Rząd wrogiem obywatela!

in #polish7 years ago

images (2).jpg
Sławomir Mentzen - wiceprezes partii Wolność, napisał na swoim profilu FB taki post. I jak polityków nie lubię tak ciężko mi się z Nim nie zgodzić.

"KNF umieścił największą polską giełdę kryptowalut Bitbay na liście ostrzeżeń publicznych. Powodem jest to, że Bitbay powinien mieć według KNF licencję na pośrednictwo pieniężne. Nasze państwo, które za rządów PiS miało wyszukiwać i wspierać innowacje jest w trakcie mordowania najbardziej innowacyjnej branży ostatnich lat.

W 2013 roku kryptowaluty, a w szczególności Bitcoin po raz pierwszy przebiły się do mainstreamu. Pojawiła się nowa technologia która w nieznany jeszcze sposób mogła zrewolucjonizować świat finansów. W Polsce zaczęło powstawać mnóstwo projektów związanych z Bitcoinem: giełdy, kantory, kopalnie, bankomaty, systemy płatności. Jaka była reakcja państwa? Na początku żadna. Jedynie urzędy skarbowe wydawały indywidualne interpretacje podatkowe nakazujące płacić od sprzedaży Bitcoinów VAT. Dopiero po kilku latach w wyniku wyroku TSUE, nowe interpretacje pozwalały na zwolnienie Bitcoinów z VAT.

Kryptowaluty stały się głośne ponownie w 2017 roku. Ceny przez cały rok gwałtownie rosły. Co robiło państwo? Wydawało mnóstwo sprzecznych ze sobą interpretacji podatkowych. Następnie za pośrednictwem KNF i NBP zorganizowało akcję "Uważaj na kryptowaluty", w ramach której przekonywano Polaków, że inwestycje w kryptowaluty obarczone są ryzykiem a ich wartości nie gwarantuje żaden bank centralny. Zachęcone przez państwo banki zaczęły zaś zamykać konta swoim handlującym kryptowalutami klientom.

Na szczęście wielu Polaków w ostatnich latach weszło w ten biznes. Jedni zarobili dziesiątki milionów, inni miliony, naprawdę wielu setki tysięcy. Młodzi ludzie, często studenci lub młodzi absolwenci, dorobili się wielkich pieniędzy na tym szybko rosnącym i innowacyjnym rynku.

Jeszcze niedawno Polacy byli jedną z najaktywniejszych w świecie kryptowalut narodowości. Mogliśmy być kryptowalutową doliną krzemową. Aby tak się stało, wystarczyło, aby nasze państwo uznało Bitcoina za środek płatniczy, za walutę. Rozwiązałoby to wiele problemów podatkowych, sprawiło, że sytuacja prawna kryptowalut byłaby jasna, co zachęcałoby do inwestowania w Polsce.

Ale nawet skromniejsze podejście mogło przynieść sukces. Wystarczyło bez uznawania kryptowalut za środek płatniczy, zwolnić je z VAT i PCC oraz wydać jasne interpretacje ogólne, tak by każdy wiedział jaki płacić podatek dochodowy i jak księgować kryptowaluty.

To oczywiście też nie nastąpiło. Obecnie nawet Białoruś jest nastawiona przychylniej do kryptowalut niż Polska. Gdy technologia blockchain się upowszechni, nasze firmy zamiast korzystać z polskich rozwiązań, będą płaciły za licencje zagranicznym firmom. Inwestorzy zaś będą musieli kupować Bitcoiny na zagranicznych giełdach, bo te polskie zostaną zniszczone przez niekorzystne prawo podatkowe, naloty skarbówki, KNF i prokuratury."

Od siebie dodam, kilka zdań:
Żyję już dobrze ponad 30 lat na tym świecie i wielokrotnie rządy wszelkiej maści, najwyraźniej pokazywały mi jedno.
Że kim bym nie był i co bym w życiu nie robił, to i tak jestem ich wrogiem.
Że zawsze tak jakoś się składa, że mój dobrobyt jest dla nich zadrą.

