Nerwica

in #polish6 years ago (edited)

Z nerwicą i różnymi formami depresji zmagam się od lat. Nie jestem kolejnym cholerykiem, który zdiagnozował się sam na podstawie informacji z internetu. Korzystałem z pomocy psychologicznej, co prawda było to prawie dziesięć lat temu, ale jednak. Może się to wydawać dziwne bo w internecie jestem dość wojowniczą osobą a i w życiu prywatnym, potrafię czasami odpyskować czy powiedzieć coś głupiego na głos przypominając bardziej lekkoducha/buntownika niż osobę utożsamianą z nerwicą, ale fakty pozostają faktami. Oto moje główne dolegliwości:

Trzęsące ręce

To chyba klasyczny objaw, ale u szczytu swojej nerwicy trzęsły mi się ręce i nie potrafiłem tego opanować, działo się to mimowolnie nawet jeśli niczym świadomie się nie denerwowałem. Na szczęście ostatnio, przez ostatnie kilka lat, bardzo rzadko mi się to zdarza.

Derealizacja

Rzeczywistość faluje, staje się podobna do snu, słowa nie dochodzą. Tryb głupka, jak ja lubię to nazywać, ale bardziej przypomina to bycie zanurzonym w wodzie gdzie wszystkie bodźce jak i twoje emocje są przytłumione. Derealizacja jest bardzo niebezpieczna, zwłaszcza gdy musisz się skupić a nie możesz. Przez to prawie potrąciłbym dziewczynę na pasach w trakcie jazdy samochodem.

Wysoki puls

Przy kontakcie z obcymi ludźmi puls mi skacze do około 160 uderzeń na minutę. Nie jestem wstanie tego kontrolować więc czasami przy badaniach lekarskich wychodzą niezręczne sytuacje i zawsze muszę tłumaczyć, że to u mnie normalne. Tak samo nadmierna potliwość.

Przyczyny

Główną przyczyną jest moim zdaniem wysoka reaktywność układu nerwowego. Lubię czasami zakładać słuchawki, które wytłumiają dźwięki, preferuję ogólnie spokój i ciszę. Jestem człowiekiem, który się przejmuje, który lubi myśleć i analizować, który jest cynikiem jak każdy skrzywdzony idealista. Czasami staram się zabić tego wewnętrznego analizatora bo gdybym tego nie zrobił to nie byłbym wstanie nic robić, z drugiej strony powoduje to, że często gadam głupoty czy działam impulsywnie. Nie potrafię jeszcze żyć w harmonii z samym sobą, stworzyć spójnej osobowości.

Leki

Brałem leki, ale one przytłumiały. Wolę stosować medytację i po prostu narażać się na bodźce, bo nawet u osoby z nerwicą występuje zjawisko zobojętnienia na bodźce jeśli często się na nie wystawia. Wątpię jednak by udało mi się zwalczyć wszystkie objawy. Będę z nimi żył dopóki nie umrę.

Sort:  

Może masz za mało magnezu, wit d3, witamin z grupy B zwłaszcza B3 i B12, może też cynku i innych podstawowych wit i minerałów?

miałem na pewno niedobory magnezu, o reszcie nie wiem, ale ciężko mi uwierzyć, żeby to miało aż taki wpływ na psychikę. ale ja się na tym nie znam

Coin Marketplace

STEEM 0.28
TRX 0.11
JST 0.034
BTC 66077.75
ETH 3167.77
USDT 1.00
SBD 4.01