Ho! Ho! Ho! Już teraz można usłyszeć krzyki Mikołajów na ulicach, czy w sklepach. A wy? Wierzycie w Świętego Mikołaja? Pamiętajcie, że ten, który nie wierzy nie dostaje także prezentów. Myślę, że to wystarczająca motywacja do wierzenia. A czy wy znacie jakieś inne motywacje? Jeżeli tak to podzielcie się nimi w komentarzach. My bez zbędnego rozmawiania przejdźmy do kolędowania.

Krótko o serii:

Seria “Wesołe Kolędowanie” jest specjalną, dwutygodniową serią, podczas której przez dwa tygodnie uprzedzające Święta Bożego Narodzenia będzie się ukazywał post, w którym to przeanalizujemy najpiękniejsze polskie kolędy. Seria trwa od 10 do 23 grudnia, a posty ukazują się w godzinach wieczornych


W dzisiejszym poście składającym się na całość tej serii zaśpiewamy kolędę, która znana jest nawet dzieciom z początkowych klas podstawówki. Utwór ten mówi o stajence, ale nie jest to kolęda “Pójdźmy wszyscy do stajenki”. Zgadniecie? Dajcie sobie chwilę. Zgadnęliście? Kolęda, o której mówię to “Do szopy hej pasterze”. Zapraszam do wspólnego kolędowania.

Tekst kolędy:

Do szopy, hej pasterze,
Do Szopy, bo tam cud!
Syn Boży w żłobie leży,
by zbawić ludzki ród.

Ref.: Śpiewajcie Aniołowie,
pasterze, grajcie Mu.
Kłaniajcie się Królowie,
nie budźcie Go ze snu.

Padnijmy na kolana,
to Dziecię to nasz Bóg,
Witajmy swego Pana;
wdzięczności złóżmy dług.

Ref.: Śpiewajcie...

O Boże niepojęty, kto
pojmie miłość Twą?
Na sianie wśród bydlęty,
masz tron i służbę swą.

Ref.: Śpiewajcie...

On Ojcu równy w Bóstwie
opuszcza niebo swe
A rodzi się w ub?stwie
i cierpi wszystko złe

Ref.: Śpiewajcie...

Bóg, Stwórca wiecznej chwały,
Bóg godzien wszelkiej czci,
patrz, w szopie tej zbutwiałej,
jak słodko On tam śpi.

Ref.: Śpiewajcie...

Jezuniu mój najsłodszy,
Tobie oddaję się.
O skarbie mój najdroższy,
racz wziąć na własność mnie.

Ref.: Śpiewajcie…

Po zaznajomieniu z tekstem możemy przejść do kolędowania.
Zapraszam do zapoznania się z najlepszymi wersjami tej kolędy.

To by było na tyle, widzimy się jutro o podobnej porze.

Wesołych Świąt!