Zawsze pokazują, że Polak to ma być biedny i zapierdalać po 12h na dobę. A jak chce coś sobie kupić to niech idzie po kredyt do banku.
Dla mnie to zachowanie wobec obywatela, na każdej płaszczyźnie ekonomicznej to jest plucie w twarz. Zaraz po brutalnym gwałcie.

Zawsze, za każdym razem jeśli Polak ma możliwość wzbogacenia się, to trzeba tą możliwość zniszczyć, albo możliwie jak najbardziej utrudnić.
Za rok, w 2019, kryptowaluty będą nielegalne. Poza tymi państwowo-bankowymi na które "nabici" zostaną obywatele.

Nie oszukujmy się.
Większość ludzi na świecie, w tym Polacy, to ciemna bezwolna masa.
Przepracowana, przemęczona, nie mająca czasu na rozwijanie siebie, swojego rozumu i pasji.
Celowo wepchnięta w system zakamuflowanego niewolnictwa.
Wszystko zaczyna się od edukacji.
0 o pieniądzu 0 o ekonomii 0 o gospodarce.
Chcesz się czegoś pouczyć to idziesz na studia ekonomiczne po których zapieprzasz w McDonaldzie. Bo dają taką wiedzę, że większość ekonomistów nie wie że ZUS to piramida finansowa....

Potem dają Ci marzenia na tacy. Wszystko to czego dorabiali się Twoi rodzice przez 20 lat Ty dostaniesz w 1 dzień.
Musisz mieć tylko byle jaką pracę która pozwoli wziąć kredyt na mieszkanie i może starczy jeszcze na samochód. Nie za nowy, taki z 2002 roku, byle by jakoś jeździł.

A potem Ty młody człowiek spłacaj to przez 30 lat.
To nic że za 5 lat samochód się znudzi albo zepsuje całkiem. To nic, że taki kredyt to kula u nogi.
Jak wyprowadzka do innego miasta?
Tu mamy mieszkanie, nie po to kredyt tak duży braliśmy.
Żyć się odechciewa...
W takiej atmosferze to i nawet żona się odechce.

Szef nawet jak będzie traktował takiego człowieka jak szmatę , to on nic nie zrobi.
Bo co ma zrobić? W ryj mu dać?
Wypadało by. Mało tego, dla normalnego człowieka wydaje się to właściwe i słuszne.
No ale wtedy straci pracę.
Jak straci pracę nie zapłaci raty kredytu.
Jak nie zapłaci raty to komornik zabierze mu jego własny dom...
Który i tak jest własnością banku.
A Grażyna tak długo i dokładnie wybierała tapety...
A teraz co?
Komornik przyszedł i nie ma domu!
O nie! Zacisnę zęby, udam że spływają po mnie obelgi i będę pracował dalej. A w sobotę z Wieśkiem wyskoczę na ryby to sie wyluzuje! O!

  • Kowalski w sobotę cały zakład pracuje! Zrozumiałeś?!

No i chuj...
I tak wygląda to niewolnicze życie.
Chcesz poszukać innej pracy, choćby po to by mieć innego szefa, ale jesteś tak zajechany że po robocie jedyne o czym myślisz to te 2 piwa co to je upolowałeś na ostatniej promocji...

Przykro to brzmi prawda? Aż się czytać nie chce...
"Co on pierdoli, jakie niewolnictwo"
No tak, ja wiem że Wy i ja mamy nieco inne życie, pewnie trochę, ale mam nadzieje że raczej zdecydowanie lepsze niż wspomniany wyżej "Kowalski".
Ale poważnie, 70-80% ludzi na świecie ma takie życie...

