Kolejny atak w Londynie, kierowca ciężarówki wjechał w grupe przechodniów!
Jeśli pierwszym waszym serwisem po wstaniu rano jest steemit, to informuję, że w Londynie odbył się kolejny atak.
W nocy samochód dostawczy wjechał w grupę osób wychodzących z meczetu. Jedna osoba zginęła 8 przebywa w szpitalu.
relacje można śledzić na onecie:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/samochod-wjechal-w-grupe-ludzi-w-polnocnym-londynie-relacja/4cb82ml
lub na BBC
http://www.bbc.com/news/uk-england-london-40322960
Ostatnio coś londyn nie ma dobrych czasów, jak nie zamach to śmiercionośny pożar, jak nie pożar to zamach. Media podają informacje, że wygląda to na umyślne działanie sprawcy. Czy to odwet za zamachy terrorystów islamskich? Jeżeli tak, to mamy do czynienia z krytycznym pogorszeniem sytuacji w UK. Jeśli jest coś gorszego od terroryzmu islamskiego to jest to spirali nienawiści i ataki odwetowe. Ja ostatnio w Londynie byłem 3 miesiące temu i już wtedy atmosfera była napięta. Ciężko sobie wyobrazić jaka musi być teraz, po pożarze i po kolejnych dwóch zamachach. Zamieszki w Londynie sprzed paru lat pamiętam doskonale, bo byłem wtedy w mieście. Miejmy nadzieję, że sytuacja się nie powtórzy
Tymczasem, zamach ten jest jeszcze oficjalnie incydentem.
Zdanie klucz "W nocy samochód dostawczy wjechał w grupę osób wychodzących z meczetu."
Czuję, że wiele portali pominie ten fakt oraz wielu antyislamistów na FB nawet nie przeczyta artykułu i udostępni.
Oczywiście nie piszę, że popieram islamistów lub imigrantów. Ale chcę zwrócić uwagę na pewien problem.
Jak było tyle incydentów związanych z "islamistami" nagłośnionych przez media,
niektórzy zaczęli pragnąć zemsty, ludzie czują się coraz bardziej zagrożeni, stąd
niebezpieczeństwo tego typu zaplanowanych wypadków/zemsty na ludności wyznania muzułmańskiego. Wystarczy osoba która straciła członka rodziny w zamachu, która nie może się pozbierać i pragnie zemsty, natura ludzka bywa mroczna i nieobliczalna.
Niemal zawsze cierpią nie winni, nie zależnie od strony.