Kradnę przepisy #1 - Moussaka według Aldi

in #polish6 years ago (edited)

Witam wszystkich Steemitowców w mojej nowej serii! Sam nie wiem czemu nie zacząłem wcześniej korzystać ze Steemit, konto mam już od jakiegoś czasu. Ale nieważne, w końcu uznałem, że warto coś tu napisać, a do tego próbuję nauczyć się gotownania, stąd pomysł na "Kradnę Przepisy"

Czym jest (ma być, jeśli będę pisał regularnie) Kradnę Przepisy? Zacząłem na poważnie uczyć się gotowania i sprawia mi to sporą przyjemność. Ale jako początkujący korzystam głównie z prostych przepisów, takich znalezionych w sklepowych ulotkach, albo tych w pierwszym wyszukaniu w Google. Daleko mi do wymyślenia dania od zera, brakuje mi też jeszcze pełnego zrozumienia świata kuchni. Jakby tego było mało, to przepisy mają różnorodny poziom przejrzystości, co jest pewnym problemem. W tej serii chce brać łatwo dostępne, nie schowane za opłatą przepisy i sprawdzić, czy są łatwe, zrozumiałe i nie zajmują zbyt dużo czasu. W końcu, po tym niemałym wstępie zaczynamy.

Moussaka według Aldi.

https://imgur.com/a/arHnJ33

Proszę zwrócić uwagę na to, jak brudna jest ta kartka. Nie jestem, pewien, co to udowadnia, ale na pewno jest to coś.

Przepis odnalazłem w ulotce Aldi. Jest dopełnieniem promocji na jogurt naturalny i Tzatziki, które nie jest potrzebne do przepisu, ale co ja tam wiem o promocjach. Ten jogurt naturalny jeszcze wróci, uważajcie. Ale zanim to się stanie, przejdźmy do zakupów.

Składniki

4 Ziemniaki
2 Bakłażany
Oliwa z oliwek
1 kg mięsa wieprzowo-wołowego
1 Cebula
2 Puszki krojonych pomidorów
1 Marchwka
1 Łyżka cukru
1 łyżeczka cynamonu
Liście laurowe
Szczypta mielonych goździków
30 gr rodzynek
Słodka mielona papryka

Jest trochę tego. W praktyce moim zdaniem rodzynki nie są potrzebne, jakoś nie czuję, że to danie powinno być słodsze. Z tego też powodu kompletnie pominąłem cukier. Cukier to zło przecież. Jedzenia ma być na cztery osoby i zdaje się, że muszą to być głodne osoby, bo mięsa jest tu dość dużo. W każdym razie, przed nami przygotowanie potrawy!

Przygotowanie

Ziemniaki i bakłażana kroimy w plastry. Bakłażana solimy i odstawiamy na pół godziny, aby puścił sok, a następnie odsączamy na papierowym ręczniku – tak pozbywamy się goryczki. Smażymy ziemniaki i bakłażana na oliwie i znów odsączamy – tym razem z nadmiaru oleju. Kroimy cebulę w kostkę i podsmażamy razem z marchewką. Następnie dodajemy mięso i smażymy przez 20 minut. Dodajemy przyprawy, rodzynki, pomidory i gotujemy aż do odparowania wody. Farsz powinien być gęsty. W tym czasie przygotowujemy sos beszamelowy. Mąkę podsmażamy na maśle nieustannie mieszając i dodajemy mleko. Staramy się, aby nie powstały grudki. Dodajemy do sosu sól, pieprz i gałkę. Zdejmujemy garnek z ognia i dodajemy jogurt, utarty ser oraz jajko. Dokładnie mieszamy. Na dnie naczynia żaroodpornego układamy ziemniaki, a następnie bakłażany. Obie warstwy solimy i pieprzymy. Na wierch wykładamy mięso i przykrywamy je sosem.