Ja ogólnie nie narzekam, mi żyje się dobrze. Zawsze na jakieś działanie można znaleźć sposób.
Ale wkurwia mnie straszliwie jak zawsze, na każdym kroku rządzący niszczą wszystko co dla obywatela dobre.
Odświeżcie mi pamięć bo ja nie pamiętam ANI JEDNEJ rzeczy którą zrobiono by dla naszego dobra.

Wiecie co się stanie jeśli kiedyś kryptowaluty będą prawnie zakazane jak narkotyki obecnie?
Nic.
Ja trawę palę od 1999 roku.
Cudem trafiałem na dobrych policjantów więc nigdy nie miałem konfliktu z prawem.
Jak będzie po zakazie kryptowalut?
Liczę na to że szybko zrobię parę milionów i mnie nie złapią.
Nie bardzo też wiem jakby to miało wyglądać.

Powiedzmy, że zmuszą/nakażą giełdą ujawnić nasze dane personalne.
Powiedzmy że to będzie pół miliona Polaków.
Co dalej?
Kontrole komputerów/telefonów w celu wykrycia kryptowalut.
A potem wyrok. Ileś tam lat do odsiadki i zakaz używania internetu.
Kolejne miliardy pln na walkę z bandytyzmem sztucznie wykreowanym.
Miliardy na utrzymanie nowych więźniów którzy mogli być biznesmenami, legalnie płacić wielomilionowe podatki.
Tylko komu by się to opłacało? Przecież obywatelowi nie wolno...

Budujcie sobie zaufane kontakty na Ukrainie i Białorusi bo być może za parę miesięcy czy lat będzie trzeba tam przenieść swój kryptowalutowy biznes.
Ależ jestem wkurwiony :(

Sort:  

Nic dodać nic ująć - cała prawda.

cholernie prawdziwe i cholernie bolesne... i co i nic przełkniemy tę gorzka pigułę, zaciśniemy zęby i dalej będziemy niewolnikami no chyba że...
czy jest szansa na to że ludzie podniosą głowy, zobaczą jak wielu ich jest, wstaną z kolan i zrobią z tym syfem porządek?

Możemy też inaczej.
Zwiększając jakość swojego życia. Jak? Wspierając siebie nawzajem. W głupich, prostych prozaicznych rzeczach.
Musimy to robić by było nam lepiej bo jak to mawia mój Ojciec : "Politycy są po to by nas dzielić, po to byś ty kłócił się zemną. Bo zjednoczeni będziemy dla nich za silni... Oni to wiedzą i manipulują tak byśmy byli podzieleni".

Ja to nawet nie zawsze czytam co piszecie na Steemit, często wystarczy mi że jesteście Polakami by mieć mojego upvote.
To jedna z tych prozaicznych rzeczy. Jak wiem że dzięki mnie Polak wzbogaci się o grosza bo coś klikne to klikam.

Wiele rzeczy które tu opisujesz są prawdą. Nie popieram obecnego rządu, ale warto wspomnieć że ostatnio został wyeliminowany jeden z większych absurdów który strsznie mnie wkurzał.
Składki do ZUS trzeba było płacić na 3 różne konta.
Pomijam już wysokość składek która jest absurdalnie wysoka, ale co miesiąc musiałem robić 3 przelewy na 3 różne konta ZUS-u.
Wreszcie od tego roku mogę płacić tylko na jeden rachunek. Może to mało ale jednak cieszy.

Przy okazji tego artykułu warto wspomnieć o tym, że obecnie mamy w Polsce bardzo niskie bezrobocie. Oznacza to, że jeśli ktoś nie lubi swojego pracodawcy to ma naprawde spore szanse na nową pracę.

W branżach typu np budownictwo nie ma ludzi to pracy. W sklepach ciągle wiszą ogłoszenia, że przyjmą nowe osoby.

Pewnie wsyscy zaraz mnie tutaj zjedzą za te słowa, ale mam 30 lat i widzę, że jako Polska się rozwijamy i żyje się nam Polakom coraz lepiej.

