Prokrastynacja kontra perfekcjonizm.

in #polish7 years ago

Taka to złośliwość rzeczy martwych.

Chcesz coś zrobić dobrze, ładnie a wychodzi bałagan i klops. Ale to nie dzieje się bez przyczyny. To ma nas czegoś nauczyć. Każdy ma tak że chce aby wyszło jak najlepiej jak wkłada się całe serce a czasami wychodzi inaczej.

Dzisiaj piekę babke czekoladową wedle tego superowego przepisiku....
Ale nie o tym miało być. Mianowicie o prokrastynacji, czyli wymyślania mnóstwa wymówek albo oddawania się wyszukanemu perfekcjonizmowi.
Przykład bdzie wręcz trywialny, minaowicie...

Chciałam uchwycić moment jak przygotowuje składniki na babaeczke a tu co? Cukier pokazał że ma inny pomysł i rozsypał się wszędzie. Jeszcz pare tygodni temu wzięłabym i zaczęła wszystko przekadać i sprzątać aale teraz nie. Zrobiłam zdjęcie z rozsypanym cukrem, i wiecie co aż mi si ęlepiej zrobiło. Nie chodzi oto abym promowała bałagan, bo ne oto chodzi, ale oto że czasami pewne zachowania nie są warte tzw ’zachodu’. Wykiziałam, włożyłam do piekarnika i się teraz piecze bez nie potrzebnego podnoszenia sobie ciśnienia.

BABKA.jpg

Prokrastynacja i perfekcjonism są niebezpieczne bo zabijają spontaniczność i to że w życiu zdarzają się wypadki, ’porażki’ i co najważniejsze niezależnie co by się nie działo życie toczy się dalej. Trzeba oduczyć się schematu płakania nad rozlanym mlekiem i cieszyć się małymi rzeczami a nie robić z igły widły, bo takie małe rzeczy czasami okazuje się że to duże i waże rzeczy.

Warto jest też oduczyć się czekania na odpowiedni moment czytaj - kiedy będzie perfekcyjny moment i wszystko będzie na 100%. Takie podejście rujnuje większość marzeń i kreatywność. Dziaałnie to podsawa. Podejmowanie działania jest ważniesze niż siedzenie albo zniechęcania się przeciwnościami losu. Najwyraz'niej nie jesteś jeszcze przygotowany na nagrode i sukces bo rozpraszasz swoją bezcenną energie na podążeniu za złudzeniami prokrastynacji i perfekcjonizmu.

Miłej i rodzinnej atmosfery
życzy Gosia z rodziną :)

Sort:  

W trakcie robienia może być rozpierdziel. Ważne, żeby na koniec posprzątać :)

Święte słowa Gosiu. Ja trzymam się z daleka od perfekcjonizmu tam, gdzie jest on zbędny. Nie muszę "bułkę przez bibułkę..", nie muszę zawsze z talerza, bo są potrawy, które jem tylko z patelni. Tak mi smakują i inaczej nie zjem. Wiadomo, że tak jem w domu, w gościach tak jak wszyscy. Ciasto może nie wyjść, mogę rozlać i rozsypać, to nie na konkurs ani na miss świata.

Masz rację :) Trochę czasu mi zajęło żeby się tego nauczyć...kiedyś byłam inna ale Grecja mi pomogła ;)

Coin Marketplace

STEEM 0.19
TRX 0.15
JST 0.029
BTC 63878.47
ETH 2625.83
USDT 1.00
SBD 2.79