duży minus.
Handel Weku dolarami śmierdzi mi scamem, a jak coś śmierdzi i nie jest to ser pleśniowy, to tego nie ruszamy.
Nikt normalny nie staje w konkury, żeby zostać delegatem, być może nie jest udostępniony kod, aby to zrobić. Lepiej na przyszłość byłoby postawić delegata przy zerowej konkurencji niż tworzyć treści, chyba że nikt nie widzi przyszłości.
Startuje od kalki steem, więc powiela jego błędy na starcie, tym samym odbiera sobie możliwość bycia lepszym od steem, bo widzimy jak łatanie czegość co już zepsute wychodzi.
Skoro czegoś łatwo nie da się znaleźć, to chyba obecnie nie istnieje.
Na stronie https://tokens.weku.io/ informacja, że można kupić za etherum bądź za steem na koncie winwinwin (cóż za nazwa), ale ludzie kupują od różnych użytkowników weku, choć nie wiadomo skąd inni je mają i czy nie pochodzą z plagiatów, czy innych powiązań z twórcami etc., ale widocznie mają lepszą cenę niż oficjalna.
Zawsze do usług ;)
Jestem na blacklist na steem i weku u Ciebie. Coś pisałeś dziś, że łatwo się wychylić i załapać się na steem na blacklist za inne zdanie?
Czemu jest płacz, że jedna strona przestaje upvotować wartościowe posty, a potem okazuje się, że druga też to robi.
Powinniśmy się teraz kłócić o to kto zaczął, ale wole oddać pole, bo i tak obwieścisz swoje zwycięstwo, a nie daj boże jeszcze wejdzie miedzy nas idealna i będzie, że znowu nie dawałem rady ;D
Wiem, że ma znaczenie, ale myślę, że obie strony zaczęły jednocześnie, bo utworzenie grupy, to już odcięcie się od innych :D
W globalnym ujęciu, nie mi oceniać, kiedy zacząłeś ty, a kiedy Cię ktoś zaczął dyskryminować ;)
No, ale co poradzę jak zwykle odwracasz kota ogonem wszak manipulanctwo masz we krwi ¯(ツ)/¯
KapitanPolak w całej swojej krasie i za to Cię lubię ;D
Ten klon przynajmniej ma 30 witnesów i explorera. Jednak wartość platformy budzi także duże zastanowienie. Nie wiem jak jest z giełdą. Steem > Whalesshares > Weku bym powiedział na razie z rzetelnością i wiarygodnością na obecną chwilę.
WeKu - nowy lepszy Steem?!
Już jakiś czas temu przejrzałam stronę WeKu, przeczytałam Whitepaper. I zdziwiło mnie wtedy, że twórcy udostępniają platformę użytkownikom na etapie takim, że właściwie nie ma niczego - API udostępnią w 2020 (!), witness jest jeden (skąd się wziął? domyślam się, że to członek zespołu, ale czy takiego pojedynczego "testowego" witnessa można tak w ogóle nazywać?), nigdzie nie mogę zobaczyć jakichkolwiek operacji tam zachodzących (myślałam, że nie umiem znaleźć, ale ktoś dużo mądrzejszy powiedział mi, że umiem znaleźć bardzo dobrze, bo po prostu nie ma żadnych narzędzi do tego). Czy w grudniu będzie obiecywane ICO? Przekonamy się już niedługo.
Uważam, że silnie na wyrost jest sugerowanie, że WeKu jest na etapie beta, gdy po przejrzeniu dostępnych informacji okazuje się, że jest to raczej pre-alfa, decyzją twórców udostępniona do testów użytkownikom. Analogia budowlana. Steemit odbieram jako kompletny budynek - powiadzmy, że jest to jakiś niewielki, dwukondygnacyjny biurowiec. Jest wersją beta, bo na razie na pierwsze piętro prowadzą schody, a mają być też windy i na razie są klamki i klucze, a docelowo wszystkie drzwi będą wyposażone w zamki na karty ID pracowników. Budynek jest ukończony, spełnia wymogi BHP i p. poż., można wykonywać pracę.