No ja mam 36 lat i też to widzę.
Widzę nawet że wszystkie te ataki na Polskę nie odbywały by się za rządów PO. Dlaczego?
Bo za rządów PO, robili wszystko to co pasowało innym. PiS ma wiele wad, ale ma też przynajmniej jakieś zalety.
Jedną z nich jest to że skoro Polska to wolny i nie podległy kraj, to możemy sami stanowić o sobie i nie musimy zgadzać się na żądania Niemiec, jak np. przyjmowanie mężczyzn z Afryki w wieku poborowym.

Właśnie! Dużo goryczy i złości. Strasznie, a mogło być tak pięknie i kosmopolitycznie oraz wolnościowo i z dala od Wykonujących Dziwne Manewry Ruskich. Mam wrażenie czasem, że to jakiś Oktopus z mackami wrośniętymi w nasze rządowe stołki. Kilka miesięcy temu ze strachem rozmyślałam o ewentualnych zakazach i proszę! Dzieje się. Okropność. Też jakoś dziwne mi się wydaje to wszystko, najpewniej dogadano się z Bankami. Z drugiej strony co z Bankiem Spółdzielczym w Skierniewicach? czyżby Monopol? Ale na świecie to chyba jednak dużo więcej ludzi ma źle. W sensie głodowania i niedożywienia. Super post. WorldPeace!

Solidaryzuje się z Tobą. Też jestem zwykłym pracownikiem. Nie zakażą kryptowalut. Nie boje się o to, że polska zniszczy technologię blockchain i wszystko co z nią związane. Wierzę, że jeszcze w tym roku światowe banki zaczną skupować BTC, a Polska obudzi się z ręką w nocniku! Fajny post!😎

Masakra to co się dzieje... Ciągle rząd nam rzuca kłody pod nogi. A przecież niektórymi decyzjami sami sobie strzelają w stopę. Do czego prowadzą te zakazy, regulacje, ostrzeżenia i sprzeczne interpretacje podatkowe? Do tego, że każdy będzie teraz kombinował jak ominąć płacenie podatku. Programiści, deweloperzy już uciekają za granicę i pracują dla obcych firm nad projektami blockchainowymi, bo w Polsce nie mają możliwości. Czy rząd aż tak się boi postępu? Wychodzi na to, że stagnacja jest dla nich najlepsza.

Zamiast myśleć nad tym jak można rozruszać gospodarkę dzięki blockchain i kryptowalutam, to myślą jak to wszystko zakazać. Zamiast wprowadzić proste przepisy podatkowe, na takiej wysokości, żeby obywatel nie czuł się łupiony przez Państwo, ale tak żeby Państwo też zarobiło, to strasznie komplikują całą sprawę. I czasem obywatel chętnie odprowadziłby podatek, ale często po prostu łatwiej jest mu to obejść...

Dokładnie...
Ja zrezygnowałem z handlu bo nie rozumiem tych zjebanych podatków, a jak poszedłem do księgowej to się okazały za wysokie by z tego handlu żyć...

Dobrze gada Polać mu!

Brawo, moment zrozumienia, że jesteś niewolnikiem jest pierwszym krokiem do wybudzenia za snu, w którym jest zanurzona 99% populacji. Pilnuje nas garstka nadzorców, którzy czerpią korzyści z utrzymywania ludzi w ignorancji za pomocą socjotechnik opartych na wprogramowywaniu strachu do podświadomości, wprowadzaniu podziałów społecznych, zatruwaniu i kształtowaniu uległej postawy od najmłodszych lat za pomocą systemu edukacji. "Ordo ab chao", porządek z chaosu...

Czasem mam wrażenie że jestem w jakiejś grze komputerowej i już nawet nie pamiętam jaki jest cel gry ...

