Wycieczka do Frankfurtu
W 3 klasie liceum (2015-2016) wziąłem udział w konkursie Wszystko o Euro organizowanym przez Wydział Ekonomiczno-Socjologiczny ( w skrócie Ek-Soc) Uniwersytetu Łódzkiego. Mój nauczyciel historii/historii i społeczeństwa poinformował o konkursie na jednej lekcji i tydzień później spytał czy ktoś zamierza wystąpić. Trochę niespodziewanie, zgłosiłem się jako jedyny z klasy mat-fiz-inf.
Niestety miałem wtedy trochę głupkowaty email i trochę głupio się czułem jak podawałem nauczycielowi jego nazwę, oczywiście teraz mam normalny email.
Tematyką konkursu była waluta euro, strefa euro takie klimaty. Trzeba było nabyć wiedzę z historii europejskich wspólnot i waluty, a także aktualną wiedzę o polityce pieniężnej UE. Fajne było to, że UŁ nie przygotował jakiejś książki na kilkaset stron jako źródła pytań do konkursu, tylko każdy musiał szukać sobie źródeł sam.
4,5 roku temu znałem bardzo dobrze życiorysy ojców Unii, nazwy walut które wyparło euro, w którym roku, i tak dalej.
Pierwszy etap składał się z testu ABC/ABCD/ABCDE a chyba nawet w niektórych pytaniach ABCDEF choć nie jestem już pewny.
Drugi był podobny ale było już dużo mniej osób.
Do trzeciego etapu awansowało 10 najlepszych osób z 2 etapu.
Oprócz mnie w konkursie z mojej szkoły brały udział 2 dziewczyny z klasy humanistycznej, jedna odpadła w 1 etapie, druga z kolei wygrała pierwszy etap, a w drugim zajęła ostatnie premiowane 10. miejsce (ona była już laureatką olimpiady historycznej i innych konkursów i ten konkurs w sumie nie był jej za bardzo chyba potrzebny już).
Wszystkie 3 etapy odbywały się na Ek-Soc.
Trzeci etap polegał na tym, że najpierw losowaliśmy numerki 1-10 które decydowały o kolejności. Ja wylosowałem 1 i odpowiadałem pierwszy. Miałem do wylosowanie 2 karteczki, były 2 zestawy karteczek po 10 karteczek i miałem po jednej z każdego zestawu. Potem miałem 5-10 minut na przygotowanie odpowiedzi na wybrane 2 tematy, a potem opowiadałem o nich. Poszło mi dobrze, tak uważałem już w trakcie.
Od początku było wiadomo, że będzie zwycięzca, 2 osoby eg-zekwo (sorry, nie znam łaciny a i tak każdy wie o co chodzi jak tak napiszę) na 2. miejscu, 2 osoby eg-zekwo na 4. miejscu i 5 osób 'bez wyróżnienia'.
Ja zająłem 2. miejsce. Notabene, zająłem 2. miejsce w każdym z trzech etapów tego konkursu. Wygrałem notebook Acer i wycieczkę do Frankfurtu nad Menem.
Lokacja nie jest przypadkowa, jest tam siedziba Europejskiego Banku Centralnego oraz sławna giełda.
Co ciekawe, rok wcześniej nagrodą w tym konkursie była wycieczka do Brukseli. Potem w czasie pobytu we Frankfurcie organizatorki, pracowniczki UŁ opowiedziały nam że ze względu na ogromną obecność imigrantów (zwłaszcza z Afryki i Azji) wycieczka nie czuła się w Brukseli bezpiecznie, dlatego w tym roku był Frankfurt.
Strona konkursu: http://www.msg.uni.lodz.pl/konkursy/konkurs-dla-licealistow-wszystko-o-euro/konkurs-wszystko-o-euro/
Wszyscy 5 laureaci to mężczyźni.
Wręczenie nagród w pewnym fajnym budynku z drzwiami obrotowymi w Łodzi odbyło się na początku lutego 2016 (trzeci etap był w styczniu). Wycieczka to 20-23 marca 2016.
Poniższe zdjęcia pochodzą częściowo ode mnie, cześciowo od innego uczestnika (zwycięzcy), a jedno wziąłem ze strony - mam nadzieję, że nikt nie ma nic przeciwko choć nie pytałem o zgodę. Twarzy też nie zamazuję bo zdjęcia są z daleka i i tak nie można ich za bardzo wykorzystać w niecnym celu.
Pierwszego dnia główną atrakcją było zwiedzanie siedziby EBC, drugiego giełdy, dużo czasu było wolnego. Bardzo mi się podobała siedziba EBC, niesamowicie nowoczesny budynek. Było tam też bardzo miło. Chciałbym pracować w takim miejscu (co trochę przeczy temu że studiuję matematykę a nie ekonomię czy międzynarodowe stosunki gospodarcze). O temperaturę w budynku dba woda, a nie tradycyjne grzejniki czy klimatyzacja (nie znam się na budownictwie żeby to wyjasnić pewnie dobrze).
Dostaliśmy bodajże 200 euro do przeżycia. Ja akurat wydałem bardzo niewiele z tej kwoty, bo w tamtym momencie sytuacja finansowa moich rodziców była bardzo zła (moja siostra była na 3. roku studiów w Londynie a funt był w okolicach 6 złotych), nawet nie jadłem obiadu w czasie tej wycieczki, żeby jak najwięcej euro wróciło do mieszkania.
Bardzo mi się podobało to miasto. Fajne kaczki, pomniki, budynki. Może nie jestem ekspertem od Frankfurtu ale podobało mi się w tym mieście, że jest ono jakby "równomierne" a nie podzielone na wyraźne warstwy jak Londyn czy Warszawa.
Była to też moja pierwsza podróż samolotem.
Pozostali uczestnicy wycieczki byli bardzo mili. Dwóch z nich już się trochę chyba znało wcześniej. Jeden nawet podjął studia licencjackie na Ek-Soc. Byliśmy podzieleni na jeden pokój 2-osobowy i jeden 3-osobowy, ja byłem w 3-osobowym.
Lubię historię tego konkursu i wycieczki z 2 powodów: mała chwila spowodowała, że zgłosiłem się do tego konkursu. Równie dobrze mogłem nie podnieść ręki na lekcji historii i się do niego nie zgłosić. Tak naprawdę to byłoby pewnie bardziej w moim stylu. Nie wiedziałbym co bym stracił. Miałem odważny dzień i się zgłosiłem. Gdybym miał nieodważny dzień to bym się nie zgłosił.
Druga rzecz, to fakt że nie interesowałem się przedtem jakoś szczególnie historią Unii ani Euro. Nauczyłem się tego ad hoc, bo chciałem wygrać nagrody. Po konkursie nie kontynuowałem nauki tego, teraz już na pewno pamiętam niewiele z tego co pamiętałem wtedy. Na podobnej zasadzie działał teleturniej Wielka Gra, którego już nie ma.
Przypominam, że tylko jeszcze 3 dni TreeCard jest za darmo. Poczytaj o TreeCard a najlepiej zarejestruj się przez mój reflink (ja nie dostaję za to pieniędzy, tylko dodatkowe drzewo jest sadzone): https://vrlps.co/RaJCjEW/cp
YouGov reflink: https://account.yougov.com/pl-pl/join?referral=EdLE_bMLOPCviCTJAFzs5w
Bittrex reflink: https://bittrex.com/Account/Register?referralCode=PSG-PD1-44V