You are viewing a single comment's thread from:
RE: Psylocybina a człowiek - wnioski z badań z lat 1999-2017
Ciekawy temat! Czytałeś kiedyś o eksperymentalnym leczeniu chorych psychicznie dzieci (głównie z rodzin patologicznych) przy pomocy LSD? Gdzieś w necie było tłumaczenie raportu z tego eksperymentu na j. polski nawet (chyba na Neurogroove, ale pewien nie jestem).
Dzięki za ten post i podejmowanie tej jakże ważne tematyki!
Chodzi ci pewnie o to - http://psilosophy.info/leczenie_schizofrenii_dzieciecej_wykorzystujac_lsd_i_psilocybine.html.
Tak, dzięki za odszukanie! :)
Nie słyszałem o tym i brzmi to jak fatalny pomysł :D
Dlaczego tak uważasz?
Według mnie za mało wiemy o działaniu tych substancji. Trip LSD jest tak nieprzewidywalny, symboliczny i intensywny że dawanie go dzieciom może mieć naprawdę różne skutki. Dopóki dobrze nie przebadamy jak działa na dorosłych jest to wg mnie zbyt ryzykowne. Natomiast MDMA myślę, że mogłoby być wykorzystywane u dzieci, gdyż ma dosyć przewidywalne działanie i praktycznie nie można mieć na nim "złej podróży". Zresztą z tego co pamiętam prowadzi się teraz badania z leczeniem/zmniejszaniem objawów autystycznych za pomocą MDMA. Poza tym MDMA wykorzystuje się w terapii leczenia PTSD z bardzo, bardzo dobrymi skutkami, dzięki czemu niedługo będzie to w USA już całkiem powszechny sposób leczenia PTSD, a wg mnie także ma duży potencjał w terapiach rodzinnych i małżeńskich, kiedyś pewnie skrobnę post na ten temat.
Czekam w takim razie z niecierpliwością na kolejne artykuły. Lubię rozsądne i naukowe podejście do substancji psychoaktywnych.
Po lekturze przytoczonego przeze mnie a podlinkowanego przez @yumoto353 artykułu chyba jednak można mieć pewne nadzieje co do medycznego wykorzystania LSD. Przecież gdy się czyta niektóre opisane tam przypadki i o zmianach jakie nastąpiły po terapii, to wydaje się wręcz, że to chyba musiał być jakiś cud. Szkoda, że badania zostały potem przerwane.
Owszem, USA zakazało badań z wykorzystaniem prsychodelików jako rykoszet po rewolucji hippisowskiej, na szczęście od paru lat wszystko się zmienia :)