WeKu też twierdzi, że oferuje miejsca pracy i tak - można pracować, tyle że nie w biurowcu. Na razie ten biurowiec to prostokąt narysowany na ziemi i ustawiony obok banner z wizualizacją budynku. Jest to kolorowa wizka elewacji frontowej bez żadnych rzutów czy przekrojów.
Nie wiem, czy WeKu może być lepszą wersją Steema. Niezbadane są tajemnice kodu. Na razie po prostu powiela zewnętrzne atrybuty bez żadnej wartości dodanej. Choć nie do końca "żadnej". Nagroda w WeKu $ jest znacznie sowitsza, a i reputacja wydaje się rosnąć znacznie szybciej. Dla osób bulwersujących się stwierdzeniami "prawdopodobnie", "wydaje się" - nie mogę użyć jednoznacznych sformułowań, gdyż nie wiadomo, jaki jest algorytm.
Steemitowa dyskusja nad WeKu spowodowała, że odwiedziłam platformę po raz kolejny i zobaczyłam nowość "Buy Weku". Jest to rodzaj jakiejś sprzedaży bezpośredniej - nie ma marketu (nie ma ICO, więc o giełdzie nie wspominamy nawet). Jest promocja - można nakupić Weku POWER za ETH lub STEEM w stosunku 1:2500 (!) lub 1:10. Dodatkowo nawet 25% bonusowych WekoPowerów. Czyli twórcy zakładają, że ma być dużo i tanio.
Brak jakichkolwiek oznaczeń treści republikowanej z innych serwisów sugeruje, że "górze" nie zależy na ekskluzywności. Ok - każdy dysponuje własną twórczością, jak chce, ale co z plagiatami. Też mogą być?
Przygoda z pre-alfą to niewątpliwie ciekawa sprawa. Coś nowego, szansa na budowanie nowego bloga, nowej społeczności. Jak zawsze konieczna jest jednak ostrożność. Scamerów nie brakuje, a używając równocześnie Steemita i WeKu rośnie ryzyko wyłudzenia tu czy tam kluczy prywatnych do drugiej platformy.
Nie zgodzę się, że w BBSM nie ma miejsca dla osób nietechnicznych, nienastawionych na zarobki. Wręcz przeciwnie. To jest właśnie miejsce dla takich osób - piszących świetnie i interesująco, nagrywających niebanalne materiały. Nadmiar osób ściśle technicznych, nadmiar twórców meganudnych video o niczym (byle kasa), nadmiar osób nastawionych na szybki zysk (boty, kupowanie głosów, selfupvoting, rozmyty selfupvoting) powoduje, że platformy są nudne, badziewne, sprawiają podejrzane wrażenie piramid lub kółek wzajemnej adoracji.
Żądam blogerów! Żądam ciekawych osobowości! Żądam luzu i wyjęcia kijów z tyłka.
Mam dość gównopostów. Mam dość wszechobecnego raportowania, rozliczania się z głosów, ciągłego gęgania o tym kto jakie treści powinien wspierać. Niech każdy kuruje jak chce i umie, a jak nie ma czasu, to niech się podepnie pod traila albo kliknie raz dziennie 10 postów od góry "created". Dotyczy to również najzasobniejszych w SP użytkowników.
Trochę nie na temat, ale
Steemit.com nie będzie już prawdopodobnie rozwijany.
W sumie wychodzi, że tak, bo służył do testów SMT. A wypowiedź Neda na SteemFeście o przyszłości też optymizmem nie powiewała. Ale przydałoby się jednak coś upgrade'ować. Chociażby narzędzia formatowania tekstów na Steemit.
Czyli tak - wind nie będzie, kart magnetycznych też nie. :P
Bardzo dobry pomysł, dzięki któremu coś ważnego sobie uświadomiłam.
Nie czuję się upoważniona do udziału w debacie ze względu na brak wiedzy merytorycznej (o czym poniżej), natomiast mam potrzebę wypowiedzenia się w imieniu osób, takich jak ja, które jak mi się wydaje, nie są wogóle brane pod uwagę w tym całym chaosie. Czy wogóle ktokolwiek wie, że istniejemy? Halo!!!