Dokładnie, bo to jest gra... o nasze dusze, człowieczeństwo, bycie prawdziwym. Każdy rozgrywa ją w głębi siebie z własnymi demonami. Pytanie zawsze jest jedno, czy dajesz się wciągnąć w machinę strachu razem z pozostałymi uśpionymi, czy nie pozwalasz zatruwać swojego serca i grasz swoją melodię niezależnie od okoliczności? W drugim przypadku dostajesz jakąś unikalną Super Moc, i za jej pomocą możesz budzić tych którzy śpią ;)

Machinę strachu ludzie ((ci bystrzejsi którzy nie chcą być w niewoli)) obalają jak tylko sie da , np omijając podatki na lewo i na prawo

Jak ludzie są zahipnotyzowani i wierzą w to co mówią w szkole, albo w TV, to w majestacie prawa można usankcjonować każde przestępstwo, a patologia staje się przyjętą regułą. Ot, podatki są tego przykładem, a jest tego znacznie więcej. Nie będę tu wszystkiego wymieniał, żeby nie budzić roju os ;)

Cisza jest bardziej wymowna ;)

A co do TV to wytłumacz mi ..co to takiego ? :D

Pan X pracując na etacie od 8lat, dostał od firmy propozycję nie do odrzucenia czyli samozatrudnienie. Powiedzieli mu:
-będziesz sam sobie szefem

  • wolne będziesz miał na zawołanie
  • na zus dostaniesz od Nas extra
  • kosztów tobie narobimy, zero podatku do US
    -trzy razy lepiej wyjdziesz niż na etacie

Pan X się zgodził i dostał wytyczne:

  • kup sobie auto transportowe max 4lata ( auto w leasing od byłego pracodawcy)
  • podpisz regulamin ( gdzie za nieobecność w pracy kara 5000zł za każdy dzień, l4 obejmuje 3dni)
    -12 godzinny dzień pracy
    -zakup ubrania firmowego ( kilka koszulek, kurtka, buty, polar, spodnie, czapka 2230zł)
  • oklejenie auta kolor+ firmowy slogan firmy " z nami najtaniej i najlepiej" 1330zł
    -Umowa partnerska na okres 6mc stawka 65% uzgodnionej (okres próbny)

Pan X który miał pełen etat 4300zł brutto/mc, wczasy pod gruszą do 5000zł , 28 dni urlopu, dodatek ubraniowy i jeszcze premię uznaniową+ dodatek stażowy, zamienił na samozatrudnienie i niewolnictwo.
Pan X popadł w długi i mimo że partner biznesowy (były pracodawca) był do niczego , ale regularnie płacił mu co 2 tygodnie grosze za usługi, więc pan X trzymał się jego aby nie utracić płynności finansowej, bo zobowiązania były coraz wyższe (kredyt na naprawę auta, leasing, spłata karty kredytowej).

Puenta
Czy to Państwo, czy firma, każdy chce z Ciebie zrobić niewolnika na lata.

IDEALNIE OPISANE !!!!!!

moja wyobraźnia może dodać od siebie tylko tyle w takich tematach :

""Polska to jedno wielkie bagno"" !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja coraz bardziej wierzę w spiskową teorię że w Polsce we wszystkich rządach zasiadają obcy agenci.
No bo jak kurwa można robić tak że rezygnuje się z uprawy medycznej marihuany w Polsce i sprowadza się ją z....
Tak kurwa, z IZRAELA!
I argumentuje się to tym że Izrael prowadzi nad tym badania od lat 70 XX wieku.
To wziąć od nich wyniki badań i dać zarobić Polskim rolnikom...
Poza tym to jedna z najprostszych roślin w uprawie.

To dla mnie też jest bardzo niejasne! Nienormalne! A co za tym idzie podejrzane! Przecież najłatwiej byłoby hodować w Instytucie PAN! Pod ochroną! I proszę jaki rozkwit. Niczym mieniące się diamentowo dojrzałe pąki ;) Debilizm

No ale po co ?

Jak można nas ujebać na każdym kroku ..............

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 63643.10
ETH 2582.85
USDT 1.00
SBD 2.75