Mysie miasteczko.

Obecność na steemit nie tylko bawi, ale też uczy.

Jeszcze pół roku temu do głowy by mi nie przyszło, że - poszukując info do postu na steemit - zgłębię temat życia gryzoni :)

Co do samego tytułu, to wymyśliłem go, po zobaczeniu ostatniego zdjęcia.
Jednakże nie jestem pewny czy gryzonie, których dom sfotografowałem to myszy, czy raczej nornice.
Zgłębiając jednak temat i porównując zdjęcia myszy i nornic, obstawiam, że to jednak nie mysie, a "nornicowe miasteczko" sfotografowałem.

Nornica ma ciało krótsze i bardziej okrągłe, a pyszczek mniej spiczasty niż mysz. Jest bardziej podobna do chomika.

źródło


A oto okaz, który złapałem na zdjęciu.

"Miasteczko" tych gryzoni składa się z wielu wykopanych obok siebie nor, połączonych siecią korytarzy.

Wejścia mają średnicę około 5-6 cm, a korytarze są posadowione na głębokości od 5 do 15 centymetrów, czyli bardzo płytko.

Zaskoczony byłem odwagą tych małych gryzoni. Biegały między swoimi norkami, nie zwracając uwagi na przechodzących nieopodal ludzi, oraz hałas samochodów.

Pewnie przyzwyczaiły się do obecności ludzi w swojej okolicy, gdyż ich małe królestwo ulokowane zostało na małej łące przedzielającej parking, nieopodal drogi szybkiego ruchu.