A może to moja absolutna ignorancja i obojętność wobec zagadnień technicznych i materialnych sprawia, że nie wiadomo, gdzie mnie przypiąć? Do której szufladki wrzucić?
Może moje odpowiedzi na poruszone przez Ciebie zagadnienia lepiej pokażą to, co chcę wyrazić:
I szczerze - nie mam potrzeby tego wiedzieć. Nie gromadzę i nie przechowuję zbędnych dla mojego dobrego samopoczucia danych.
A jednak piszę na weku. Buuuu! Straszne!
Zaczęłam tam pisać tylko z jednego powodu, który w żaden sposób nie jest związany z tym, jak platforma funkcjonuje i jaki ma potencjał. Ja osobiście zrobiłam wielki krok naprzód na swojej drodze i pod tym względem weku pojawiło się w moim życiu jak na zamówienie. Niezależnie od tego co będzie dalej - jestem za to ogromnie wdzięczna.
I póki co nie zrezygnuję ani ze steemit, ani z weku. Tylko ja mam prawo decydować, gdzie umieszczam swoją własność intelektualną. Dziękuję.
Mamy tyle czatów na polish ;), że można bez problemów wpaść i zapytać o kwestie techniczne, do tego powstało też wiele postów po polsku na te tematy.
Wiem @rafalski, na większość osób można liczyć tutaj :)
Tyle że... dla mnie to nieistotne po prostu ;) Te kwestie techniczne. Ja wyciągam zupełnie co innego, zarówno ze steemit jak i z weku. A czasami mam wrażenie, że świat tutaj kręci się tylko wokół kodów i liczb i według tych parametrów przypisuje się użytkownikom intencje, złe lub dobre. Nie ma miejsca dla takich jak ja.
A to prawda, mam wrażenie, że tylko o kasę chodzi, kto komu dał, a komu nie dał i dlaczego?
Ostatnio doszedłem do wniosku, że większość problemów tych prawdziwych polish jak i urojonych (jak np. wojny) jest spowodowana roszczeniowością.
Jak gdzieś wspomniałem, zarobek ze steem powinien być na piwo, a nie na chleb. I przywilejem, a nie prawem.
Do tego domieszać odrobinę samokrytyki i będzie git.
Zgadzam się, że roszczeniowość prowadzi do frustracji, co może manifestować się konfliktami. Roszczeniowość ma jednak różne oblicza, nie tylko finansowe. Na przykład nieodparta chęć sprawowania władzy i kontroli. Albo samozwańczy monopol na rację.
Bardzo dobrze, że poruszyłeś ten temat @rafalski, z chęcią się wypowiem.
Na stronie https://deals.weku.io/~witnesses można zauważyć, że wybór witnessów jest...a przepraszam to nie Steem. Jeden witness to nie wybór. Jakiś initminer, który w posiadaniu ma (ten moment) 217 milionów tokenów WEKU o oszałamiającej wartości 0. Nagrody nie są znane, ponieważ nawet nie ma explorera blockchaina. Jak dla Steem jest chociażby SteemD i widać, że na przykład Gandalf (https://steemd.com/@gtg) otrzymuje nagrody, tak WEKU świeci pustkami (w tym tokenami bez wartości).
Steem...co to Steem? Blockchain z dwoma tokenami. Kiedy wchodzę na stronę WEKU (deals) to gdybym zobaczył ją w styczniu (rejestracja na Steem), pomyślałbym że jestem na Steemit tylko w innych kolorkach.
Nic jak zwykła kalka..
Myślę, że o niej wypowiedziałem się już wystarczająco w dwóch poprzednich punktach. Brak explorera, brak transparentności = sorry, ja w to nie wchodzę bo nie wiem co to. WEKU wygląda dla mnie jak prywatny serwer, który jest podróbką Steem a za całym "projektem" stoi paczka znajomych..
