Sort:  

Trzeba też wziąć pod uwagę, że to wszystko tłumaczenia i przekłady które mogą odbiegać od oryginalnego przekazu.

Nowy Testament uchyla niektóre zapisy Starego Testamentu. Jakby na to nie spojrzeć, żydzi byli bardzo zepsutym narodem w momencie, gdy byli wyprowadzani z Egiptu. Mojżesz prowadził naród wybrany do ziemi obiecanej aż do swojej śmierci po to, aby nikt kto wejdzie do ziemi obiecanej nie pamiętał niewolnictwa. Zapisy Starego Testamentu były również podyktowane względami klimatu - niektóre mięsa po prostu szybciej ulegały zepsuciu. Dlatego też uznawano je za nieczyste aby ustrzec ludzi przed chorobami. I tak dalej...
Oczywiście takie grzechy jak kazirodztwo lub związki homo już wtedy były zakazane, mimo że nie znane były tajemnice genetyki. Ale skoro aż tyle słów było poświęconych temu tematowi, to znaczy że byćmoże był z tym wśród Izraelitów problem...

Przeczytałem po pierwszym obejrzeniu Pulp Fiction. Był tam ciekawy fragment księgi Ezechiela, to skłoniło mnie do poszukiwań innych ciekawych fragmentów. Stary testament jest dla czytelników o mocnych nerwach. Mi osobiście najbardziej przypadła do gustu Księga Przysłów

No trochę mnie zaintrygowałeś :P
edit: po prostu fragment Biblii tak? Na co zwrócić uwagę? O co kaman?

Po prostu jestem ciekaw czy ludzie znają Stary Testament. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć że od dzieciństwa chodziłem na religię, do kościoła, jezdziłem na oazy i nikt mi w życiu nie polecił przeczytania Starego Testamentu. Przypadek? Dopiero w dorosłym życiu, sam sięgnąłem po tą księgę i ją przeczytałem. Powiem tak: na żadnej lekcji religii, na żadnej mszy nie słyszałem prawdziwego przekazu tej księgi a jedynie wygładzone i niekontrowersyjne cytaty.

Taki to już urok kościoła. Sama znam dwie osoby, które zupełnie się nie znają i były bardzo blisko kościoła. Jedna odeszła zanim została księdzem ze względu na to co się tam dzieje i co się w późniejszym czasie nakazuje, odkryła prawdę i uciekła. Druga osoba już była w środku jak to nazywa "tej korporacji" i też wiele ciekawych rzeczy ma do powiedzenia. Zadziwiające jest jednak to co łączy te dwie osoby, jedna i druga opowiada o tym wymijająco, nie do końca chcą wdawać się w szczegóły, a to tym bardziej może świadczyć o tym jak bardzo prawda różni się od tego co nam pokazują. Sama uczęszczam do tego miejsca, ale im więcej się słyszy i im umysł dojrzalszy tym bardziej zastanawiam się czy to nie jest dla mnie tylko takie miejsce pośredniczące, które używam po to, żeby właśnie posłuchać czytań, pobyć sobie itp. sama nie wiem jak to rozwinąć. Zachęcasz do sięgnięcia i do poczytania, sama jak już czytałam to bardziej Nowy Testament.

Obecnie tylko Nowy Testament jest głoszony. Jedynie fragmenty są przytaczane że Starego Większość katolików nawet nie wie co jest w Starym Testamencie, sam też znam tylko fragmenty i nigdy nie zglębiałem się w całość. Słuchając chociaż fragmentu, który udostępniłeś, można odnieść wrażenie, że my jako ludzie w ogóle nie podporzadkujemy się Bogu.

To jest bardzo ciężki temat. Moim zdaniem w obecnych czasach kościół porównuję do polityki. W zależności czego potrzebują od swoich wiernych to jest głoszone na kazaniach. Mówią że chrześcijanin powinien być ubogi, ale wyjaśnijcie mi jaki chrześcijanin ubogi nie mający złotówki przy duszy ochrzci swoje dziecko za fri albo dostanie ślub kościelny albo nawet który ksiądz odprawi za darmo ostatnie kazanie jeśli ktoś odchodzi nie mówiąc o miejscu spoczynku po śmierci. Apropo starego testamentu: stary testament jest kanonem judaizmu. Niestety chrześcijanie nie mieli swojoego starego testamentu i odziedziczyli go po judaiźmie. Najdziwniejsze jest to ze starsza część Judaistyczna spisanazostała w 24 księgach a katolicka w 49ciu. Moim zdaniem aby rozmawiać na temat starego testamentu, Judaizmu czy Katolicyzmu musiał by się wypowiedzieć któryś z teologów. My jesteśmy zbyt ciency w tej materii.

Na początku, kiedy dopiero powstawał Nowy Testament, Marcjon uznał Biblię hebrajską za niewartą zachowania, niezgodną z naukami Jezusa i pochodzącą od złego Demiurga. Była to połowa II wieku. Ponieważ jednak w Biblii hebrajskiej (nasz Stary Testament) wcześni teolodzy widzieli przesłanki wiary w to, że Jezus był Mesjaszem - zwolennicy Marcjona przegrali i zostali uznani za herezję. ST stał się częścią Biblii chrzęścijan. Gdyby to Marcjon wygrał, dziś mielibyśmy dziś w Biblii tylko Ewangelię Łukasza i listy Pawła z Tarsu....

Z drugiej strony, ważniejsze od tego co zawierają stare święte Pisma wydaje mi się, co wierzący faktycznie uznają w tych Pismach za ważne i wprowadzają w codzienne życie, w obyczaje, prawa itp.

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 63470.48
ETH 2544.22
USDT 1.00
SBD 2.72