Czasem wydaje mi się, że my Polacy sami siebie nie doceniamy. Myśląc że wszystko co najlepsze jest zagraniczne. Zresztą nadając polskim firmą angielskie nazwy właściciele sami kreują się na coś zagranicznego, choć "bigos" ratuje sytuację. A przecież mamy świetnych specjalistów w wielu dziedzinach. Sam jednak uśmiecham się z niedowierzaniem słysząc o "polskim sektorze kosmicznym" pozdrawiam
Sam jednak uśmiecham się z niedowierzaniem słysząc o "polskim sektorze kosmicznym"
To znaczy, że bardzo wielu rzeczy nie wiesz ;) Polska bierze czynny udział w eksploracji kosmosu i produkuje urządzenia / elementy dla ESA i NASA. Polskie produkty jeżdżą po Marsie, czy badają asteroidę. W połowie stycznia będę o tym opowiadał na TEDx Marszałkowska w Warszawie, zapraszam ;)
Bardzo dobrze wiedzieć ;) Czyli polecimy w kosmos? Super! Będziesz pisał kolejne posty o postępach w pracy nad tą rakietą? Albo może sprawozdanie z jej startu?
Jeśli pojawią się jakieś informacje, to na pewno o tym wspomnę, bo staram się być na bieżąco z polskim sektorem kosmicznym. Zdarza mi się także pisać o zagranicznym sektorze, ale wydaje mi się, że ostatnio @spacesheep mnie wyprzedza i warto śledzić jego konto ;)
O, dziękuję za sugestię :) Konto wygląda bardzo interesująco :)
W ogóle widziałam gdzieś ostatnio informację o tym, że Elon Musk ma wysłać w kosmos samochód i właśnie miałam Cię podpytać, czy wiesz coś na ten temat, ale widzę, że już napisałeś posta :)
Typowa teściowa i 50 kg? ;) A tak poważnie, to na pewno znajdą klientów, którzy będą chcieli wynosić eksperymenty poza linię Karmana za rozsądną cenę i zostawiać pieniądze w polskiej spółce.
Czasem wydaje mi się, że my Polacy sami siebie nie doceniamy. Myśląc że wszystko co najlepsze jest zagraniczne. Zresztą nadając polskim firmą angielskie nazwy właściciele sami kreują się na coś zagranicznego, choć "bigos" ratuje sytuację. A przecież mamy świetnych specjalistów w wielu dziedzinach. Sam jednak uśmiecham się z niedowierzaniem słysząc o "polskim sektorze kosmicznym" pozdrawiam
To znaczy, że bardzo wielu rzeczy nie wiesz ;) Polska bierze czynny udział w eksploracji kosmosu i produkuje urządzenia / elementy dla ESA i NASA. Polskie produkty jeżdżą po Marsie, czy badają asteroidę. W połowie stycznia będę o tym opowiadał na TEDx Marszałkowska w Warszawie, zapraszam ;)
I właśnie dlatego czytam Twoje artykuły ;) wiedzy nigdy za wiele :)
Bardzo dobrze wiedzieć ;) Czyli polecimy w kosmos? Super! Będziesz pisał kolejne posty o postępach w pracy nad tą rakietą? Albo może sprawozdanie z jej startu?
Jeśli pojawią się jakieś informacje, to na pewno o tym wspomnę, bo staram się być na bieżąco z polskim sektorem kosmicznym. Zdarza mi się także pisać o zagranicznym sektorze, ale wydaje mi się, że ostatnio @spacesheep mnie wyprzedza i warto śledzić jego konto ;)
O, dziękuję za sugestię :) Konto wygląda bardzo interesująco :)
W ogóle widziałam gdzieś ostatnio informację o tym, że Elon Musk ma wysłać w kosmos samochód i właśnie miałam Cię podpytać, czy wiesz coś na ten temat, ale widzę, że już napisałeś posta :)
Trzymam więc kciuki!
Udźwig 50 kg czyli teściową wyniesie :D
Typowa teściowa i 50 kg? ;) A tak poważnie, to na pewno znajdą klientów, którzy będą chcieli wynosić eksperymenty poza linię Karmana za rozsądną cenę i zostawiać pieniądze w polskiej spółce.
Zastanawia mnie właśnie, w jakim celu, tego rodzaju rakiety, mogą być wykorzystywane.
Do taniego wynoszenia małych eksperymentów, które muszą być przeprowadzane np. w stanie nieważkości, albo w warunkach panujących na danej wysokości ;)