Sort:  

To raczej taka koncepcja. Niektórzy mają prawdziwą gumową kaczkę (moja siedzi na wannie - tam z nią gadam ;-P ), inni jakiegoś zamiennika - figurkę superbohatera, miniaturkę R2D2, kota, plakat z Einsteinem albo Justinem Bieberem (czy jak to się tam pisze), jeszcze innym wystarcza wyobraźnia. I niekoniecznie polega to na czytaniu kodu, to może też być opisywanie algorytmu, który nam sprawia kłopot, czyli po prostu wypowiedzenie problemu na głos - takie trochę głośne myślenie.

Ja to rozumiem w ten sposób, że możesz tego potrzebować gdy programujesz (lub wykonujesz inne prace wymagające abstrakcyjnego myślenia) w odosobnieniu. Ile ja rozwiązałem swoich własnych problemów programistycznych wyciągając w pracy kolegę z innego projektu na kawę do służbowej kuchni już tylko opisując mu problem, zanim zdążył się jeszcze odezwać. Ale jeśli klepiesz kod w domu, zdalnie, w nocy i nie masz nikogo po drugiej stronie komunikatora, kto by akurat nie spał - to gumowa kaczka jest idealnym partnerem do burzy mózgów - taki trochę pair programming tyle, że bez pary, albo raczej w parze białkowo-gumowej (choć to akurat nie brzmi najlepiej :-) ).

Coin Marketplace

STEEM 0.18
TRX 0.16
JST 0.031
BTC 62768.63
ETH 2678.95
USDT 1.00
SBD 2.56