Pieczemy 45 minut w 180 °C

Proces ten w moim przypadku zakończył się potrawą, która wygląda tak -

https://imgur.com/a/zn3OXQz

Sporo tu roboty. Zwłaszcza dla początkującego. Moussaka dzieli się tu na kilka etapów, od oddzielnego smażenia bakłażana i ziemniaków, przez dodanie mięsa i zadbanie o to, że całość nie spłonie w piekarniku. I tutaj, w końcu wraca wspomniany jogurt naturalny. W składnikach podanych przez przepis nie ma żadnego niezbędnego do sosu. Co robi pewien bałagan w liście zakupów, zwłaszcza, jeżeli jak ja, ktoś wyjdzie z założenia, że jak ma kupić składniki, to sprawdza składniki. Do tego nie ma żadnej informacji o ilości tych składników, co sprawiło, że mój sos smakował nieco mącznie. Mąkowo? Jest taki przymiotnik? Cóż, za późno! Wpadł tu też błąd składniowy. Przepis mówi o dwóch bakłażanach, a w przepisie opisywany jest tylko jeden. Czytanie ze zrozumieniem istnieje wbrew pozorom, nieładnie tak pisać jedną rzecz w składnikach i inną w przygotowaniu.

Czy to dobry przepis?

Jestem zadowolony z mojego pierwszego podejścia do moussaki. Nieco trudniejsze to niż gotowanie zupy, a mimo wszystko zdaje się, że sobie poradziłem. Jeżeli chodzi o sam przepis, to widzę pewne problemy. Składniki są niepełne, sos robi się na oko, brakuje też podziału na punkty, co ułatwiłoby proces i sprawiało, że byłby bardziej zrozumiały. Przypominam, że mówi tu początkujący kuchcik, do mnie trzeba jak do pięciolatka, któremu matka z jakiegoś powodu pozwala bawić się przy piekarniku. Niebezpieczne trochę jeśli mnie spytać

Przejrzystość Przepisu – 4/10

Skomplikowanie – 7/10

Smak – 7/10

Jak dobrze pójdzie, Kradnę Przepisy zamieni się w serię tekstów, które będą się tu pojawiać. Jeśli ktoś to czyta, to zostawienie komentarza pomoże mi zrozumieć, czy to, co tutaj robię ma jakiś sens. No i, wszelkie problemy z formatowaniem są wynikiem tego, że to mój pierwszy wpis.

Pozdrawiam i Smacznego!

Sort:  

Witaj na #pl-kuchnia :)
Twój pomysł na serię Kradnę Przepisy wydaje się na prawdę fajny.

Jeśli mogę coś podpowiedzieć to przede wszystkim dodawaj zdjęcia do posta a nie linkuj do zdjęć poza Steem.
Formatowanie wyszło Ci całkiem nieźle jak na pierwszy raz ;)

Życzę powodzenia i czekam na kolejne Twoje kuchenne wpisy :) Jeśli masz jakieś pytania to pisz śmiało.

PS: Nie słyszałam jak dotąd o jogurcie w sosie beszamelowym do mussaki :P

Chciałem dodać zdjęcia, ale nie wiedziałem jak. Następnym razem poprawię.

Ten jogurt pokazuje, że ta seria może być dobrym pomysłem! Takie przyglądanie się przepisom może dużo nauczyć, nawet jeśli brakuje umiejętności i czasu, by wymyślić własne.

Chętnie pomogę jeśli będzie taka potrzeba, pytaj śmiało! Możesz również zajrzeć na nasz chat, zapraszam.

A seria jak już pisałam wcześniej wydaje się być na prawdę dobrym pomysłem :) Wiele oryginalnych przepisów ma swoje zamienniki (czasami bardzo dziwne).

Do dzieła! :)
A tu masz pomocny link, są tam poradniki, przewodniki i wiele innych informacji (o formatowaniu też)
https://steemweb.pl/faq

Pozdrawiam z greckiej wyspy Korfu :)

Coin Marketplace

STEEM 0.30
TRX 0.12
JST 0.033
BTC 64303.16
ETH 3137.29
USDT 1.00
SBD 3.97