RE: Historia upadku, baniek spekulacyjnych, głodu, złotej ery i o Hammurabim. Temat Tygodnia #35
Ciekawy wpis :)
Mam kilka pytań.
Czy uważasz, że kryptowaluty (wszystkie) to bańka spekulacyjna?
Wiem jakie były ceny BTC, jakie są teraz. I wiem jakie są prognozy na najbliższe lata - wzrosty i to bardzo duże.
Czy jeśli to bańka, to jak możemy to wykorzystać? - w końcu jesteśmy na platformie z krypto :)
Poza tym ciekawi mnie, że jeżeli jest to bańka to dlaczego media i banki, nie tylko tego nie promują, ale zakazują reklam itd.
Czy tylko dlatego, że sami nic z tego nie mają? Czy, że kryptowaluty to konkurencja dla banków - w sumie wydaje mi się, że jakby chcieli to finansiści mogą zarobić na wszystkim.
I jak Twoim zdaniem będzie wyglądać przyszłość kryptowalut?
Jesteś na Steemit dla nich? Czy to tylko tak przy okazji?
Zastanawia mnie także to, że wielu ludzi mówi o nadchodzącym kryzysie, co Ty byś o tym powiedział? Może jakiś dłuższy wpis?
Wiem, wiem - wiele pytań, wybacz, ale artykuł był dość długi i nasuwa dużo pytań :)
Pewnie wiele z nich jest oczywistych i łatwo domyślić się odpowiedzi, ale jeśli masz ochotę to odpisz.
Dzięki za wpis.
Wiesz, kryptowaluty są jednym z ciekawszych tematów jeżeli chodzi o bańki spekulacji. Uważam, że wyczerpują wszelkie oznaki bańki spekulacyjnej i jest to dobra wiadomość. Z pewnością czeka nas drobna recesja w kryptowalutach i wykorzystanie technologii. Do poziomów ze stycznia 2018 długi czas nie dojdziemy, ale są ogromne możliwości wykorzystania tej technologii i w przeciągu kilku lat, zapewne po ulepszeniu jej, będzie niesłychanie popularna.Co do mediów i banków i promocji, to uważam, że wykonują dobry ruch wycofując się, po to żeby dac pole gospodarczemu zastosowaniu i w oczekiwaniu na regulacje. Później nastąpi większy ruch z ich strony. Może być bardzo zaskakujący i to będzie moment decyzyjny dla przyszłości kryptowalut. Pamiętaj, że bańka spekulacyjna jest pozytywnym zjawiskiem, bo wskazuje drogę rozwoju technologii i motywuje programistów czy górników. Wspiera rozwój elektroniki. No oczywiste jest że będą Ci co będą tracić i zyskiwać. Najważniejsze, żeby patrzeć szerzej na to.
Kryptowaluty to alternatywa dla banków i pole do wdrożenia technologii blockchain przez nie same. Myślę, że obejdą problem w sposób dość prosty, wystarczy stworzyć regulowaną kryptowalutę i wewnątrz systemu bankowego ją zdecentralizować (każdy bank będzie miał kopalnie), a jak ktoś będzie chciał się przyłączyć do puli to będzie mógł to zrobić. Wtedy nie będzie potrzeby istnienia obecnych krypto, chociaż na pewno będą istnieć i będą dla outsiderów systemu bankowego. Ja na steemit jestem, bo uważam, to za terapie dla siebie i podoba mi się technologia i społeczeństwo tutejsze.
Co do kryzysu, to pewnie nastąpi, ale do momentu kiedy nie zarządzasz milionami, przejdziesz przez niego bez problemu, a milionerzy sobie poradzą. Bardziej martwią mnie limitowane zasoby planety i przeludnienie, czy wojny i nienawiść na świecie, niż kryzys. Przemyślę dłuższą dysertacje na ten temat. Patrz na to wszystko, przez pryzmat tego co było i postaraj się bez entuzjazmu podchodzić do cen. One będą dążyć do równowagi, bo cena zawsze jej szuka i pewien sposób znajduje. Trzeba pamiętać, że BTC może kosztować nawet 100 USD. Nie ma przy tym znaczenia koszt górnictwa, bo ten zmaleje z czasem, wystarczy, że trudność sieci spadnie, bo górnicy przestaną BTC kopać. Nie tak się na ceny patrzy. Przyszłość kreować będą ludzie tworzący społeczności, takie jak steemitowa i oni wykreują coś dobrego, dlatego w kierunku popularyzacji technologii trzeba iść. Wyrobić jej gospodarcze znaczenie i patrzeć w kierunku zysku za kilka lat. To pozwoli wytworzyć "Złotą Erę". Wtedy sektor finansowy się zrównoważy z gospodarczym w tej dziennie i będzie dobrze. Chciwość i chęć szybkich zysków, spowoduje bankructwo, długą recesję i powolny wzrost.
Skąd założenie że banki (czy korpo ogólnie) będą korzystać z kryptowalut POW?
Myślę że wprowadzą raczej którąś z odmian PoSu..
Jedyną nadzieję dla "niezależnych krypto" widzę w konieczności stworzenia rozliczeń pomiędzy blochainami poszczególnych korpo..
PS.
tutaj jest bardzo fajny artykul: https://www.freightwaves.com/news/blockchain/blockchain-without-cryptocurrencies
W artykule masz po części odpowiedź. Po bańkach spekulacyjnych przychodzi moment rozwoju technologicznego i dostrzeżenia potencjału technologii. Oczywistym jest, że nie wszystkie banki to zrobią, ale będzie to z pewnością dla nich inspiracja w rozwoju własnej technologii.
No tak, ale (nie)stety nic to nie da osobom nagonionym do zakupu kryptowalut na szczycie.
Poza tym jestem zdania, że technologia blockchain niesie też wiele zagrożeń dla ludzi, szczególnie dla wolności jednostki - może kiedyś o tym napiszę, a może samemu uda Ci się przeczytać.
Ktoś kto na szczycie kupił powinien przeczekać. Trudno powiedzieć ile, ale grunt żeby nie panikować.
Sorry ale to jest największa głupota.
Podstawą długookresowego zarabiania jest
cięcie strat
:) Jak kto woli :)
nie jak kto woli, tylko propagując takie podejście przyczyniamy się do tego, że biedniejsi będą jeszcze biedniejsi..