No market jest...pusty. Nie wspominając, że wygląda identycznie jak market Steemit. Tyle w tej kwestii.
Trochę się rozpisałem :D
Możesz głosować na witnessa Weku ... albo nie głosować. Twój wybór :D
Steem ma kilkaset projektów - od platform wideo, po gry, przez blogi (...). Weku nie ma. Weku nie ma z tego co wiem API dostępnego ani kawałka kodu, wszystko jest ukryte.
Condenser technicznie jest blockchain explorerem, ale nic nie wyświetla z ciekawych rzeczy. Tak więc w zasadzie nie ma. I nie zapowiada się by miało
Handlować można wszystkim, ludzie handlowali Dascoinami, a dzisiaj osoby zamieszane w Dascoina są ścigane po sądach. Dla mnie (na chwilę obecną) to ten sam poziom - wypuszczają projekt i sprzedają bezwartościowe tokeny nic nie oferując w zamian.
Ktoś powie, "ale Weku jest we wczesnym stadium, to wszystko będzie w przyszłości". Ok, ale to całkowicie zaprzecza idei platformy opartej na blockchain.
A przecież są normalne forki takie jak:
Czyli da się to zrobić normalnie.
Dla mnie osobiście, od strony technicznej, to jest żart, że Weku działa w taki sposób w jaki działa przez co może wprowadzać w błąd. Warto, żeby osoby które nie mają wiedzy technicznej było wszystkiego tego świadome, bo inaczej mogą się rozczarować.
Niemniej życzę sukcesu, przede wszystkim tego, żeby Weku zaczęło działać zgodnie z założeniami. Dopiero od tego momentu będzie można powiedzieć coś więcej. Zdrowa konkurencja jest dobra.
Nie znam się, ale się wypowiem:)
Dodano później: Większość z nas załatwia sobie bana u naszego byłego kolegi https://deals.weku.io/community-deals/@kapitanpolak/jak-kuba-bogu-tak-bog-kubie
Zawsze do usług ;)
Jestem na blacklist na steem i weku u Ciebie. Coś pisałeś dziś, że łatwo się wychylić i załapać się na steem na blacklist za inne zdanie?
Pozdrawiam :)
Czemu jest płacz, że jedna strona przestaje upvotować wartościowe posty, a potem okazuje się, że druga też to robi.
Powinniśmy się teraz kłócić o to kto zaczął, ale wole oddać pole, bo i tak obwieścisz swoje zwycięstwo, a nie daj boże jeszcze wejdzie miedzy nas idealna i będzie, że znowu nie dawałem rady ;D
Wiem, że ma znaczenie, ale myślę, że obie strony zaczęły jednocześnie, bo utworzenie grupy, to już odcięcie się od innych :D
W globalnym ujęciu, nie mi oceniać, kiedy zacząłeś ty, a kiedy Cię ktoś zaczął dyskryminować ;)
KapitanPolak w całej swojej krasie i za to Cię lubię ;D
nie będziemy również tolerować tych weko-jęków
Twój post został podbity głosem @sp-group. Kurator @michalx2008x.
Dorzucam również 5 STEEM do puli za moment wyśle.
ok, dzieki, dodaje do puli
A co powiecie o Whaleshares? Kolejny klon?
Posted using Partiko Android
Ten klon przynajmniej ma 30 witnesów i explorera. Jednak wartość platformy budzi także duże zastanowienie. Nie wiem jak jest z giełdą. Steem > Whalesshares > Weku bym powiedział na razie z rzetelnością i wiarygodnością na obecną chwilę.
Tutaj fractalnode bardzo dobrze opisał Whaleshares: https://steemit.com/pl-bitshares/@jacekw/re-fractalnode-re-fractalnode-pl-bitshares-stan-sieci-na-dzien-1-pazdzienika-2018-103-20181004t073848492z#@fractalnode/re-jacekw-re-fractalnode-re-fractalnode-pl-bitshares-stan-sieci-na-dzien-1-pazdzienika-2018-103-20181006t101602777z
Dzieki! Zaraz poczytam.
Posted using Partiko Android