Skończyłeś/łaś już ... ? Teraz Ja! Rozmyślania psychepl #6

Znacie sformułowania zawarte w temacie z życia własnego? Każdy z nas kiedyś się z kimś przerzucał argumentami. Zazwyczaj kończy się to kłótnią i "wielką obrazą majestatu". Chociaż trzeba przyznać, że wymiana argumentów, to bardzo łagodne określenie, to spory o wyższość argumentów danej osoby stają się co raz częstszym zjawiskiem.

Każdy z nas ma własny punkt widzenia i lubi go bronić, a nie lubi go zmieniać. Dlaczego? Bo zmiana punktu widzenia w pewien sposób wymusza na nas przyznanie, że poprzedni był błędny. To przyznanie do błędu jest trochę dyskusyjne. Z góry zakładamy, że nasza opinia na dany temat nie powinna się zmieniać. Z różnych powodów chcemy mieć stały sposób postrzegania i opiniowania czegoś lub kogoś.

A gdyby ....

Wiecie, chromolić to! Właśnie dzięki zmianom w naszym życiu i dorastaniu emocjonalnym, umiejętność zmiany opinii na temat czegoś lub kogoś powinna być największym atutem. Wiem, że część z Was się z tym nie zgodzi. I macie racje, bo dzięki temu tylko potwierdzacie jak ważna jest to umiejętność. 

Zaraz, zaraz, przecież sam sobie zaprzeczam!

Niekoniecznie. Widzicie, żeby istniała pewna struktura społeczna, musi istnieć jedna i druga strona i element równoważny. Więc zgoda z moją wypowiedzią lub jej brak, stanowi któryś z nich i jednocześnie go potwierdza.

Zmienność

Zmienność poglądów i opinii powinna podlegać tylko własnej samoocenie, bo przecież tylko osoba siedząca teraz w Twoim miejscu, żyje ze sobą 24h na dobę. Kiedy dogłębnie to przemyślisz, to zobaczysz, że ostre wymiany lub przerzucanie się emocjonalne argumentami są zupełnie bez sensu. Skutki uboczne tego, są bardzo opłakane, a nawet potrafią zaważyć na naszym dalszym życiu.

Oczywistym jest, że normalna wymiana argumentów i zdań jest potrzebna. Ale to nazywamy debatą lub w jakiś inny ładny sposób. Dzięki takim wymianom poznajemy innych ludzi i mamy możliwość nakreślenia w swojej głowie schematu emocjonalnego, który później mówi nam, czy daną osobę lub zjawisko lubimy czy też nie.

Dlaczego umiejętność zmiany sposobu postrzegania jest tak ważna? Odpowiedź jest dość prosta. Pewne osoby lub zjawiska mają tendencje do nasilania się w jakimś kierunku, np. skrajność religijna, polityczna, emocjonalna lub jakaś inna, a przecież ta skrajność nie musi nam już pasować. Wtedy przychodzi ten ciężki moment.

Po swoich przejściach zauważyłem, że im łatwiej przychodziło mi zmienianie poglądów, tym łatwiej mi się żyło i tak jest do dzisiaj. Skończyłem też z wymianami argumentów w wersji emocjonalnej. Po prostu nie uczestniczę w czymś takim, a w momencie kiedy jest to na mnie "wymuszane" to po prostu odcinam się stanowczo od tego. Wielu ludzi to złości, ale to ja jestem ze sobą 24h/dobę.