Czy jest inaczej niż Ci się wydaje? Czy mumie, które zadziwiły świat, są dowodem odwiedzin obcych?.#6

Fakt, że "obcy" odwiedzali lub/i odwiedzają naszą planetę jest trudny do udowodnienia. Moim celem nie jest udowadnianie tego. Lubię zadawać pytania i mieć otwarty umysł. Spieranie się, w tym temacie, zupełnie do niczego nie prowadzi. Prawie wszystko można zakwestionować. Istnieją jednak dowody, które wskazują, że historię Ziemi trzeba będzie napisać od nowa. Nie jest to nic nowego i już wielokrotnie to robiliśmy w naszej historii dziejów. Za każdym razem, kiedy to się działo, mieliśmy z tym (jako cywilizacja) wielki problem. Odkrycia były kwestionowane przez wiele lat i były dla ludzkości pewnego rodzaju szokiem. Być może, w tym przypadku mamy do czynienia z pewnego rodzaju trendem, który odmieni z czasem nasze spojrzenie na historię naszej obecnej cywilizacji.

Zdroworozsądkowe podejście nakazuje podchodzić do wszelkiego rodzaju odkryć sceptycznie. Tego podejścia jednak coraz bardziej brakuje. Sztywne trzymanie się przyjętych prawd jest tak silne, że trudno się przebić z jakąś nową "propozycją". Brak dobrej woli (ze strony nauki i polityki) i odpuszczenie twardogłowego podejścia szybciej przybliżyło by Nas do nowych odkryć.

Przez świat przetoczyła się fala kolejnych odkryć, które wskazują, że coś z tymi podręcznikami historycznymi i biologicznymi jest nie tak. Nie uważam, że są one nieprawdziwe, a raczej wyjątkowo niekompletne i bardzo "twardogłowe". 

Ewolucja gatunku ludzkiego nie jest do końca wyjaśniona i w świetle nowych faktów, wydaje się, że mamy jeszcze długą drogę przed nami. Odkrycie trójpalczastych mumii w Peru, po raz kolejny rzuca cień na ewolucję gatunku ludzkiego i podsyca entuzjazm ufologów.  Sam fakt, że w Peru odnalezione mumię, to nic nowego, ale wygląd tych mumii (było ich trzy) zaskoczył cały świat.  Zmumifikowane szczątki humanoidalnej istoty o trzech palcach wprawił naukowców w osłupienie. Część z nich, nie widząc nawet mumii, okrzyknęła to znalezisko wielkim oszustwem. W takim przypadku, tą krzyczącą część naukowców, od razu wykluczam jako rzetelnych i trudno w ogóle ich nazwać naukowcami. 

Mumie odnaleziono w jakiejś tajemniczej lokalizacji, która to dzisiaj nie została uściślona. Istnieją pewne powody ku temu, aby takich lokalizacji nie wskazywać. Biorąc pod uwagę, że (warty miliony dolarów) rynek kradzionych artefaktów, stale się rozrasta, a dewastacja miejsc spoczynku zmarłych jest ogromna, logiczne jest nie wskazywanie lokalizacji tego odkrycia.

Marija, bo tak nazwano jedną z mumii, została pokazana światu wraz z jej "towarzyszami?". Wielka wrzawa, którą wywołało odkrycie, obiegła świat momentalnie. Wykonane zdjęcia rentgenowskie pokazały, że to doskonale zachowane stworzenie, miało budowę ciała, które przypominało człowieka. Zarysy organów wewnętrznych oraz dokładna analiza zdjęć ręki wykluczyły jednak fałszerstwo. 

Palce mumii posiadały 5 paliczków (my mamy 3 paliczki - nie mylić z palcami), które wskazywały, że były to niezwykle chwytne i bardzo silne dłonie. Wiadomo, że chwytność w naszym przypadku, zapewnia nam kciuk, którego jednak tutaj nie było. 

Jasnym się stało, że kolejnym krokiem będzie przeprowadzenie badań DNA szczątków. Takie badania zostały wykonane i wykazały, że w 98,5% mamy do czynienia z ludzkim DNA, a 1,5% jest pochodzenia niezidentyfikowanego. Wiemy również, że nie mamy do czynienia ze zwierzęciem. Kształt czaszki, nie wzbudzał już tak wielkich emocji, chociaż była ona wydłużona, ale mogło to być efektem praktyki religijnej, która w tym regionie (w wielu innych również), była znana. 

Nie od dzisiaj wiadomo, że w wielu regionach świata byli czczeni bogowie przychodzący z nieba. Prawie wszystkich religiach powtarza się również motyw, że bogowie przybywali w otoczeniu ognia i dymu w "czymś". Istnieją grupy osób, które twierdzą, że byli to obcy, którzy odwiedzali naszych przodków. Coś w tym jest, bo zwykle coś co dla ludzi jest niezrozumiałe, to jest przeważnie boskie. Wydaje się, że to ubogie słownictwo, jakie wtedy mieli ludzie, nie pozwalało określić, w czym konkretnie bóstwo przybywało. Nie można mieć tego nikomu za złe, że obiekty latająca były smokami, miastami, ptakami żelaznymi lub czymkolwiek innym. Raczej nie znano wtedy określeń takich jak: procesor, smartphone, telewizor i wielu innych. 

Mumie okrzyknięto właśnie owymi obcymi. Trudno się z tym zgodzić lub jednoznacznie zaprzeczyć. Faktem pozostaje, że być może pojawił się dowód, że nasz gatunek ewoluował na wiele różnych sposobów, lub powstał w wyniku krzyżowania się istot różnego gatunku i pochodzenia. Zachęcam Was do zdroworozsądkowego podejścia i otwartego umysłu w tym temacie.