[Tematy Tygodnia #36] A co Ty pozostawisz po sobie? - historia Jadava Payenga

in #polish6 years ago

Każdy człowiek pragnie żyć tak, by coś po sobie zostawić, by zostać zapamiętanym. Wszystko co przez całe życie wypracujemy, co zbudujemy, co stworzymy po nas zostanie, bo nie zabierzemy tego ze sobą do trumny. Wobec śmierci wszyscy jesteśmy równi i nie ważne czy byliśmy za życia bogaci czy biedni, bo i tak wszyscy odejdziemy z niczym. Możemy jednak coś po sobie zostawić lub zostać zapamiętani przez nasze dokonania. I wcale nie trzeba być wielkim odkrywcą, naukowcem czy bohaterem wojennym. Dlatego chciałbym wam przybliżyć historię człowieka, który nie mając zbyt wiele, swoim uporem i poświęceniem dokonał czegoś niesamowitego i być może nie zostanie zapamiętany z imienia i nazwiska, ale dzięki swojej ciężkiej pracy, gołymi rękami zbudował dom dla tysięcy istnień.

jadav_payang.jpg

Jadav Payeng jako młody chłopiec żyjący na wyspie Majuli na rzece Brahmaputra w prowincji Assam, w Indiach, był świadkiem niszczycielskiej działalności człowieka. Wyspa, która niegdyś była bujnie porośnięta lasami deszczowymi, będąca oazą dla dzikich zwierząt, stała się wielkim pustkowiem poprzez chciwość ludzi, którzy dorabiali się na wycince drzew. Pewnego razu rzeka Brahmaputra wylała, przenosząc w głąb lądu liczne stworzenia. Gdy wody ustąpiły, na osuszonej jałowej mierzei, w pełnym słońcu bez osłony drzew konały tysiące stworzeń. Widząc konające w ten sposób węże w 16-letnim Jadavie coś pękło. Sam wspomina co wtedy czuł - Usiadłem nad nimi i płakałem. To było jak rzeź.

environment-forest-jungle-904790.jpg

Jadav zwrócił się do straży leśnej by zasadzili w tym miejscu drzewa. Stwierdzono że żadna roślina nie przetrwa na tak wyniszczonej i piaszczystej powierzchni. Polecili mu spróbować zasadzić bambusy, lecz nikt nie pospieszył mu z pomocą. W 1979 r. zasadził swoje pierwsze drzewo. Zrezygnował z pracy i ze szkoły i zamieszkał bliżej nieurodzajnej mierzei. Od tamtej pory codziennie sadzi nowe drzewa i rośliny. Podlewa je i pielęgnuje. Zbierał odpowiednie sadzonki i poszerzył asortyment roślin. Postanowił również przenieś na tamte tereny kolonie czerwonych mrówek - Przetransportowałem również czerwone mrówki z mojej wioski, i zostałem ukąszony wiele razy. Czerwone mrówki zmieniły właściwości gleby. To było wspaniałe doświadczenie.

angry-animal-animal-photography-516541.jpg

Na obszarze ponad 550 hektarów powstał las o unikalnym ekosystemie w którym schronienie znalazły liczne gatunki dzikich zwierząt. Początkowo oprócz owadów z lasu korzystały ptaki, zarówno te mniejsze, jak i ptaki wędrowne. Później na porośniętych bujną roślinnością terenach zaczęły pojawiać się jelenie, małpy, nosorożce, a nawet tygrysy. Regularnie las jest również odwiedzany przez stado ponad 100 słoni. I to prawdopodobnie dzięki nim świat dowiedział się Lasie Molaia (bo taki przydomkiem nazwano Jadava. Molai = zacząć/początek). Jednak nie wszystkim to się podobało i znaleźli się ludzie, którym dzikie zwierzęta przeszkadzały i dążyli do ponownej wycinki, lecz Jadav bronił swojego lasu niczym swoich dzieci - Zawsze powtarzałem wszystkim, że drzewa to życie. Jeśli będą chcieli wyciąć to, co ja zasadziłem, niech najpierw zabiją mnie.

animal-elephant-ivory-982021.jpg

Dziś Las Molaia ma szansę stać się prawnie chronionym rezerwatem przyrody. Gdyby tak się stało wysiłek życia 55-letniego Jadava nie poszedł by na marne, a on sam zapowiedział, że nie poprzestanie na swojej działalności i swoją pasję i miłość do roślin i zwierząt przekazuje swoim synom. Jego misja znalazła uznanie wśród dziennikarzy i reporterów z National Geographic, dzięki czemu powstał o nim film dokumentalny.

Mimo że wszyscy wmawiali Jadavowi, że jest głupcem i że jego wysiłek i praca nigdy nie przyniesie żadnych efektów, to swoją determinacją i zamiłowaniem do fauny i flory udowodnił, że 1 człowiek może coś zmienić i osiągnąć tak wiele. Dzieło jego życia jeszcze długo po jego śmierci będzie służyło przyszłym pokoleniom i setkom tysięcy dzikich zwierząt. W taki oto piękny sposób Jadav Payeng zostawia po sobie swój ślad na ziemi, stając się jednocześnie przykładem do naśladowania.

PS. Swój wpis zgłaszam do konkursu Tematów Tygodnia #36 temat 1: Gęś (gra) - luźne nawiązanie - testament.

Sort:  

Fantastyczny człowiek, może kiedyś ktoś bardzo się tym zainteresuje i nakręci dobry film biograficzny.

Żeby Wam bardziej przybliżyć sylwetkę przedstawioną w artykule, pozwolę sobie dołączyć link do filmu Forest Man. Film wersji angielskiej, ale warto obejrzeć choćby z szacunku do Jadava Payenga. Film opublikowany przez William D McMaster.

Obejrzysz tutaj

Podziękowania dla @mefio za napisanie tego artykułu.

Super historia!

Cieszę się, że Ci się spodobała :)

Coin Marketplace

STEEM 0.29
TRX 0.12
JST 0.033
BTC 63855.79
ETH 3113.00
USDT 1.00
SBD 4.04