You are viewing a single comment's thread from:
RE: Skrawki życia /tematygodnia #20/
Zawsze gdy czytam twoje wpisy, to jest to niełatwe i wymagające. Piszesz o rzeczach trudnych, przejmujących. O tym, co w życiu ciężkie i bolące – co spotyka (w takiej czy innej formie) nas wszystkich. Jednak zawsze twoje posty kończą się sporą dawką optymizmu – udało się przezwyciężyć przeciwności losu jeszcze raz. Bardzo to podnoszące na duchu.
Dziękuję, że dzielisz się z nani tymi niełatwymi doświadczeniami :)
Dziękuję za komentarz :)
My ludzie różnimy się między sobą, a jednak mamy wiele wspólnego. Każdy z nas nie raz upadał a potem wstawał, otrzepywał spodnie i szedł dalej. Błądzimy, utykamy w miejscu na lata, zawracamy... ale jak na to spojrzeć z perspektywy lat, to nieustannie wzrastamy szukając szczęścia i spełnienia.
Per aspera ad astra ;)